ksiadz Napisano 13 Września 2010 Share Napisano 13 Września 2010 Witam Na prośbę jednego z użytkowników zamieszczam in-box jedynego niemieckiego lotniskowca, który i tak nie został ukończony i wprowadzony do służby. W pudełku znajdziemy trzy ramki z szarego plastyku ok. 160 elementów, instrukcję i jeden arkusz kalkomanii. Kadłub okrętu wykonany dobrze brak wypychaczy w widocznych miejscach oraz nadlewek: Żeby nie było jednak tak doskonale to jak widać lotnictwo pokładowe jest bardzo ubogie 6 sztuk Bf-109 i 6 sztuk Ju-87: Łodzie tutaj też niema zbyt dobrze małe nadlewki i ślady po wypychaczach: Zestawowe relingi raczej jako ciekawostka bo na złożonym modelu wyglądają co najmniej śmiesznie: I na koniec kalki jak przystało na Revell-a dobrej jakości: Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arek17 Napisano 13 Września 2010 Share Napisano 13 Września 2010 Wielkie Dzieki za in-boxa. Myśle ze sie skusze na takiego, tylko te kola w samolotach takie nie zaciekawe i szkoda że samolotów jest tylko 12 sztuk Pozd:Arek17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 13 Września 2010 Share Napisano 13 Września 2010 In-Box tylko brakuje zdjęć wyprasek (np. z pokładem). Poza tym bardzo mi się podoba ten model. Szkoda tylko, że w mikro-skali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Forest Napisano 15 Września 2010 Share Napisano 15 Września 2010 Ksiadz, in-boxik jak ta lala, masz za niego:D Tylko jeśli mógłbyś jeszcze zdjątko instrukcyi wlepić, byłbym wdzięczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 15 Września 2010 Share Napisano 15 Września 2010 Zapomniałem dopisać - koniecznie poprowadź relację ! ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ksiadz Napisano 26 Września 2010 Autor Share Napisano 26 Września 2010 Witam dzisiaj znalazłem czas na zrobienie zdjęć instrukcji: Relacja będzie, ale na razie nie mam motywacji do bracy z tak małą skalą Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 26 Września 2010 Share Napisano 26 Września 2010 Relacja będzie, ale na razie nie mam motywacji do pracy z tak małą skalą Bo kto ma siły, wzrok i cierpliwość do takich mikrusów ? Szczerze Ci współczuję, ale relacji nie odpuszczę ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Forest Napisano 27 Września 2010 Share Napisano 27 Września 2010 Bo kto ma siły, wzrok i cierpliwość do takich mikrusów ? Zaprawde, wielu modelarzy Ja nie współczuję, ja przemawiam do twojego modelarskiego poczucia obowiązku, bierz się za niego, zrób to dla nas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 27 Września 2010 Share Napisano 27 Września 2010 Zaprawde, wielu modelarzy Ja tam wolę "heavy weight" - 1/350 ... Ja nie współczuję, ja przemawiam do twojego modelarskiego poczucia obowiązku, bierz się za niego, zrób to dla nas Akurat ten model jest takim unikatem, że dołączam się do Forest'a - czekamy na relację ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Forest Napisano 18 Maja 2011 Share Napisano 18 Maja 2011 Będzie coś z tego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 21 Maja 2011 Share Napisano 21 Maja 2011 Będzie coś z tego? Akurat ten model jest takim unikatem, że dołączam się do Forest'a - czekamy na relację ... ...... ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piter Napisano 21 Maja 2011 Share Napisano 21 Maja 2011 Forest napisał: Będzie coś z tego? Wallace napisał: Akurat ten model jest takim unikatem, że dołączam się do Forest'a - czekamy na relację ... ... ... ... Amen Ja chce sobie tego postrzałka przeskalowac z pewnej wycinanki ale cichutko liczę na jakąś gotową dokumentacje . Bardzo nietypowy wynalazek który zresztą jest dosyć bliski naszym włościom. działajta jak to mawiają \ Piotrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 21 Maja 2011 Share Napisano 21 Maja 2011 Bardzo nietypowy wynalazek który zresztą jest dosyć bliski naszym włościom. działajta jak to mawiają \ W jakim sensie nietypowy ? Biorąc pod uwagę różne manie Adolfa, mnie nie dziwi, że ten okręt powstał. Chyba, że chodzi Ci o sam okręt. Faktycznie, dość duża szerokość kadłuba była nieco nietypowa, tak jak i jego lekkie opancerzenie (które może wynikało z tymczasowej hegemonii Kriegsmarine). Zastanawiające jest to, że przy dość dużej "pojemności" hangarów, na okręcie miało stacjonować tylko ok. 40 samolotów... ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piter Napisano 21 Maja 2011 Share Napisano 21 Maja 2011 ha (nie będę tutaj cytował) właśnie pod wieloma względami jest to bardzo nietypowe zjawisko. Jednocześnie miałem na myśli konstrukcję jak i sam fakt istnienia lotniskowca III Rzeszy. Wallace - reasumując miałem na myśli wszystko co jest związane z tym okrętem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 21 Maja 2011 Share Napisano 21 Maja 2011 Piter, jak pisałem wcześniej - sama konstrukcja jest ciekawa ale powiem Ci, że coś w sobie ma i bardzo mi się podoba ... Natomiast nie dziwi mnie fakt istnienia lotniskowca III Rzeszy (choć tak właściwie to nigdy nie wszedł do służby - ukończonego w 92% ze zniszczoną maszynownią przejęli Rosjanie). Adolf wykazywał podstawy megalomanii (Konig Tiger'y większe od czołgów przeciwnika, wielkie działa dalekosiężne). Podejrzewam, że okręt mógł powstać dla samego faktu, a nie potrzeb wynikających ze strategii działań. ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 21 Maja 2011 Super Moderator Share Napisano 21 Maja 2011 Podejrzewam, że okręt mógł powstać dla samego faktu, a nie potrzeb wynikających ze strategii działań. ...szczególnie, że Adolf nigdy nie przejawiał wiary w możliwości i siłę Kriegsmarine - panicznie oczekiwał wieści z kolejnych akcji, a pogrążanie poszczególnych wielkich jednostek podtrzymywało w nim przekonanie, że inwestować należy w siły lądowe i lotnictwo.... Choć właśnie lotniskowiec mógł stanowić przeciwwagę dla jego obaw, będąc pływającą bazą lotnictwa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robo Napisano 24 Maja 2011 Share Napisano 24 Maja 2011 Podejrzewam, że okręt mógł powstać dla samego faktu, a nie potrzeb wynikających ze strategii działań. ...szczególnie, że Adolf nigdy nie przejawiał wiary w możliwości i siłę Kriegsmarine - panicznie oczekiwał wieści z kolejnych akcji, a pogrążanie poszczególnych wielkich jednostek podtrzymywało w nim przekonanie, że inwestować należy w siły lądowe i lotnictwo.... Choć właśnie lotniskowiec mógł stanowić przeciwwagę dla jego obaw, będąc pływającą bazą lotnictwa... - tu sie zgodze z Wallace Im najmniej był potrzebny lotniskowiec [lotniskowce] , patrzac na akweny objete działaniami wojennymi chyba,ze....po pokonaniu bariery angielskiej wyszliby na szerokie wody atlantyckie i chcieli pokonac USA ... Tymbardziej,ze Hitler nie odrobił lekcji zwiazanych z działaniami na morzach w latach I ws.Ale tak to jest jak sie improwizuje ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 25 Maja 2011 Share Napisano 25 Maja 2011 Choć właśnie lotniskowiec mógł stanowić przeciwwagę dla jego obaw, będąc pływającą bazą lotnictwa... A ja się zastanawiam czy plany budowy lotniskowca nie mogły być związane z nieudaną Bitwą o Anglię ? ... - tu sie zgodze z Wallace Im najmniej był potrzebny lotniskowiec [lotniskowce] , patrzac na akweny objete działaniami wojennymi A ja się z Tobą nie zgodzę Prawdą jest, że pomimo zezwoleń na budowy lotniskowców, floty europejskie (poza brytyjską) nie były zainteresowane inwestowaniem w ten typ okrętów - po prostu był on uważany za zbędny. Jednakże wybuch wojny potwierdził ważną rolę lotnictwa, a lotniskowce zaczęto rozpatrywać jako typ jednostek pomocniczych (do wsparcia sił nawodnych + jako osłona przed wrogim lotnictwem). Przypomnij sobie chociażby atak brytyjski na włoską flotę, bazującą w Tarencie. ... Problem raczej tkwił w tym, że budowa lotniskowca od podstaw to czas i ogromne koszta. A okręty były potrzebne na już. Stąd też poza rozpoczętymi projektami ( Graff Zeppelin) podejmowano decyzje o przebudowie innych jednostek (np. włoski lotniskowiec Aquila to przebudowany transatlantyk Roma, a niemieckie lotniskowce pomocnicze miały zostać stworzone z statków pasażerskich i krążownika "Seydlitz"). ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Forest Napisano 26 Maja 2011 Share Napisano 26 Maja 2011 Wallace, zasadniczo rzecz biorąc, to lotniskowce były postrzegane jako jednostki pomocnicze przed II w.ś., w jej trakcie zajęły pozycję priorytetową. Robo, co do improwizacji, delikatnie powiedziane, niemiecki program rozbudowy floty przewidziany był do roku 1945, w jego ramach mieścił się właśnie m.in. Graf Zeppelin, pancerniki G i H (planowano również superpancerniki J i K - jakby Bismarck juz nie był superpancernikiem ), dwa nieukończone w realu krążowniki typu Admiral Hipper, kilkadziesiąt niszczycieli (nie pamiętam dokładnie ile), ponad 150 U-bootów. Hitler nie improwizował, on strzelił sobie w kolano, gdyby słuchał od początku Donitza, nie powstałby Bismarck ani Tirpitz (jak również Graf), za to we wrześniu 1939 mieli by prawie setkę pełnomorskich o.p. (w.g. planów rozbudowy floty przygotowanego przez Donitza, ale zarzuconego - tylo najpotrzebniejsze okręty), a nie 52(z czego 18 w remoncie, a prawie 30 to typy I i II ) pozdrawiam, Forest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robo Napisano 26 Maja 2011 Share Napisano 26 Maja 2011 A ja się zastanawiam czy plany budowy lotniskowca nie mogły być związane z nieudaną Bitwą o Anglię ? - ano nie mogły bo Zeppelin był zwodowany przed wojna... Prawdą jest, że pomimo zezwoleń na budowy lotniskowców, floty europejskie (poza brytyjską) nie były zainteresowane inwestowaniem w ten typ okrętów - po prostu był on uważany za zbędny. - hm ? zbedny - napewno nie ! Od lat trwały proby nad umieszczeniem samolotu na okretach tylko nie bardzo było wjadome w jakim kierunku to ma isc.Budowano lotniskowce i bazy wodnopłatowcow ,ale było wiadomo,iz samolot na morzu sie przyda i okretom lotniczym wyznaczono role pomocnicza ...Diabli wiedza jak by sie potoczyły losy lotniskowcow gdy by nie "traktat waszyngtonski" ... Poza tym pamietajmy,iz I ws sie skonczyła ,a kraje europejskie były wyczerpane wojna a na horyzoncie juz czaił sie nowy wyscig zbrojen ! Po drugie - kazda flota miała swoje plany rozwojowe,strategiczne i cele do osiagniecia czy tez do utrzymania ,a sytuacja w Europie sie zmieniła diametralnie nie wspominajac o sytuacji na swiecie...Mit pancerza jeszcze był dosc silny i okret liniowy miał pozycje jeszcze nie zagrozona .Nowy wyscig zbrojen po konferencji waszyngtonskiej przeniosł sie na pozostałe typy okretow [krazowniki,niszczyciele i op-y] ktorych naprawde sporo zbudowano. Lotniskowce nie były masowo budowane bo....trzymały je limity wypornosciowe. Problem raczej tkwił w tym, że budowa lotniskowca od podstaw to czas i ogromne koszta. A okręty były potrzebne na już. Stąd też poza rozpoczętymi projektami ( Graff Zeppelin) podejmowano decyzje o przebudowie innych jednostek (np. włoski lotniskowiec Aquila to przebudowany transatlantyk Roma, a niemieckie lotniskowce pomocnicze miały zostać stworzone z statków pasażerskich i krążownika "Seydlitz"). - tutaj juz dotykasz lat wojny a to juz jest inna sprawa vide Japonia po Midway ... Forest co do improwizacji, delikatnie powiedziane, niemiecki program rozbudowy floty przewidziany był do roku 1945, w jego ramach mieścił się właśnie m.in. Graf Zeppelin - tak znam plan "Z" w ktorym to umieszczono budowe kilku [bodajze 4 ] lotniskowcow,ale cos mi sie zdaje,iz ten plan był tylko planem jak nasze plany rozbudowy floty przed i po wojenne a juz o dzisiejszych nie wspomne :( Odsyłam do MSiO ,gdzie [nie pamietam ktory numer] gdzie przedstawiono niemieckie konstrukcje okretow lotniczych ktore sa dosc ciekawe Hitler nie improwizował, on strzelił sobie w kolano, gdyby słuchał od początku Donitza - strzelił i se odstrzelił ...!! Dla tego pisałem,ze nie odrobili lekcji z I ws.a lotniskowce im były najmniej potrzebne . Za to Włosi mieli ponad setke a rosjanie chyba przebili wszystkich ,bo mieli ok.lub nawet ponad 200 sztuk ! W kazdym razie temat jest dosc ciekawy ale...jest pewne jedno : gdy by nie te zawiłosci z przeszłosci nie mieli bysmy o czym pisac o czym czytac co ogladac i co kleic :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Forest Napisano 27 Maja 2011 Share Napisano 27 Maja 2011 W kazdym razie temat jest dosc ciekawy ale...jest pewne jedno : gdy by nie te zawiłosci z przeszłosci nie mieli bysmy o czym pisac o czym czytac co ogladac i co kleic :P Si Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 31 Maja 2011 Share Napisano 31 Maja 2011 Wallace, zasadniczo rzecz biorąc, to lotniskowce były postrzegane jako jednostki pomocnicze przed II w.ś., w jej trakcie zajęły pozycję priorytetową. No nie wiem, pewien Japoński Admirał miał inny (słuszny zresztą) pogląd ... - ano nie mogły bo Zeppelin był zwodowany przed wojna... Gwoli uściślenia: Co prawda kadłub został zwodowany w 1938 roku ale prace nadal trwały. Zostały zawieszone w 1940 roku (lotniskowiec był ukończony w 90%), wznowiono je pod koniec 1941 po to, by w 1943 ostatecznie je wstrzymać. ... ... Tak czy inaczej, kończąc O/T: temat zacny (co widać po rozgorzałej dyskusji). A teraz czekamy na warsztat ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robo Napisano 1 Czerwca 2011 Share Napisano 1 Czerwca 2011 No nie wiem, pewien Japoński Admirał miał inny (słuszny zresztą) pogląd - no coz ,wizjonerzy zawsze sa i beda Ale dosc dziwna tam była sytuacja bo....o ile ON był tym co przewidział role lotniskowca ,to i tak była mocna opozycja wierzaca w magie pancerza ...dzieki temu powstały wielkie mastodonty... Co bysmy podziwiali gdy by było inaczej ? A teraz czekamy na warsztat - pewnie juz szykuja sie do połozenia stepki.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Forest Napisano 1 Czerwca 2011 Share Napisano 1 Czerwca 2011 A teraz czekamy na warsztat Fakt, pasowałoby w końcu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 14 Czerwca 2011 Share Napisano 14 Czerwca 2011 ksiadz, czy znalazłeś już może motywację, bo tu grono wielbicieli czeka ? ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.