Skocz do zawartości

Polski Major '39


kartoniak

Rekomendowane odpowiedzi

Postanowiłem zaprezentować figurkę w skali 200mm przedstawiającą Polskiego Majora z 1939 roku. Figurka ma kilka niedociągnięć np.

niezaszpachlowane malutkie dziurki lecz sklejało się ją z przyjemnością.

Skomentujcie sami

th_P5210216.jpg

th_P5210215.jpg

th_P5210214.jpg

th_P5210211.jpg

th_P5210210.jpg

th_P5210209.jpg

th_P5210208.jpg

th_P5210207.jpg

th_P5210206.jpg

th_P5210205.jpg

th_P5210202.jpg

th_P5210203.jpg

th_P5210201.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł Świetny, wykonanie niezłe, choć nad cieniowaniem i oczami należałoby jeszcze popracować. Bardzo fajne to zdjęcie z szablą.

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ogólnie figurka wygląda na nieukończoną jeśli chodzi o malowania, brak cieniowania, oczy należy zacząć od nowa, brwi za duże i parę innych niedociągnięć jeśli chodzi o malowanie. Rażą dziurki, czemu je przed malowaniem nie zaszpachlowałeś .

Co do samej rzeźby i jakości odlewu producent się nie popisał. A właściwie kto jest producentem .

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto opiłować koalicyjkę i resztę pasków, mają nadlewki i wyłażą na bluzę. Popraw granicę orzełka, odcinając wylewki. Zaszpachluj widoczne dziurki po powietrzu. W kilku miejscach trochę wyjechałeś farbą poza to co miało być malowane. Smycz od Visa powinna być w kolorze skóry. Klamra rogatywki ebonitowa nie metalowa. Guziki i klamerki przemaluj gunmetalem i przetrzyj miejscami na połysk, wcześniej zapuszczając czarny wash.

Popracuj nad oczami i cieniowaniem munduru i twarzy. Popiersie wydaje siebyć zaczęte.

Pobaw się odcieniami. Przy tej skali nie powinno być problemu. Mieszaj farby juz na figurce uzyskując łagodne przejścia między barwami.

 

Popiersie jest fajne ale sam odlew jest kiepskiej jakości i ciężko z niego coś wycisnąć. Wyraz twarzy odlewu (bez malowania) jest wręcz nijaki. Warto samemu dodać fałdy materiału, dodając je np miliputem lub GS, lub zgłbiając pilniczkiem. To popiersie to spore wyzwanie bo sama jego jakość pozostawia wiele do życzenia.

 

Fotka z szablą - fajny pomysł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Producenta nie znam gdyż figurkę kupiłem na Allegro za 20 zł. Smycz do VIS-a będzie pomalowana tylko muszę zakupić odpowiedni kolor, dziurki postaram się zaszpachlować, a cieniowanie mi nie wchodzi gdyż przygodę z modelarstwem plastikowym (figurki), Dexter z tą klamrą się nie zgodzę gdyż w oddziale mamy kilka rogatywek z tamtej epoki i są one metalowe. Następną figurkę myślę, że już zrobię dobrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kartoniak, masz rację. Przytrafiały się rogatywki z metalowymi klamerkami, ale sporadycznie. W przewadze używano bakelitu. Przynajmniej w rogatywkach wz 37 W mojej też miałem metalową (replika) ale wymieniłem na ebonitową. Spoko, zostaw metalową.

 

VM? Hm... Możesz w sumie dać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście cały krzyż. Szacunek dla VM był zbyt wielki by nosić baretki. Gdy w mundurze galowym przypinano baretki to VM jako pełne odznaczenie widniało. Mało tego, przypinano VM także na mundurach polowych.

Halsztuk zrobiłeś na biało, więc można domniemać że to takie "portretowe" popiersie. Daj więc jak najbardziej całe odznaczenie VM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bywało, aczkolwiek przed wojną nieczęsto, bo dbano o regulamin niemiłosiernie. Chociażby w pułku "Dzieci Warszawy" za Gen. Sosabowskiego, dyscyplina była bezapelacyjnie przestrzegana. Sosabowski był znany ze swojego przywiązania do tych spraw.

 

Większa swoboda (chociaż nie we wszystkich oddziałach) obowiązywała za czasów Żołnierzy Wyklętych (1944-1956). Oddziały, które miały szczęście być umundurowane na modłe przedwojenną (a trzeba powiedzieć, że było ich więcej niż w czasie wojny) takie jak Bataliony Radomszczański i Wieluński KWP,Brygady Wileńskie AK czy też oddziały AK/DSZ/WiN "Zapory" często starały się wprowadzać również i przedwojenne regulaminy umundurowania.Przeszywanie guzików z orzełkami w koronach na mundury zdobyte na oddziałach KBW czy LWP było swego rodzaju "rytuałem".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.