Skocz do zawartości

P-51D Mustang - Academy 1/72


Przemek - MaXus

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 60
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Poza tym to twoja praca, twoje modele, także ja tu nic muszę.

No to nie rozumiem, o co ciągłe darcie kotów z tym podejściem do modelowania .

Zrozumieć ani tym bardziej się wpisywać w twoich wątkach!

Akurat Twoje merytoryczne uwagi dużo wnoszą do moich prac, ale jak uważasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwnie się to czyta, Panowie. Starczy i do roboty. Ja jeszcze do tych skrzydeł wrócę. Tu nie chodzi o zróżnicowanie blach (nie o jakieś różnokolorowe kafelki) tylko o to, że w każdym Mustangu D (fabrycznym) skrzydło jest zaszpachlowane, zapodkładowane, a później pomalowane na srebrno. Pokrywy uzbrojenia również. Wynikiem takiego działania producenta jest zanik linii podziałowych, dlatego uważam, że aplikowanie ciemnego łosza w te grube linie jest bez sensu. Jak ma być poligon, to zrób to jak trzeba. Zaszpachluj i ewentualnie natnij cieniutkie linie skalpelem, bo spod tej szpachli jednak łączenia blach wychodziły. A różnice w kolorze i fakturze widać na kolorowej klatce filmu świetnie. Bez lusterek cała tyrada na temat niedającej się powściągnąć potrzebie detalowania traci na wiarygodności. Pozdrawiam i życzę sukcesu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwnie się to czyta, Panowie.

Toteż i koniec.

Ja jeszcze do tych skrzydeł ...

OK, poligonu więc będzie c.d. i pobawię się jeszcze tymi skrzydłami na kilka sposobów.

Mike, to szpachlowanie, to w celach poprawy osiągów było, dobrze rozumuję?

Bez lusterek cała tyrada na temat niedającej się powściągnąć potrzebie detalowania traci na wiarygodności.

Niech więc i to będzie/będą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to szpachlowanie, to w celach poprawy osiągów było, dobrze rozumuję?

Tak, dla uzyskania maksymalnie laminarnego przepływu powietrza - w końcu skrzydło to był wielki atut tej maszyny.

Ja takiego z lusterkami już mam za sobą - no ale w 48 to było trochę łatwiej http://modelwork.pl/viewtopic.php?f=64&t=26161

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięknie wymalowany, Mike! Pozwolisz, że będę się próbował wzorować Twoim malowaniem?

Od razu mam pytanie odnośnie miejsc nasad skrzydeł oraz stateczników: tam jest płynna zmiana koloru kadłub/skrzydło(statecznik), czy to złudzenie?

Czy można prosić o zdjęcie z powiększeniem tego miejsca, przy większym oświetleniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy warto się na nim wzorować, ja raczej proponowałbym na tym:

> wr-f3.jpg

Płynność przejścia na moim modelu to raczej złudzenie lub moja nieudolność - w każdym razie nie taki był zamiar. Ale w kontekście zdjęcia WR-F to już by można było rozważać, czy nie było jakichś podmalówek zachodzących na oprofilowanie łączenia skrzydła z kadłubem. To jest właśnie jeden z tych momentów gdzie każdy zobaczy co zechce, ale jak już coś dojrzy to warto zasygnalizować, że się wie. O tym jak był brudzony mój "Cripes" dowiesz się więcej z warsztatu http://modelwork.pl/viewtopic.php?f=86&t=25683. Skrzydła i kadłub były malowane innymi farbami.

EDIT:

Teraz mnie olśniło, w fabryce skrzydła były lakierowane srebrzanką już po złożeniu płatowca, może nie zawsze maskowali to łączenie? Wie ktoś jak to wyglądało? Liczę na Kornika i Gonza.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kronikarskiego obowiązku - prace nad Mustangiem zakończone, model siłą przejęty przez 6-letniego oblatywacza.

Dziękuję wszystkim za udzieloną pomoc przy budowie oraz cenne rady, na pewno przyczyni się to do polepszenia mojego warsztatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, nie bardzo będzie sens. Sam model jest jeszcze (chyba) w jednym kawałku ale po ostatnich jego zdjęciach testowałem na nim nakładanie kalek do Aligatora, brudzenie pigmentami, olejnymi oraz zmywanie.

Wrzucę ewentualnie 3 sprzed washa i 3 po, ale nie umieszczane wcześniej:

 

IMG_6932_.jpg

IMG_7668_.jpg

IMG_7669_.jpg

IMG_7680.jpg

IMG_7681.jpg

IMG_7684.jpg

 

Niestety, kabina nie odsłonięta, zresztą obecnie po zdjęciu masek, oderwały one w jednym miejscu sido z kabiny, więc zaniecham na przyszłość praktyki z jego nakładaniem albo zdwoję ostrożność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.