Niemiecka armata p-panc 37mm

[General]

Witam wszystkich

 

Po sklejeniu kilku czołgów i innych pojazdów mam ochotę na małą odmianę. Na warsztat w najbliższy weekend wrzucę niemiecką armatę p-panc 37mm z załogą. Kupiłem ten zestawik jakiś miesiąc temu za okazyjną cenę 10 zeta i zobaczymy co z tego będzie. Po wyjęciu z pudełka prezentuje się całkiem nieźle. W miarę możliwości będę starał się wrzucać foty z przebiegu prac. :-)

 

 

[bartek18]

No więc czekamy na postępy ;)

[General]

Nie udało mi się zrobić tyle ile bym chciał w ten weekend (robota w domu i finał Ligii Mistrzów w TV) ale coś ruszyłem. Na razie tyko wyciąłem z ramek parę części widocznych na fotce. Oszlifowałem koła z śladów odlewu i skleiłem część mechanizmu działa po czym dałem szpachlówkę by zlikwidować linie łączeń.

 

 

W tym miejscu mam małe pytanko. Czy na dziale i mechanizmie działa po powstaniu obić i odprysków farby pojawiała się rdza?

 

Wkrótce kolejne zdjęcia.

[bazylms]

Myślę, że na samym dziale tj. osłona przdnia, koła, podpory rdza magła sie pojawiać, ale nie przesadzałbym z jej ilością. Co do samego mechanizmu to chyba pozostałbym tylko przy odpryskach.

[General]

Myślę, że na samym dziale tj. osłona przdnia, koła, podpory rdza magła sie pojawiać, ale nie przesadzałbym z jej ilością. Co do samego mechanizmu to chyba pozostałbym tylko przy odpryskach.

 

Serdeczne dzięki za radę. Coś na dniach postaram się zrobić w tym kierunku. :-)

[General]

Witam ponownie. Zrobiłem już niemal cały mechanizm działa (nie licząc dwóch detali). Pomalowałem bazowo na czarny. Po nałożeniu soli zmieszanej z wodą w paru punktach, pomaluję całość na kolor docelowy i zeskrobię sól robiąc odpryski. Ten sam zabieg powtórzę na osłonie i kołach tyle, że na nich zaznaczyłem ślady gdzie będzie wchodzić rdza.

 

[bazylms]

Te odpryski (mam na myśli brązowe plamy) są zdecydowanie za duże. Jeszcze nie słyszałem o metodzie na sól. Ciekawy jestem efektów.

[General]

Po pomalowaniu osłony i zdrapaniu soli powstał taki efekt. Trochę odpryski jeszcze podrobiłem rdzawym pigmentem Vallejo. Mogą wydawać się teraz jasne ale po nałożeniu washa trochę się przyciemnią.

 

Na działo zrobię ten sam efekt, tyle że odpryski i wytarcia będą czarne.

 

 

Acha ta błyszcząca plama na górze to odcisk palca. ;-)

[Tomek_gnr]

tak zupełnie szczerze to efekt słabiutki, lepiej popracować cieniutkim pedzlem niz bawić sie w sól i potem to jeszcze robić na pomarańczowo pigmentem. nie wyglada to naturalnie.

[General]

tak zupełnie szczerze to efekt słabiutki, lepiej popracować cieniutkim pedzlem niz bawić sie w sól i potem to jeszcze robić na pomarańczowo pigmentem. nie wyglada to naturalnie.

 

A mógłby kolega tak jaśniej na temat jak to zrobić cienkim pędzlem?

 

Z drugiej strony może wyszło tak "poamrańczowo" przez światło. Foty robiłem wieczorem przy lampce na biurku może dlatego tak wyszło. W sumie jak nałożę wash to się przyciemnią lub mogę zrobić to teraz. Szczerze robię to po raz pierwszy więc efekty mogą być różne.

[bazylms]

Myślę, że Tomkowi chodziło o coś w tym stylu:

 

 

Nie wygląda to najlepiej, bo pędzelek mi się rozczapierzył, ale w efekcie końcowym i tak niewiele było widać. Pędzelek o rozmiarze np. 000.

[Tomek_gnr]

tak, mniej wiecej o coś takiego mi chodziło, ewentualnie można użyć gąbki, maczanej lekko w farbie, tylko ocziwscie nie moze być wielka gąbka jak do kąpieli.

 

tutaj obicia pedzelkiem do farby podkladowej

 

[General]

Dzięki za porady. Coś dziś spróbuję zrobić na mechanizmie działa. A jeśli chodzi o ślady rdzy to mogę stosować tą metodę tylko z pędzlem zamoczonym w farbie imitującej rdzę?

 

Wracając do tych rdzawych odprysków na osłonie to spróbuję je przyciemnić by nie były takie pomarańczowe. Pomarańcz zostawię na obwodzie odprysków.

[Tomek_gnr]

Ja bym sobie darował na Twoim miejscu ten rdzwy pigment w tych miejscach.

[General]

Witam ponownie. Idąc za radami kolegów poszedłem w tym kierunku. Dodałem na osłonie trochę rdzawych odprysków o innym kolorze. Na razie tylko z przedniej strony, na drugą też przyjdzie pora. Koła także trochę zmanierowałem. Mechanizm działa potraktowałem natomiast czarną farbką. Efekty wyszły jak wyszły, chodź na mechanizmie na fotkach tego aż tak nie widać, ale wierzcie, one tam są. To pewnie kwestia czarnego koloru na panzer grey. Może zrobię w tych miejscach jeszcze raz półmatem by były lepiej widoczne.

 

[General]

Witam ponownie. Nie miałem ostatnio zbyt wiele czasu, i dlatego ta dłuższa przerwa w moim wątku warsztatowym. Wrzucam dziś efekty kolejnego etapu. Mechanizm działa jest już prawie gotowy, brakuje tylko pokręteł do regulacji działa. Te właśnie schną po washu i zamontuje je na dniach po czym przymocuje cały mechanizm działa do płyty czołowej.

 

 

 

 

Ponadto korzystając z uprzejmości mojego wujka, poprosiłem go o wytoczenie lufy na tokarce zegarmistrzowskiej za co jeszcze raz serdecznie mu dziękuję. Efekt jak na fotce, dla porównania z lufą z zestawu. Po weekendzie postaram się wrzucić kolejne foty.

 

 

[General]

Witam ponownie, oto kolejny etap prac nad działem, Zamocowałem pokrętła regulacyjne oraz osłonę z prętami wspierającymi. Dodałem jeszcze lekko pigmentu i kilka śladów eksploatacji. Lufę zamontowałem tylko do zdjęcia by pokazać jej długość. Aktualnie pracuję nad "ogonami", kołami i osłoną dolną. Fotki poniżej.

 

 

[General]

 

Kolejna porcja fot z postępu prac. Aktualnie pracuję nad ogonami, figurkami i akcesoriami.

[bazylms]

Pracuj dalej. Koła wyglądają fajnie. Dawałeś olejne?

[General]

Zrobiłem wash olejnymi.

[Krisownia]

Ten wash wygląda jakbyś pomalowaną armatę zanurzył na 3 sek w rozpuszczalniku i następnie wyjął. Ni to wash ni filtr... Genaralmnie rozmazana, rozpuszczona farba. Samo działo wyglada jak zezłomowane. Poniżej artykuł który powinien Ci pomóc zrozumieć jak sie robi take zabiegi. Mam nadzieję, że moje słowa nie zabolały, warsztat jest po to by doskonalić umiejętności a te na pewno już masz, trzeba tylko podszlifować.

 

http://migproductions.com/2010/11/washes-and-filters/

[General]

Dzięki Krisownia za linka, ciekawy artykuł. Słowa mnie nie bolą. Trzeba uczyć się na błędach i jak tu trafnie ująłeś, warsztat jest po to by doskonalić umiejętności.

 

Aktualnie działo wygląda jak na fotach poniżej. Dorobiłem "ogony" i w weekendzik dam trochę pigmentów by deko przykurzyć tu i ówdzie. Aktualnie na stole mam akcesoria i załogę tegoż działa.

 

 

 

[Krisownia]

Fajnie, że się nie obraziełeś ani nic. Z resztą każdy ma inny styl - widzę, że lubisz mocno zużyte sprzęty robić - efekt zlazłej farby a pod nią rdza fajnie wyszedł. Jak to zrobiłeś?

[General]

Fajnie, że się nie obraziełeś ani nic. Z resztą każdy ma inny styl - widzę, że lubisz mocno zużyte sprzęty robić - efekt zlazłej farby a pod nią rdza fajnie wyszedł. Jak to zrobiłeś?

 

Owszem lubię robić sprzęty które spędziły na polu bitwy mniej lub więcej czasu. :-) Bez wątpienia dodaje to realizmu.

 

Co do efektu zlazłej farby. Pomalowałem najpierw miejsca w których chciałem osiągnąć ten efekt rdzawą farbą Humbrola. Następnie rozrobiłem drobnoziarnistą sól kuchenną z wodą. Nie podam proporcji bo robiłem "na oko" ale nie może być ani za gęsta ani za rzadka. Ja osiągnąłem coś w rodzaju lekko wodnistej papki bądź kleiku dla niemowląt. Nałożyłem tą papkę pędzelkiem na miejsca pomalowane na rdzawo i poczekałem noc aż dobrze zaschnie. Na drugi dzień pomalowałem po całości kolorem bazowym. Gdy farba wyschła, zdrapałem zaschniętą sól skalpelem, która odpadając odsłoniła rdzę robiąc efekt zlazłej farby. Na te odsłonięte miejsca nałożyłem troszkę rdzawego pigmentu Vallejo. Resztę rdzawych śladów dorobiłem małym pędzelkiem. Mam nadzieję że wystarczająco odpowiedziałem koledze na to zagadnienie. :-)

[Krisownia]

Bardzo ciekawa technika. Dzięki za opis, przyda się!