athlon5 Napisano 22 Maja 2011 Share Napisano 22 Maja 2011 Ponieważ robię porządki pomyślałem,że zaprezentuję wam swoja radosna twórczość.Na usprawiedliwienie dodam tylko,że ten i pozostałe moje "modele" powstały w roku 1990/91 .Każdy z nich zajął mi od jednej do dwóch nocek czytaj nocnej służby przy stoliku podoficera dyżurnego. W tych czasach a szczególnie tycz warunkach mój warsztat modelarski ograniczał się do jednego pilniczka,kawałka papieru ściernego,3 {słownie trzech}pędzelków kilku Humbroli i żyletek.Ponieważ nie miałem dostepu do rozpuszczalników używałem nafty lotniczej bo to tego miałem dostęp nieograniczony.Mimo to zachowałem sobie jeszcze kilka samolocików z tych czasów-często niestety jak widać niekompletnych. Dla tych co wytkną mi błędy merytoryczne-NIE BYŁO wtedy jeszcze w Polsce internetu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
flynavy Napisano 24 Maja 2011 Share Napisano 24 Maja 2011 Jeden z moich ulubionych samolocików. Też taki popełniłem ale w latach 80 - Esci 1/48. Zmień tytuł na JA-37 lub AJ-37 (JAS to grippeny) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 24 Maja 2011 Share Napisano 24 Maja 2011 Z tym nazewnictwem to trochę inna bajka: J-Jakt (mysliwski) A-Attak (szturmowy) S-Spannung (rozpoznawczy) i cały myk polegał na tym, że Viggen był wielozadaniowy tylko jako myśliwsko-szturmowy (stąd oznaczenie JA) a wersja rozpoznawcza była osobno, a Grippen może wykonywać zarówno misje mysliwskie, szturmowe i rozpoznawcze, w zależności tylko od podwieszeń. Taka dygresja ;) Model, jak na dziarsjkiego dwudziestolatka, prezenduje się nieźle. Zawsze mi się podobał ten szwedzki kamuflaż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
flynavy Napisano 24 Maja 2011 Share Napisano 24 Maja 2011 chyba były jeszcze SH 37, SK 37 i SF 37 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erkamo Napisano 24 Maja 2011 Share Napisano 24 Maja 2011 E tam, Humbroli to miales co najmniej 10. Model, jak na tamte czasy dobry. Bardzo wymagajacy kamuflaz. Nawet dzis wyglada dobrze. Dwie nocki? No moze i tak skoro tak mowisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
athlon5 Napisano 24 Maja 2011 Autor Share Napisano 24 Maja 2011 czy dziesieć nie pamiętam -nie było tego wiele bo i zołd skromny{ troche wspomagał mnie klib zołnierski zwłaszcza w sprawach modeli} Wiele kolorów mieszałem "na oko" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plastikk Napisano 24 Maja 2011 Share Napisano 24 Maja 2011 czy dziesieć nie pamiętam -nie było tego wiele bo i zołd skromny{ troche wspomagał mnie klib zołnierski zwłaszcza w sprawach modeli}Wiele kolorów mieszałem "na oko" Żołdaka wspomagał klub żołnierski?To kolega miał wypasiona jednostkę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
athlon5 Napisano 24 Maja 2011 Autor Share Napisano 24 Maja 2011 raczej kierownika klubu z rodzimej miejscowości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.