Skocz do zawartości

Modele aut..... nieco inaczej


DarkWing

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

 

W swojej pierwszej galerii przedstawiałem się i wspominałem o swoim modelarstwie. Pisałem o tym, że przed laty zaczynałem od modeli redukcyjnych i potem po latach dorosłem do modeli zdalnie sterowanych, żeby dzisiaj znów powrócić do budowy modeli-replik. Każdy z nas zajmujący się tym hobby wie co w nim jest najpiękniejsze. Oprócz wielu różnych zalet najcenniejsze chyba jest to, że budujemy tak naprawdę to co istnieje w rzeczywistości tylko... nieco mniejsze . Tym przysłowiowym pieprzykiem są właśnie wszystkie te szczegóły naszych modeli, które tak bardzo je upiększają.

Dzisiaj chciałbym Wam wszystkim pokazać inne modele - zdalnie sterowane.

Wiem, wiem... zaraz podniosą się liczne głosy i protesty, że to nie te forum... . Ale proszę, potraktujcie tą galerię jako odskocznię od naszej plastikowej codzienności i może jako ciekawostkę, jak ładne i szczegółowe mogą również być modele R/C.

Panuje ogólny pogląd, że model R/C auta to głównie mechanika ubrana w ogólny zarys karoserii. Tak było kiedyś. Faktycznie, karoserie odlane z lexanu (rodzaj tworzywa z pastiku) były bardzo skąpe w szczegóły, poza tym specyfika budowy takiego modelu częstokroć uniemożliwiała odwzorowanie wielu szczegółów. Niestety taka sytuacja zdaża się i do dzisiaj w tanich modelach - zabawkach. Na szczęście w modelach z tzw. górnej półki jest o niebo lepiej. Lexanowe karoserie są wykonane bardzo szczegółowo, często posiadają szereg zewnętrznych dodatków, tzw elementów waloryzujących (wycieraczki, klamki, rury wydechowe itp.). Najbardziej istotną różnicą, w stosunku do modeli plastikowych, jest sposób wykańczania takiego modelu czyli malowanie. Karoserie z lexanu maluje sie od wewnątrz i ew. ozdabia naklejkami samoprzylepnymi z zewnątrz. Po malowaniu z zewnetrznej powierzchni ściągamy folie ochronną przez co uzyskujemy idealny połysk - co tak trudno czasami uzyskać na modelu plastikowym .

 

Przedstawię Wam kilka modeli które moim zdaniem zasługuja na uwagę:

 

1. Porsche Turbo RSR Type 934 - 1:12 - TAMIYA

Jest to jeden z najbardziej typowych modeli R/C. Ten akurat w skali 1:12. Posiada niewielką ilość elementów podnoszących wrażenie autentyczności aczkolwiek prezentuje się dość przyjemnie dla oka jak na model R/C

 

c47b74b9bc7ffc51med.jpg

 

49f1412e2807df1amed.jpg

 

z elementów dodatkowych wyróżnia się instalacja oświetlenia (niestety działa na zasadzie wł/wył).

 

99c0c2916090055bmed.jpg

 

ciekawostką jest też podwozie (patent firmy Tamiya) typu TamTech które podczas skrętów modelu ulega przechyłowi jak w prawdziwym aucie.

 

2. Toyota Hilux HighLift - skala 1:10 - TAMIYA

Ten model jest przykładem modeli R/C z najwyższej półki. Posiada wiele innowacyjnych rozwiązań konstrukcyjnych oraz jest bardzo zaawansowany jak na model R/C. Tutaj karoseria wykonana jest już całkowicie z plastiku i malowana tradycyjnie. Model posiada pełną opcje jaka jest dostępna w tej klasie modeli. Napędza go silnik elektryczny za pośrednictwej 3 stopniowej skrzyni biegów + bieg wsteczny. Wyposażony jest w moduł elektroniczny sterujący oświetleniem oraz dźwiękami. A jest czym sterować ....

Dźwięki:

- praca silnika na biegu jałowym

- praca silnika w czasie jazdy (odgłos zsynchronizowany z prędkoscią obrotową silnika)

- odgłos kierunkowskazów

- alarm

- klakson

Oświetlenie

- światła mijania

- światła drogowe

- światła przeciwmgielne

- halogeny

- alarm

- kierunkowskazy

Model wyposarzony jest w liczne dodatki zewnętrzne. Jedyna wada tego modelu to.... cena Można za niego kupić.... kilkadziesiąt dobrych modeli plastikowych i to w skali 1:12

 

74fd15d732c8b6c8med.jpg

 

328b7447de176e89med.jpg

 

c6fdd22eeec0b196med.jpg

 

cdad4c97105979ebmed.jpg

 

56f25f8cb0b24012med.jpg

 

b179ccfe4c68fb18med.jpg

 

4eb39732308b729cmed.jpg

 

Na koniec chciałbym Wam przedstawić dwa modele które są typowe jeśli chodzi o walory zewnętrzne modeli R/C ale za to dają duuuużo frajdy z zabawy nimi

 

1. do zabawy w terenie: Baja 5B SS

 

8aad34e7866d1582med.jpg

 

Jest to auto typu buggi w skali 1:5 napedzane silnikiem spalinowym o poj. 26 ccm. Napęd na tył, potworna moc i szybkość + teren z górkami, plaża = najlepsza zabawa pod słońcem.... Auto duże bo prawie 1m dł i 10 kg wagi ale za to bardzo tanie w zabawie. Zbiornik paliwa (Pb95+olej) o poj. 750ccm wystarcza na 40 min zabawy.

 

2. do zabawy na asfalcie: Porsche GT Carrera

 

ef7a3735dc036d50med.jpg

 

35b5132fb18893ddmed.jpg

 

Podobnie jak poprzenio, silnik spalinowy lecz nieco mniejszy (23 ccm). Ta sama skala, ta sama radość. Ciekawostką są hamulce tarczowe hydrauliczne - tak jak w prawdziwym aucie ! Drift tym kolosem np. na parkingu pod supermarketem (oczywiście już po godzinach otwarcia )... niezapomniane wrażenia.

 

Mam nadzieję, że nie naraziłem się bardzo prezentując na tym forum troszkę inne modele niż te do których wszyscy tu przywykli. Chciałem tylko pokazać tym co jeszcze tego nie próbowali, że są też i takie i warto się nimi zainteresować, a czasami warto tęż podnieść głowę znad kleju i farby i wyjść na świeże powietrze wcale nie rezygnując z hobby jakim jest modelarstwo.

Jeśli ktoś jeszcze wytrwał do końca, to wszystkim dziękuję za uwagę, a zainteresowanym chętnie pomogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne hobby z tymi modelami R/C, miałem kiedyś Mini z Tamiya właśnie z lexanową karoserią i najprostszą dwukanałową Futabą, zabawy cała masa mimo tak prostego autka, ta Toyotka jest piękna no ale tak jak piszesz ceny powalają, ja żeby było taniej kupowałem na www.towerhobbies.com , z przesyłką nie ma najmniejszego problemu, a żeby ominąć cło to najpierw model później aparatura i tak się można zmieścić w limicie 150 Euro za każdym razem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś wracając z Anglii prawie skusiłem się na coś takiego. Niestety/stety, dziewczyna mi wybiła to z głowy. Jakoś nie jestem przekonany do napędu elektrycznego w takich modelach (jak i ogólnie) i mam pytanie - na ile wystarcza akumulator w toyocie i ile trzeba go ładować?

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech stare czasy się przypomniały, jak się latało w WRC i bokami TB-02. Co do pakietów a nie akumulatorów!!!To wszystko zależy jakiej firmy masz,jaka pojemność jaka elektronika tam jest wsadzona. Pakiet pakietowi nierówny, ale tak od 10-30 min jazdy trzeba liczyć.

 

P.S. Pokaż co tam masz pod karoseriami a Ogólnie piękne modele może sprawie sobie znów jakis 1/10

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We wszystkich elektrykach pakiety starczają na ok. 15.20 min. zabawy. Oczywiście czas zależy ściśle od pojemności. Ja zazwyczaj używam pakiety 7.2 V 4500 mAh.

Są trzy rodzaje napędu:

- elektryczny

- spalinowy - nitro

- spalinowy - benzyna

każdy ma swoje wady i zalety

 

Wnętrz modeli nie chcę za bardzo prezentować ( tak jak i relacji z budowy) bo w końcu to nie to forum a celem tej mini galerii było tylko zwrócenie uwagi, że coś takiego istnieje, rozwija się i też może być piękne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po raz kolejny się okazuje, że elektrycznie to jesteśmy ciągle wysoko w drzewach - jeśli chodzi o przechowywanie energii. 15-20 minut zabawy zabawką za parę tysięcy...Nie ma to jak benzynka. Dzięki za info.

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, LiPo to już coś więcej w tej dziedzinie (najbardziej popularne stały się w helikach - ja latałem na 6s 5000 mAh a i tak starczało na 20 min spokojnego i ok. 8 acrobatyki) ale też i cena za nie słuszna. Aktualnie przebojem są pakiety zbudowane z nowych ogniw A123 - bardzo wydajne prądowo i pojemnościowo ale jak można się domyślać - jeszcze droższe. Poza tym do drogich pakietów trzeba doliczyć równie drogie regulatory do nich dedykowane...

Ech... drogie to nasze hobby.... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety... kupujemy, składamy, bawimy się a potem.... brak miejsca, brak funduszy na nowy model i co ? pod "młotek" Ja w przeciągu kilku lat nazbierałem tyle modeli że.... już nie pamiętam ile :D:D. Obecnie zostawiłem sobie po jednym, najciekawszym w-g mnnie w danej klasie. I tak:

- TT-01 - Tamiya 1:10 Mazda RX7 (drift spec)

- CR-01 - Tamiya 1:10 Toyota LandCruser tzw. crawling - super zabawa w pokonywanie trasy i przeszkód

- Toyota Hilux - pokazowy

- Baja 5B SS

do tego dwa latadła... elektroszybowiec i acrobat (obydwa elektryki)

i starczy

aktualnie już po powrocie do korzeni postanowiłem całkowicie się poświęcić plastikowi. Teraz też już wiem, że najbardziej odpowiada mi skala 1:12. A co ? Auta cywilne a szczególnie bolidy F-1, motory i pancerka w 1:16.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to może ja też się pochwalę jednym ze swoich modeli Na tym filmie mój to białe bmw z ledami

Film z eliminacji mistrzostw polski w drifcie

 

PS Jeśli założyciel tematu się zgodzi to może by go przeznaczyć na temat gdzie wszyscy będziemy się chwalić swoimi modelami RC ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, nie mam nic przeciwko pomysłowi Wojtucha007. Widzę, że temat nie został ogólnie potępiony a nawet wzbudza zainteresowanie, więc jeśli któryś z moderatorów uzna za warte, można przenieś czy nawet utworzyć nowy dział.

 

A skoro już pojawiają się filmiki Waszych aut... przypomniałem sobie, że kiedyś wystawiałem dwa filmiki Porsche FG. Niestety są to filmy modelu zaraz po złożeniu i odpaleniu więc ciężko tu mówić o jakiejś pokazowej jeździe . Było dużo regulacji i ustawień i... nauki Parking był nie asfaltowy tylko z polbruku i w dodatku zapiaszczony a więc śliski. Myślę, że ten drugi filmik już nadaje sie do pokazania :

 

 

Autem jeździłem na zmianę z synem.

Kiedyś chyba jeszcze nagrywaliśmy jazdę Bają... ale nie wiem czy coś znajdę. Jeśli tak to wrzucę, jeśli nie... nic straconego żeby nagrać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ładny... czyżbyś szykował się na zawody ???

Tylko... nie było gdzieś taniej ?... z doświadczenia wiem, że ATA do najtańszych nie należy

A jaka będzie buda ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega prowadzi modelarski, więc i rabat się znajdzie. Buda prawdopodobnie Skyline i jeszcze elekronika mnie czeka. Silnik Novak 3,5 T ograniczony na apce będzie (prawdopodobnie Kopropo). A co do zawodów myślę o tym, ale dużo pracy mnie czeka kilka lat przerwy

Poniżej kilka fotek co znalazłem z moich karoserii. Jak znajdę wrzucę jeszcze EVO i porsche.

 

1001367vg5.jpg

 

1001368rx7.jpg

 

s7303098fp3.jpg

 

s7303097jl9.jpg

 

s7303096fo0.jpg

 

1001364vw6.jpg

 

 

P.S. A może by temat przenieś do działu Plac Zabaw i nie będziemy przeszkadzać nikomu?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

w nagłówku strony widnieje "Modelarstwo Plastikowe' a nie redukcyjne więc temat jak najbardziej trafiony:) Wszak lexan to plastik jak się patrzy!;)

Hilux ze zdjęć jest rewelacyjny!, ja postawiłbym go na półce ewentualnie jeździł tylko po dywanie;p

Korzystając z okazji pochwalę się moim HPI Mini-Trophy w skali 1:12..już nie mogę się doczekać pierwszych cieplejszych dni...

 

img0199648x486.jpg

img0204648x486.jpg

img0212648x486.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.