Skocz do zawartości

Mi-24 a broń chemiczna


Mare_K

Rekomendowane odpowiedzi

96_964.jpg

 

Ten obrazek większość z Was zna, a przynajmniej kojarzy. Od jakiegoś czasu nurtuje mnie pytanie, czy Mi-24 są/ były w stanie przenosić broń chemiczną i do jakiego stopnia taki właśnie obrazek był możliwy w rzeczywistości. Na dobrą sprawę wystarczyłoby przerobić w niewielkim zakresie podwieszany zbiornik paliwa i dodać prostą instalacje elektryczną.

 

Wujek Google mówi, że Irak używał broni chemicznej, ale przenoszonej Mirage-ami i MiG-ami-23. O innych przykładach nic mi nie wiadomo. Nie znalazłem też żadnych fotek radzieckich bomb chemicznych.

 

Czy ktoś posiada jakieś bliższe informacje na ten temat?

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi-24RKhR (Mi-24RCh) "Hind-G1" -pewnie niewiele pomogę .Ale to jedyne co znalazłem , i co łączy ten śmigłowiec z bronią masowego rażenia.Odmiana do rozpoznania promieniowania, skażenia biologicznegi i chemicznego.Ale skoro mozna przenosic takie specjalistyczne zasobniki , mozna i chyba podwiesic zbiorniki z trującą substancja.Wystarczy zawór elektropneumatyczny, rurki rozpylacza i instalacja nadciśnienia [Powietrze zza sprężarki silnika ] i platforma gotowa.Żaden problem , tyle że nie chciałbym latać na pokładzie takiej maszyny.A już na pewno być na pokładzie tej maszyny lecącej z tyłu.Zresztą jeśli się nie mylę Mi-24 mogą przenosić też i bomby, prostsza i łatwiejsza metoda.Jeśli w obydwu wypadkach npl nie dysponuje bronią plot.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Mare_K

Twoja fotka narusza regulamin forum. Zmien, lub wstaw w kolejnym poscie taka o odpowiednich wymiarach (lub jako miniature). W przeciwnym wypadku bede zmuszony skasowac Twoj post.

 

9. Na forum Modelwork.pl użytkownicy w postach wstawiają widoczne zdjęcia (o maksymalnym rozmiarze w poziomie 800 pikseli) lub miniatury do zdjęć umieszczonych na stronach komercyjnych lub prywatnych.

 

Wiecej: viewtopic.php?t=40

Wiecej: viewtopic.php?t=21118

 

------------------------------------------------------------

 

Obrazek pochodzi z Soviet Military Power, wydawanej rokrocznie przez DIA. Zazwyczaj mocno naciagano tam stan faktyczny, tak by osoby decyzyjne latwiej zaklepywaly kase na wlasne (amerykanskie) programy zbrojeniowe.

 

Naturalnie ZSRR posiadal ogromne zasoby broni chemicznej, jednak to co jest na obrazku wyglada na rozpylanie srodka fitotoksycznego, czyli takiego ktory niszczyl rosliny, uprawy itd. (patrz: Anglicy na Malajach w latach 50-tych, czy slynny "Agent Orange" uzywany masowo w Wietnamie). Takie specyfiki tez sa zaliczane do bronii chemicznej. Osobiscie nie widzialem fotki Mi-24 z taka instalacja (czemu akurat kosztowny Mi-24, a nie np. Mi-8? No i rozpylanie trujacego srodka bojowego z uzyciem smiglowca - to tylko moze sie udac przeciw ludnosci cywilnej. Obie strony posiadaly bardziej efektywne srodki przenoszenia takiej amunicji. Stad moj wniosek ze to niszczenie upraw). Mozliwe jednak ze ludzie radzieccy cos takiego posiadali w swoim arsenale, lub sobie testowali. Amerykanie przykladowo "nawozili" tj. niszczyli wietnamska dzungle m.in. przy uzyciu zmodyfikowanych UH-1.

 

Pozdr.

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

W Związku Radzieckim lotnicza amunicja chemiczna była używana w postaci bomb małego kalibru np. AOCh-8, AOCh-10, AOCh-15 w jednorazowych kasetach bombowych np: RBK-250, RBK-500 lub w zasobnikach kasetowych KMGU, KMGU-2, w postaci swobodnie spadających bomb wagomiaru od 100 do 500 kg ( np.ChAB-100-90P (Sarin), ChAB-250-150SM ( luizyt z iperytem), ChAB-500-280S ( luizyt z iperytem) ), lub w postaci zbiorników cienkościennych podobnych do tych z napalmen (czyli np: ZB-500 ) o oznaczeniu ChB. Z wyglądu przypominają one zwykłe bomby/zbiorniki lotnicze i włąściwie można je rozróżnić jedynie po oznaczeniach oraz dodatkowo po dwóch żółtych paskach wokół korpusu o jeżeli dobrze pamiętam. Amunicję tą był w stanie przenośić każdy typ wojskowego samolotu czy śmigłowca a jedynym warunkiem było posiadanie węzłów podwieszania uzbrojenia o odpowiednim udżwigu i oczywiście celownika.

 

Śmigłowiec Mi-24RCh nie był specjalnie dodatkowo uszczelniany ponieważ już podstawowe warianty miały hermetyzowane kabiny, miał natomiast specjalnie dla niego zbudowany układ filtracji powietrza dostarczanego do kabin załogi co objawiło się dość charakterystycznym cylindrycznym elementem umieszczonym po lewej stronie płatowca poniżej kabiny pilota.

 

Te większe okno wykonano w celu poprawy widoczności z kabiny ponieważ tu przy nim siedział jeden z lotników obsługujących system rozpoznania skażeń i musiał mieć w polu widzenia wysięgniki do pobierania próbek zamontowane na końcach skrzydeł w miejsce dotychczasowych wyrzutni ppk aby móc kontrolować ich pracę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.