ALBERT Napisano 19 Sierpnia 2010 Share Napisano 19 Sierpnia 2010 Witam ponownie . Przedstawiam drugi model z serii próbnej - PZL P7a firmy MASTERCRAFT skala 1/72. Model wykonany z tzw. pudła (oprócz naciągów przy podwoziu). Pierwszy błąd to za mocno zeszlifowany garb za kabiną , drugi - zbyt mocny wash (za słabo wyczyszczony), no i nie pomalowana owiewka ale to poprawię. Drugi egzemplarz czeka w magazynku razem z P 11c na podniesienie moich umiejętności. Oglądajcie i piszcie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 19 Sierpnia 2010 Share Napisano 19 Sierpnia 2010 Witam Całkiem zgrabna Siódemeczka Ci wyszła.Bardzo dobrze i gładko wygląda pomalowana powierzchnia, a kalki ładnie się na niej ułożyły. Nie ustrzegłeś się jednakże błędów, o których sam szczerze wspominasz: Pierwszy błąd to za mocno zeszlifowany garb za kabiną , drugi - zbyt mocny wash (za słabo wyczyszczony), no i nie pomalowana owiewka ale to poprawię. Co do owiewki to sprawa jest jeszcze do dokończenia, jednakże wash znów został niestety potraktowany jak metoda weatheringu, a nie uwydatniania trójwymiarowości Pierwszą czynnością jaką powinieneś wykonać jeśli myślisz o nakładaniu washa po malowaniu kalkach, to lekkie pogłębienie, a bardziej oczyszczenie linii podziału jeszcze przed malowaniem, tak aby później wash ładnie się w nich rozpływał i nie osiadał tam gdzie nie potrzeba. Kolejną rzeczą o jakiej powinieneś pamiętać to właściwe pokrycie modelu Sidoluxem lub bezbarwnym, błyszczącym lakierem, aby powierzchnia dobrze przyjęła miksturę. Trzecią sprawą jest samo nakładanie washa. Mikstury powinno być jak najmniej tak aby ścieranie nadmiaru było formalnością, a nie walką o jak najczystszą powierzchnię. Ostatnią czynnością jest samo usuwanie nadmiaru mikstury. Czym go usuwałeś ? Miałeś white spirit albo benzynę do zapalniczek? Nad tą powierzchnią można by było chyba jeszcze popracować. Ogólnie, poza tym nieszczęsnym washem, Twoja P.7 to bardzo przyjemny modelik na taką szkolną 4 - Pozdrawiam Kornik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ALBERT Napisano 19 Sierpnia 2010 Autor Share Napisano 19 Sierpnia 2010 Dzięki za uwagi. Wash usuwałem benzyną ekstrakcyjną (jakoś nie nie najlepiej działa) , ale rzeczywiście powinienem pogłębić linie podziału - model był pokryty Sidoluxem. White spirit przewidziany jest do zakupu w najbliższym czasie. Mam jeszcze pytanko - kupiłem gotowe washe Vallejo które są na bazie wody , jednak po wyschnięciu przy próbie wytarcia rozcieńczalnikiem Mr.hobby- Mr.Color Thinner (woda nie dawała rady) rozpuszczał również Sidolux . Maluję akrylami - może model pokryć bezbarwnym lakierem emulsyjnym (oczywiście połysk). Dziękuję za jakieś wskazówki. Pozdrawiam. (SZCZĘŚĆ BO ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 19 Sierpnia 2010 Share Napisano 19 Sierpnia 2010 Nie używałem gotowych washy Vallejo, ale używam gotowca Mig'a. Nakładałem go na akrylowy połysk Gunze i było ok. Najlepiej jednak kupić kilka kolorów olejnych farb artystycznych, benzynę do zapalniczek i zielony płyn do mycia naczyń. Wychodzi taniej, mamy więcej możliwości i jest to wydajniejsze. Końcowy efekt washa zależy również od tego czy uzyskaliśmy gładką powierzchnię po malowaniu. Jeśli nie jest ona do końca gładka to dobrze jest ją po wyschnięciu i stwardnięciu przepolerować. Poczytaj o washu w dziale poradnikowym. Tam jest bardzo dużo informacji na ten temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzidas71 Napisano 19 Sierpnia 2010 Share Napisano 19 Sierpnia 2010 Witaj.Modelik całkiem sympatyczny.Co do washa Vallejo,to największa dla mnie obecnie zagadka. Kupiłem dwa na próbę i ...ledwo uratowałem model.Są akrylowe i schną odrazu.Na pewno jest jakaś metoda na nie,ale kto nam uchyli rąbka tajemnicy.Pytałem na innym forum i słaby odzew. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemekgksw3 Napisano 20 Sierpnia 2010 Share Napisano 20 Sierpnia 2010 Nie no wasch nie wyszedł aż tak tragicznie, może spróbuj jeszcze starcia go, no chyba że już zabezpieczyłeś. Może na swojej też spróbuje położyć, bo u Ciebie bardzo fajnie to wyszło Trochę razi grubość ścianek kokpitu i zestawowy "fotel" parę paseczków taśmy i efekt był by dużo lepszy, no ale w końcu to prosto z pudełka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.