Skocz do zawartości

Kubuś - Toro Model


skala72

Rekomendowane odpowiedzi

Polska firma Toro Models zapowiedziała ukazanie się - najprawdopodobniej we wrześniu, nowego modelu powstańczego samochodu pancernego "Kubuś" z okresu Powstania Warszawskiego. Model wykonany jest w całości z żywicy w skali 1/48. Cena: 169 zł (+/-).

 

Powiązanie: zdjęcia Kubusia z: Muzeum Wojska Polskiego oraz repliki z Muzeum Powstania Warszawskiego, książka Antoniego Eknera: Samochód pancerny "Kubuś" 1944.

 

kubus_toromodel.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fakt, szkoda, że nie 1/35, ale da się przeżyć. Co do ceny, to bez przesady, zobacz ile kosztuje model w skali 1/35, dodaj wszystko co kupujesz do niego, a tu masz żywicę i dużo lepszą jakość, no i Kubuś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy bez problemu? Nie daj się zwieść wyglądowi. Może i jest to kilkadziesiąt blach pospawanych w jedną całość ale jeżeli chce się zrobić model na wzór prawdziwego oryginału i to jeszcze samemu od podstaw to potrzebne są plany, obliczenia, tutaj też wzór podwozia, którego za bardzo nie widać i inne dziwne rzeczy.

Nie wiem jak niektórzy, ale np. ja na razie nie bawię się samodzielne składanie od podstaw modelu bo jeszcze chyba nie jestem na to gotowy, może za kilka lat spróbuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klondike -> samemu można zrobić wszystko, tak jak poprzednik, Kubuś w swej prostocie jest bardzo trudnym modele, zobacz zdjęcia, o planach już nie mówię, no i podwozie, są dwie wersje, patrz książka o Kubusiu, no i jak się okazuje, malowanie w odcieniach szarości jest błędne, było jasno szara/popielata z brązowym, wszystko znajduje się w książeczce A. Eknera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ceny to bez przesady, zapewne cenę podbija koszt zakupu żywicy i robocizny w Polsce. Z tego co wiem są różne żywice, może lepiej użyć tej tańszej, żółtej. Nie wnikałem w to, jak to jest z produkcją modeli u nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie (prawie90 %) zywice sa zolte. Kwestia barwnika (moze byc nawet Humbrol).

Tansza zywica ma to do siebie ze staje sie szybciej krucha i ciezko "odpowietrzyc" przy produkcji.

Osobiscie nie polecam czekac wiecej niz 5 lat z budowa modelu., trudne w obrobce z powodu "kruchosci". Dlatego tez czasami pojawiaja sie negatywne recenzje jesli przytrafi sie komus stary odlew. Jedyna firma z ktorej produktami nie ma problemow to francuski AlBy. Nie wiem co dodaja do zywicy ale ma charakterystyczny zapach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz Ja czekam (wiesz o co chodzi Peter) na wgląd do pudła, zobaczymy co jest wart. Mam nadzieję, że się mile rozczaruje - oby. Ciekaw jestem czy podwozie to Chevroleta 155 czy też 157, którego rama jest dłuższa. Polecam mini-monografię Eknera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

170 zl za kloc praktycznie bez detali, nie no super Very Happy

Nie no lepiej dać 170 za nowego StuGa z Dragona, w którym zmienili 3 detale i wypuścili jako nówkę 170 zł za żywicę to i w 1:72 się płaci.

A zwróciłeś uwagę na wartość modelu, nie cenę, bo to rzecz względna, choć też istotna. Co do StuGa, to mowa o tym ostatnim?

Nie ma co ukrywać, Kubuś sam w sobie jest klockowaty i na dodatek brzydal, więc pewnie dlatego kolega napisane, że za "klocka".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zwracam właśnie uwagę, że 170zł to nie jest jakaś super wielka cena

Pamiętasz FT-17 z M-Modelu, też kosztował koło tego, a ile było wrzasku, tylko jest jedna rzecz, detale, tam było tego od groma w porównaniu z Kubą. Mnie tylko przeraził przód - wlot powietrza i spawy, część z nich wygląda jak by były tam przyklejone gładkie "pręciki", zero faktury spawu, odniosłem też wrażenie, że są one zbyt wypukłe. Słabiutko to wygląda.

 

06.jpg

Replika z MPW

 

04.jpg

Kubuś z MWP

 

kubus_toromodel3a.JPG

Kubuś z ToRo (1/48)

 

Sami oceńcie ten model, bo ja, jak zostałem zapewnion, nie znam się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdjęcia gotowego i pomalowanego modelu Kubusia w skali 1/48, niestety producent nie zaprezentował in-boxu.

 

toromodel_48012_01.jpg

 

toromodel_48012_02.jpg

 

toromodel_48012_05.jpg

 

toromodel_48012_03.jpg

 

toromodel_48012_04.jpg

 

toromodel_48012_06.jpg

 

Cena w Polsce waha się od 169 zł do 185 zł. Producent podał również cenę w euro, która wynosi €49 (ok. 200 zł.).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

170 zl za kloc praktycznie bez detali, nie no super

Witam serdecznie, jestem tu nowy, do tej pory obserwowałem to forum (również) i podziwiam ludzi robiących takie cuda jak Wy.

Kwota 170 zł za model wykonany z żywicy nie jest wygórowaną ceną (poważnie). Mój syn - strasznie, napalił się na ten model, ale po zdjęciach zamieszczonych na stronie producenta jego zapał ostygł i nie dziwie się. Nie trzeba być fachowcem, tak jak ja, że model jest średniej klasy w porównaniu do modeli innych firm produkujących modele w skali 1/35, 1/48 czy też 1/72. Pierwszą, rzeczą jaka rzuciła mi się w oczy to wlot powietrza (chyba tak trzeba to nazwać, nie jestem tu fachowcem w nazewnictwie), nie dość że przypomina harmonijkę, to jest krzywy.

Tomku, reasumując, cena 170 zł. za tej jakości, podkreślam Jakości model jest zbyt wygórowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

170 zl za kloc praktycznie bez detali, nie no super

Witam serdecznie, jestem tu nowy, do tej pory obserwowałem to forum (również) i podziwiam ludzi robiących takie cuda jak Wy.

Kwota 170 zł za model wykonany z żywicy nie jest wygórowaną ceną (poważnie). Mój syn - strasznie, napalił się na ten model, ale po zdjęciach zamieszczonych na stronie producenta jego zapał ostygł i nie dziwie się. Nie trzeba być fachowcem, tak jak ja, że model jest średniej klasy w porównaniu do modeli innych firm produkujących modele w skali 1/35, 1/48 czy też 1/72. Pierwszą, rzeczą jaka rzuciła mi się w oczy to wlot powietrza (chyba tak trzeba to nazwać, nie jestem tu fachowcem w nazewnictwie), nie dość że przypomina harmonijkę, to jest krzywy.

Tomku, reasumując, cena 170 zł. za tej jakości, podkreślam Jakości model jest zbyt wygórowana.

Niech ocenią ten model inni, ja nie mogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:piwo: skala czegoś tu nie rozumiem ,na innym forum wziąłeś ten model po buty -zresztą moim zdaniem słusznie, tutaj się nie wypowadasz

Nie chcę być drugi raz ukrzyżowany, wystarczy że na PWM już to zrobiono. Widać krytyka (jakakolwiek) jest niewskazana i politycznie nie poprawna. Wam to pozostawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, raz kozie śmierć.

 

kilka błędów w modelu:

 

- niepoprawna ilość żaluzji chroniących silnik, powinno być 9, a jest 10.

 

kubus_zaluzje.jpg

 

- płyty pancerne przedniego podwozia chroniące koła od tyłu były pod kontem 90st a nie ok. 45st jak to jest w modelu (widać to gołym okiem na zdjęciach archiwalnych). Tak samo było z tyłem, inaczej byłby problem z wyjściem od spodu (desantem).

 

- brak tylnych haków holowniczych (błąd również w modelu w MWP i MPW). Widać je na zdjęciach spalonego Kubusia przy ul. Okulnik.

 

kubus_haki.jpg

 

- brak zaznaczenie zaspawanego jednego z otworów z przodu. Inaczej strzelec cały czas "wchodziłby", podczas prowadzenia ostrzału, na kierowcę.

 

kubus_strzelnice.JPG

 

- lampa jest nie na tej wysokości, powinna być na wysokości trzeciej żaluzji od góry, a jest gdzieś w połowie.

 

kubus_lampa.jpg

 

- no i oczywiście wielkość spawów - niczym rama, za duży (wielgachny) kątownik na masce.

 

kubus_spawy.jpg

 

No i ten nieszczęsny kamuflaż, jedni mówią, że był to kolor farby zabezpieczającej przed korozją (minia), na który naniesiono kamo farbą szarą, inni, że na pomalowanego na szaro Kubusia naniesiono kamo farbą brązową, ale .. na pewno nie był to taki kamuflaż jak jest prezentowany w MWP i na modelu.

 

kubus_kamo.jpg

 

(Na podstawie "Malarza", który malował Kubusia)

 

Oczywiście mogę się mylić - nie jestem żadnym autorytetem w tym temacie jak to zauważono na PWM, tak samo jak zdjęcia archiwalne, mój ojciec i wielu innych.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosty bądź co bądź model, a takie błędy.... Eh, wydaje mi się, że producent sobie olał sprawę i stwierdził, że nie warto się przykładać, bo Kubuś i tak zejdzie. Mam nadzieję, że się przeliczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.