Skocz do zawartości

Formuły Smera (prawie) od podstaw :) mini projekt grupowy


przemekgksw3

Rekomendowane odpowiedzi

Więc rozpoczynamy nasz mały projekt grupowy Będzie on polegał na budowie bolidów F1 produkcji Smera. Na pomysł projektu wpadliśmy z lexxer_monster_machine kiedy wstawiliśmy do zakupów dwa podobne modele Alfettę 158 i Talbota Lago ze Smera, później dołączyli się jeszcze VVitek i jcs obaj z Alfami. Jako pierwszy wstawiam warsztat, myślę że zaraz dołączą się koledzy

 

Może na początek trochę historii oryginału:

Samochód Alfa romeo Alfetta 158 został opracowany w 1938 roku przez Orazio Puligę, twórce późniejszych hitów alfy- Giulii i Giulietty.

Wóz napędzał ośmiocylindrowy, rzędowy silnik o pojemności 1,5 litra, wykonany ze stopów lekkich, dodatkowo wzmocniony mechaniczną sprężarką, przedwojenne wersje osiągały moc 200KM, późniejsze wersję wzmocniono do 350, a w modelu 159 do 400KM. Wóz przy wadzę ok.700 kg osiągał maksymalnie 310 km/h, spalanie jedyne 170-190l na 100 km. Nie wiem który z dzisiejszych kierowców formuły odważył by się na jazdę beczką paliwa, pędzącą bez problemu ponad 200 na godzinę, bo wąskim torze pomiędzy widzami i słupami elektrycznymi po torze jakości polskich dróg, do tego hamując zwykłymi bębnami. Takimi właśnie samochodami kierowcy alfy, słynnych "trzech wielkich F"- Fangio, Farina i Fangioli, wygrało wiele wyścigów w latach 38-48, a następnie dwa pierwsze sezony F1-1950 i 1951, co było niezwykłym wynikiem jak na ponad 10letni samochód. W 1950 Alfa wygrała wszystkie wyścigi w których brała udział, przewaga na d konkurencją była tak duża że w czasie jednego z wyścigów Fangio zjechał do boksów na ostatnim okrążeniu żeby umyć samochód W następnym sezonie wprowadzono ulepszoną 159 ze zmienionym tylnym zawieszeniem, jednak po jego zakończeniu zdecydowano o wycofaniu się z F1, Alfa została przejęta przez włoski rząd który nie był zainteresowany udziałem w F1, zwłaszcza że wiązało by się to z budową nowego bolidu, zdolnego do konkurencji z Ferrari, Maserati czy Mercedesem. 159 startowały później jeszcze w F2.

Rozpisałem się trochę , ale jakoś dobrze pisze mi się na temat mojej ulubionej marki.

 

Przejdźmy może do modelu:

dscf0041w.jpg

Model opracowany w latach 60' przez niejaką firmę Merit, i przedstawia jakość typową dla tamtego okresu. Jak widac poniżej spasowanie mocno kiepskie :/

dscf04210.jpg

dscf04220.jpg

dscf04230.jpg

Jak widać trzeba będzie się zaprzyjaźnić ze szpachlówką

W modelu możemy znaleźć elementy wnętrza i silnika, są jednak mocno uproszczone i będą wymagały wielu uzupełnień, co postaram się pokazać w następnych up'ach.

Najciężej wygląda sprawa felg, w zestawie mamy przeźroczyste dyski z fakturą szprych, co jest oczywiście nie do zaakceptowania. Pozostaje znalezienie fototrawionych, albo własnoręczne plecenie z drucików, o ile starczy mi cierpliwości Gdyby żadna z tych metod nie doszła do skutku, wykorzystam tego nieszczęśnika jako dawcę:

dscf0426g.jpg

W modelu, pewnie z którejś z pierwszych serii brakowało kalkomanii, numery w postaci masek i kalki z Quadrofogilio zostały wykonane na zamówienie przez Lucasa_HS

Zegary i logo namaluję sam, te zestawowe pewnie i tak byłyby błędne.

Pracę zacząłem od pocienienia wnętrza, po lewej przed a po prawej po pocienieniu.

dscf0420.jpg

dscf0419v.jpg

Na razie tyle a następnych aktualizacjach postaram się pokazać postępy w pracach nad silnikiem i wnętrzem.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i ja !

Jako że model z którym będę szalał w projekcie znajdzie się w moim posiadaniu dopiero jutro, nie będę pokazywał poligonu doświadczalnego z egzemplarzem którego katuje od ok. roku (w sumie chciałem ale baterie mi padły w aparacie). Jak kolega już powiedział jest to naprawdę wielkie pole do popisu, żeby z niczego zrobić coś. Co do kół miałem podobny pomysł z dawcą w postaci 300 SL ale dzisiaj wyszukałem innego dawcę (mesia zostawię w spokoju). Na pewno dużą wagę przyłożę do silnika, będzie sporo dorabiania i nadwozie chyba odważę się pociąć aby po prostu składało się tak jak trzeba - z paneli. Jutro zaprezentuje na fotkach listę zmian jakie chcę wprowadzić.

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanownych kolegów pozwolę sobie podpatrywać bo mam oba modele w szafie od 4 miesięcy i brak weny twórczej co do nich

 

http://www.supercars.net/Pics?viewPic=y&source=carGal&carID=22&pgID=1&pID=949141

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Życzę powodzenia w walce z oporną materią Sam również jakiś czas temu rozgrzebałem ten model, tyle, że w opakowaniu Smera. Poprawiłem kabinę i felgi. Silnika nie ruszałem, bo i tak maskę przykleję na stałe. Tak wygląda moja walka z tym modelem:

 

th_DSC04031.jpg th_DSC04033.jpg th_DSC04035.jpg th_DSC04040.jpg th_DSC04041.jpg th_DSC04043.jpg th_DSC04039.jpg

 

Obecnie nadwozie już sklejone i poszpachlowane, czeka na szlifowanko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego PiterATS twoje wyczyny podpatrzyłem na PWM'ie, i naprawdę wpadłem w podziw. Ja będę się starał i tak pójść krok dalej bo czas na to akurat pozwoli (trzeba przejść z ilości w jakość !!!), z wyjątkiem kół - dawca organów.

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też widziałem twoją na PWMie, mam nawet zapisane jej zdjęcia, zawsze można coś podpatrzeć Interesuje mnie jedna sprawa, jak zrobiłeś te felgi? bo wyglądają świetnie.

 

nadwozie chyba odważę się pociąć aby po prostu składało się tak jak trzeba - z paneli. Jutro zaprezentuje na fotkach listę zmian jakie chcę wprowadzić.

A no właśnie zapomniałem dodać że tez coś takiego chcę zrobić, narazie jednak są tylko chęci, nie za bardzo mam pomysł jak to zrobić, żeby trzymało się w miarę kupy, za słabe zdjęcia mam żeby się tego podejmować, będę musiał jeszcze poszukać. Przy zbieraniu dokumentacji trzeba uważać, łatwo można pomylić 158 ze 159, różnice dotyczyły również mocowania silnika, w 159 jest wsparty na ramie idącej z boku, tak jak tutaj:

800pxalfetta159engine.jpg

W 158 szczerze mówiąc nie mam pojęcia na czym on wisiał, zdjęcia które mam niewiele mówi:

alfa158d.jpg

A tak nawiasem mówiąc, porównując sobie dzisiaj model z dokumentacją zauważyłem że nie ma żadnego elementu który nie będzie wymagał poprawek, nawet w fotelu trzeba będzie zmienić lekko kształt boczków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie tylko skorupa pozostaje w miarę odwzorowaniem, ale ją i tak trzeba przyrównać do poziomu. Nie pozostaje nic innego jak życzyć sobie na wzajem sił i wytrwałości w tym jakże wyzywającym przedsięwzięciu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 158 szczerze mówiąc nie mam pojęcia na czym on wisiał, zdjęcia które mam niewiele mówi:

 

To będzie raczej podłużnica (Chyba że to się inaczej nazywa)czyli tak jak jest w tych modelach wiec myślę że zamontowanie tam silnika powinno być ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To będzie raczej podłużnica (Chyba że to się inaczej nazywa)czyli tak jak jest w tych modelach wiec myślę że zamontowanie tam silnika powinno być ok.

No tak, tylko jeżeli chce się zrobić ściągnięte panele pod silnikiem, trzeba będzie ta podłużnice odwzorować jakoś, i to w miarę dokładnie gdyż będzie na widoku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

W końcu oficjalnie mogę dołączyć do projektu. Póki co prezentuje mały in box w dowód że model jest już u mnie

100_0386.JPG

100_0391.JPG

100_0392.JPG

... i mały podgląd drugiego, który co jak co dał mi do myślenia i na pewno dzięki temu przy nowym egzemplarzu będę wiedział za co się zabrać

100_0387.JPG

Póki co tyle, jak się uda to zacznę przy nim dłubać na tym weekendzie ale zależne jest to od tego czy zrobię co mam zrobić w mustangu, ale to już w innym temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie że jesteś jcs mam nadzieję że ruszysz wkrótce z budową.

W pierwszej twojej alfie, zwraca uwagę lakierek, całkiem ładnie Ci to wyszło, można wiedzieć jaka farba? No i czekam na zapowiadane uwagi co do budowy rozłożonej wersji ;)

 

A teraz trochę tego co udało się zrobić w moim modelu.

Budowę rozpocząłem od bloku silnika, dorobiłem prawidłowe mocowanie świec, i odlew na kolektorze dolotowym. (jak wyglądały w oryginale można zobaczyć na foce parę postów wyżej) na zdjęciach makro wyszło trochę niedoskonałości tych elementów, trzeba będzie je jeszcze poprawić.

dscf0475j.jpg

dscf0466a.jpg

dscf0469a.jpg

Druga rzecz niby mała, ale się pochwalę wyciąłem otwór, prawdopodobnie jakiś dodatkowy wlot.

dscf0471z.jpg

 

A teraz kilka moich przemyśleń na temat modelu, planów na przyszłość. Zacznę od części z która będę zmagał się już niedługo- kompresor.

Tutaj to co proponuje śmer:

dscf0470v.jpg

A tak wyglądał w rzeczywistości:

alfaromeo159alfetta12.jpg

Jak widać różnica jest dosyć spora, trzeba będzie ten element wykonać całkowicie od podstaw, do tego ponad kompresorem znajduje się gaźnik który producent całkowicie pominął, kolejny element do wykonania własnoręcznie. Gdybyś Cię mieli jakieś porady, wskazówki czy pomysły chętnie bym je usłyszał, bo ciągle jeszcze myślę nad tymi częściami.

 

Następna sprawa, krata wlotu, w oryginale była ładna ażurowa kratka:

906485.jpg

4499u.jpg

W modelu mamy jedynie lekko zaznaczone otwory:

dscf04720.jpg

dscf0473.jpg

Jak na razie mam dwie koncepcje- pocienienie wlotu od wewnątrz do "mikronowej" grubości i wycięcie pojedynczych żeberek, ewentualnie wykonanie ich z jakiegoś materiału i połączenie w kratkę, obie opcje do łatwych w wykonaniu nie należą

Na pewno sprawę ułatwi to że będą tylko trzy rzędy wlotu, znalazłem takie zdjęcie:

alfaromeo15801.jpg

Jak widać samochód który będę robił ma zasłoniętą część wlotu, tak więc odejmuje mi to trochę roboty.

Przy okazji mała łamigłówka, ile widzicie różnic między tym zdjęciem a okładką w pierwszym poście

 

I ostatni kłopotliwy element, żaluzje na karoserii:

dscf0474gv.jpg

jak widzieliście wcześniej ścianki w modelu są dosyć słusznej grubości, w tej chwili nie ma możliwości powycinania ich. Znów pozostaje pocienienie tych fragmentów, albo wykonanie ich od nowa z cieńszego materiału, w obydwu przypadkach martwi mnie szlifowanie i polerka tych miejsc, będą miały naprawdę niewielką grubość, nie wiem czy nie uszkodzę ich przy pracy.

 

Mimo wszystko nie poddaje się i będę działał dalej, pomożecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do farby było to coś tańszego niż Motip, ale plany co do pomysłów ... jest więcej niż faktycznie można je urzeczywistnić. Jedno jest pewne - nie byłem nigdy w życiu na żadnej wystawie modelarskiej a BYTOM się zbliża!!! Przynajmniej z jednym modelem wystartuję. Choćby po to aby poznać osobiście forumowiczów, których zapewne tam nie zabraknie : D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.