Skocz do zawartości

LVT (A) 4 Italeri 1/35


Konrad C

Rekomendowane odpowiedzi

114_rn.jpg

Nazwa zestawu: LVT (A) 4

Firma: Italeri

Skala: 1:35

Nr katalogowy: 6396

 

Postęp

 

Wanna w trakcie prac szlifierskich, głównie usuwanie śladów po wypychaczach.

dsc07070t.jpg

dsc07071n.jpg

Burty wraz z wklejonymi kołami.

dsc07073g.jpg

 

Podczas szlifowania wykryto przeciek

dsc07069x.jpg

 

Gąsienice

dsc07075m.jpg

dsc07074d.jpg

Opis modelu.

Jest to jedyny model tej amfibii w skali 1/35. Po otwarciu pudełka wiele osób które nie miały styczności ze skalą 1/35 może powiedzieć: "O k** ale kolos". Tak jak to w moim przypadku. Model ma 20cm długości, 7cm wysokości oraz 6cm szerokości. Zmierzyłem bryłę bez części więc może to ulec zmianie. Tak czy siak to niezły kawał "klocka".

 

W równie dużym pudle znajdziemy trzy ramki wytryskowe oraz 2 ramki z gumy na których są umieszczone 4 paski gąsienic (dwie na jedną stronę). Niestety jeśli chodzi o gąsienice są marnej jakości, mają ślady po wypychaczach, szwy oraz są twarde.

Sam model był by modelem przyjemnym gdy by nie ślady po wypychaczach co możecie zobaczyć na zdjęciach. Jest trochę szlifowania ale nie jest to bardzo ciężkie.

 

Do modelu pewnie zakupie zestaw Eduard 35607 LVT (A)-4 cz. zewn. ITA.

KLIK

A same wnętrze postaram się przykryć plandeką bo pełno tam śladów po wypychaczach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i przepraszam za spóźnienie

 

Gratuluję wyboru maszyny, bo pomimo niedoskonałości samego modelu, pojazd jest godny uwagi. Czy wybrałeś już oznaczenia. Który desant wybrałeś ? Mam skrytą nadzieję, że Iwo Jima

 

Fajnie by było gdybyś pokusił się o podstawkę z kawałkiem plaży. Z tym, ze jeśli byłaby to Iwo Jima to musisz pamiętasz o specyficznym piasku z siarą. Dobrze widać go chociażby na filmie "Sztandar Chwały" w scenie desantu.

 

Czterodniowa walka z gąskami.

 

Znam ten ból, w moim LVT-2 też lekko nie było. To zdecydowanie najgorszy element tego zestawu

 

Powodzenia!

 

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Zwis gąsienic jest za duży. Nie dał by rady popłynąć. Na fotkach z epoki pojazdy typu LVT mają napięte gąsienice. Zwis jest minimalny. Przy takim zwisie, w wodzie, wystąpiło by tzw trzepotanie gąsienic, które powodowało że spadały z kół. Napięte gąski to była podstawa w tych amfibiach bo to napęd w wodzie.

Zestawowe nie są złe . Trzeba je odpowiednio potraktować. Zresztą zobacz sam: http://www.modelwork.pl/viewtopic.php?t=14681&highlight=

 

Gąsienice doginałem nad parą z czajnika. Doskonale się wyginają i po ostygnięciu zachowują kształt. 10 minut na jedną stronę i potem leżą na kołach nie ściągając ich. Najlepszy taki oldskulowy czajnik z dzióbkiem, który to daje cienki strumień pary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to teraz relacja jest pełnowartościowa

Panowie! Gąski zdejmuję i kupuje Fruilki o!

Na razie model idzie na odstawkę aż pojawią się na nie fundusze.

 

Na warsztat niedługo trafi T-28 Alangera .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.