Piotr_P Napisano 12 Kwietnia 2011 Share Napisano 12 Kwietnia 2011 Witam. Przedstawiam moją "produkcję" czyli skończony model Focke Wulfa FW-190 D9 z firmy Tamiya. Model sklejało się bardzo dobrze,dobre spasowanie poszczególnych części,ładna faktura modelu,wklęsłe linie itp....zresztą co tu opisywać....model jest znany. Do modelu zastosowałem trochę żywicy Quick Boost`a tj klapy "metalowe",silnik Jumo 213 Airesa (dokładniejszy od Verlindena) miał by wydech ale go zniszczyłem :( więc zastosowałem oryginalny oraz....Verlindena ,który zakupiłem w Martoli za połowę ceny.Napiszę tylko ,że baaaardzo polecam tego Verlindena...naprawdę sporo detaliz żywicy i blacha fototrawiona grubości jakieś 0,5 mm !!! Żadna tam blaszka Edka (choć naturalnie lubię i często korzystam z tej firmy). Co do modelu miałem rozciąć spód kadłuba i wyeksponować główny zbiornik paliwa ale to przerosło moje zdolności.Więc rozciąłem tylko przedział silnika Efekt można zobaczyc na fotkach (z góry przepraszam za jakość,niestety to tylko aparat z telefonu :( ) Na pewno model ma sporo wad i niedopracowań ,cóż nie mam jeszcze zdolności do super modeli. Mimo tego jestem bardzo zadowolony z efektu, bo bałem się o efekt końcowy. Sam model zrobiłem w barwach Stab/ JG4 ,sama przynależność jest jednak nieco sporna z tego co wyczytałem z literatury .Poniższe zdjęcie przedstawia samolot po twardym lądowaniu i historycy zastanawiali się nad przynależnością do JG2 . Nie jestem historykiem więc wg opisu zdjęcia i z instrukcji modelu uznaję ,że jest to JG4. Model malowany Pactrami w odcieniach RLM 75/82/76. Wnętrze RLM 66 oraz RLM 02. A teraz marne zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Banny Napisano 12 Kwietnia 2011 Share Napisano 12 Kwietnia 2011 No szkoda, że zdjęcia takie malutkie, bo jest co pokazywać! Z tego co da się zauważyć to Dora świetnie wykonana i super zdetalowana. Mimo użycia żywicznych i blaszkowych pomocników zabrało to bez wątpienia sporo pracy. Patrząc na tak rozebrany model nadzwyczaj zgrabnego samolotu jakim jest FW 190 nachodzi mnie tylko refleksja, że samolot w takim stanie traci w dużej mierze swoją sylwetkę. Owszem taka rozbiórka ma spory aspekt edukacyjny i techniczny, bo można zerknąć na konstrukcję wewnętrzną. Pokazuje także kunszt modelarski, ale... maszyna traci swoje "seksowne" linie! Nie zmienia to faktu, że model bardzo mi się podoba. Gratulacje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_P Napisano 12 Kwietnia 2011 Autor Share Napisano 12 Kwietnia 2011 Co do utraty linii to zupełnie się z tobą zgadzam. Właśnie wtedy zawsze nachodzi mnie myśl czy robić model z "pudła" czy jednak zaburzać piękne linie "gotowego" do lotu samolotu.Czasem więc robię na gładko czasem ściągam nieco "ubranie" poszycia. Wrzucę fotkę w większej rozdzielczości: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_P Napisano 13 Kwietnia 2011 Autor Share Napisano 13 Kwietnia 2011 Dlatego nie wrzucę fotek z bliska ;) bo przekonasz się ,że mam wielkie braki.Trzeba by zobaczyc spaprany model Hayate z Tamiya.Porażka pomimo żywicy i blaszek. To zaledwie 9 model w skali 1:48 w mojej karierze choć na razie najlepszej firmy jakiej model sklejałem więc dlatego nieźle wygląda. Sprawić by model klasy Smer`a wyglądał tak to dopiero była by sztuka.Podejrzewam więc ,że Walrusa ,który jest w trakcie budowy nie pokażę już.... Nie poddawaj się ,z każdym modelem jest lepiej. Nawet jeśli ma się problemy z aerografem,czasu brakuje itp.Ja czasem siedziałem przy foczce do 3 w nocy gdy wszyscy spali w domu cichutko przesuwając iglakami czy papierami ściernymi. Zauważyłem jednak,że sporo do efektu końcowego ma sama baza czyli model.Czym lepsza firma tym efekt dużo lepszy.Patrzę na przykład na mojego wakuformowego Karasia i zdjęcia modelu Mirage`a to musi być kolosalna różnica w efekcie końcowym. Mam jeszcze w szafie modele gorsze bo nie stać mnie na Hasegawę i ciekaw jestem jak mi pójdzie z nimi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dewertus Napisano 14 Kwietnia 2011 Share Napisano 14 Kwietnia 2011 Ogólnie powiem, że jest git Model mi się podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.