Skocz do zawartości

Panzerjager Marder III H


polch

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 60
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Dzięki panowie, cieszę się że się podoba moja "świetna nikomu niepotrzebna robota"

 

Dzięki Mierzu za namiary na kalki! Pajpala u mienia niet, ale coś pokombinuję, a tak przy okazji to znalazłem fotkę gaśnicy:

DSC_8805.jpg

 

Mariusz 72 z tłoczeniami masz zupełną rację, miejscami są za głębokie (dziwne że dopiero teraz to do mnie dotarło ) Gdybyś napisał mi o tym wcześniej, pewnie błotniki podzieliłyby los poprzednich lądując w koszu i robiłbym nowe. Teraz już chyba mi się nie chce...

Co do wyginania, to owszem zrobię jak piszesz, ale dopiero po zamontowaniu ich na wannę pojazdu. Za PW dziękuje przyda się z pewnością.

Co do męczenia się, cholera nie żebym masochistą był, ale lubię to, choć żona mówi że coś nie tak ze mną bo do modeli cierpliwość mam, a do czego innego za grosz, z czym nie do końca mogę się zgodzić

Myślałem o kupnie blach z błotnikami do tego modelu, ale tłoczeń nie miały...

Co do naklejek na gaśnicę - cuś się wystruga, ale jeszcze nie wiem co.

 

Spoko, spoko karaluch nastempnom razom będą gwinty z obu stron drzewca.

 

Z robotą nic nie ruszyłem dziś nic, bo czasu nie było. Wieczorkiem pewnie jakiś abdejt zapodam. Póki co szukam jakiegoś schematu do FUGa bo nie wiem gdzie podłączyć słuchawki, laryngofony itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gaśnice były fabrycznie czerwone i tak montowane ?? hmmm trochę się rzucały w oczy przez kamuflaż...

 

sam chciałem tego mardera kupić, była okazja na modelarskim ale ktoś mi sprzed nosa zwinął ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Litości... nie malujcie tego na CZERWONO!!!

To nie wóz strażacki...

 

Wiecznie to samo. Najlepiej skasuj te fotę. Choć kształty gasnicy są dobre.

 

 

Nie jestem ekspertem od 38t. Tylko sympatykiem. Mam zamiar dopiero posklejać.

Nie napisałem o wypukłościach na błotnikach bo wypatrzyłem to później

(że delikatne to było).

Jeśli chodzi o gotowe błotniki to mają te wklęsłości. Trzeba tylko wydusić

przygotowane miejsca. Podobnie jak sam zrobiłeś.

Nawet błotniki "edka" (Eduard) to mają. Dziwne, że taki wysnułeś wniosek....

Podoba mi się Twoja praca bo sam też tak dłubię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałem o wypukłościach na błotnikach bo wypatrzyłem to później

(że delikatne to było).

Więc o co, bo nie rozumiem zupełnie?

 

Jeśli chodzi o gotowe błotniki to mają te wklęsłości.

Tak, z tym że one są podtrawione od góry, więc nie wiem jakby było z tłoczeniem, ale mniejsza o to bo teoretyzować nie ma sensu "co by było gdyby". Może przy następnej okazji spróbuję oryginalne przetłoczyć?

 

Dobrze że "kontrolujecie" mnie na bieżąco to może uniknę kolejnych wpadek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polch chidziło mi o to, że nie napisałem wcześniej (jak robiłeś pierwszy raz te błotniki) bo nie wiedziałem tego.

Przeglądając fotki później zauważyłem, że wypukłości są delikatniejsze.

 

Dobra. Kontynuj. Jak pomalujesz powinno być znośnie.

Tak na marginesie dodam, że kończę malować swojego Pz. IIIE.

Po 5 latach modelowania... i też mam skaszanione błotniki i jarzmo.

Trochę mnie to frustruje. Zwłaszcza, że teraz mam błotniki Abera o jedne za dużo...

... a żaden mondrala nie napisał, że błotnki Aberowskie są znacznie bardziej dokładne.

Co widac na fotce z gasnicą powyżej. To jakiś Stug III późny chyba.

Wzór jest x2 gęstszy i drobniejszy. O krawędziach nie wspomnę.

 

O gaśnicy.

Upewnij się czy te nalepki na fotce powyżej są poprawne.

Na 99% była ta biała... ale czy te czarne są ok. To nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Coś ostatnio idzie mi jak po grudzie, no ale jakiś postęp jest. Polepiłem trochę części i mniej więcej spasowałem, ale bez szpachli w paru miejscach się nie obejdzie. Poskładałem na sucho elementy w całość.

DSC_5679.JPG

DSC_5682.JPG

 

Obecnie walczę z FuGiem. Znalazłem zdjęcie "Pauli" na którym widać antenę na lewej burcie górnego pancerza. Radio jest na prawej, więc kombinuję jak kabel antenowy poprowadzić i czy w ogóle ma to sens, czy będzie go widać?

Radio ma się tak na dzień dzisiejszy

DSC_5683.JPG

 

To czarne to właśnie kabel antenowy. Zostały do podłączenia kable od słuchawek, laryngofonów i interkomu, (czy jak to się nazywa?) Oprócz tego peryskopy, wsporniki kosza i wizjery. Potem to już chyba gruntowanie.

A, i przy okazji wyszło że z zamontowanymi błotnikami nie wejdą mi gąski (a mówili mi dobrzy ludzie, to nie słuchałem:oops: ) Konieczna okazała się amputacja górnych rolek - te zostaną wklejone na samym końcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic wiecej nie doradzę na tym etapie poza tym, że obudowa/zawieszenie radia jest toporne...

Dobrze, że nie wiesz jak powinna wyglądać bo byś się załamał . Pewnie nie będzie tego widać więc luz.

Jak byś był ciekawy to zerknij do instrukcji Aber. W modelu Panzerjager I jest ładnie odrobiona.

W Marderze może być nieco inaczej ale jak to zwykle u Niemców - podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.