Skocz do zawartości

Mój pierwszy model Tiger 1 ausf e 1:72


revicess

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich jest to mój pierwszy post na tym forum wcześniej byłem na innym ale nikt nie dawał mi odpowiedzi , swoich opini i porad. Jestem przekonany że tutaj będzie lepiej . Więc jak w temacie zacząłem budować swój pierwszy model jakieś 2 tygodnie temu wtedy wygłądało to tak :

6ed5b083e1a0129a.jpg

15cf1fa279f8bf5fgen.jpg

417fa6194fe82f7agen.jpg

a411bcfaa9e51575gen.jpg

d2991841d9dcd30dgen.jpg

f75b46d15cd235d7gen.jpg

03b3ed4d47df4587gen.jpg

Malowanie: (farby pactra)

580023906e62b93bgen.jpg

800d816c6f392225gen.jpg

ceef832cb30d238egen.jpg

3966030a43c3709egen.jpg

93336d038208a03dgen.jpg

Na dzień dzisiejszy czołg ma już naklejone kalkomanie jest przybrudzony i kończe do niego małą podstawke (niebawem zdjęcia)

zapraszam do oceniania ps. kolor niezbyt mi się podoba jest zbyt ciemny może doradzicie mi jak to poprawić

pozdrawiam Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

 

Zdjęcia trochę słabe (te ostatnie) ale moje odczucie, to za grubo nałożona farbka. Jeżeli malujesz pactrami to rozcieńczaj je z woda tak na oko, ja to robię tak: maczam pędzelek w farbie i lekko czubek w wodzie następnie rozsmarowuje na jakiejś plastikowej podstawce (w moim przypadku jest to paleta dla plastyków, chyba z reala). Lepiej jak nałożysz 3-4 cienkie warstwy niż jedną grubą. Po pierwszej, drugiej warstwie plastik powinien przebijać jeszcze przez farbę, 3-4 powinna już ładnie zakryć bez zalewania szczegółów. Koła niedomalowane, chyba malowałeś bez podkładu ? Ja aktualnie też pędzluje z powodu awarii sprężarki i podkład robię z mocno rozwodnionej szarej pactry, tak aby tylko przykryć plastik. Jak dla mnie kamuflaż wielokolorowy jest dosyć ciężko zrobić pędzlem dlatego może na początek wybierz jakieś jednokolorowe malowanie, ale to tylko taka moja sugestia.

 

Jeżeli moje rady są beznadziejne to proszę mnie poprawić .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ShaDow FoX ma rację, nie lej tyle farby na początek rób jednolity kamuflaż na modelach i tylko przybrudzaj i nanoś ślady ekspolatacji. Jak układasz gąsienice to rób to bez sklejonej wanny na górze bo mocno sobie pracę utrudniasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak układasz gąsienice to rób to bez sklejonej wanny na górze bo mocno sobie pracę utrudniasz

 

W tym modelu ze względu na podział kadłuba nie ma to znaczenia. Nawet lepiej kleić łapcie mając już całą bryłę kadłuba bo jest sztywniejsza. Czyli dokładnie tak jak kolega zrobił

Ja bym podpowiedział co innego. Jak kleisz gąsienice to rób to, hmmm brakuje mi słowa, jednym ciągiem, np zaczynasz od paska na dole, łuk z przodu, góra, łuk z tyłu.

Z fotek wygląda, że zrobiłeś dół, górę a później łuki, cieżej wtedy dopasować ogniwka, żeby gąsienica ładnie się ułożyła. Skoro już pomalowałeś gąsienice przed przyklejeniem, mogłeś zrobić to samo z kołami, niby powinno się malować wszystko razem na końcu ale mnie jest tak dużo łatwiej i koła maluję przed przyklejeniem.

 

Co do samych malunków koledzy już napisali, mniej farby, więcej warstw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na pierwszy model to całkiem dobrze było do tego momentu (zdjęcia):

 

580023906e62b93bgen.jpg

 

Rewelle bardzo dobrze się składają (czyt. sklejają) i nie trzeba przy nich zbytnio kombinować, chyba, że na własne życzenie. Jeżeli chodzi o gąski, to zgadzam się z R_Mazzi, trochę od du...y strony zacząłeś je składać.

Jednak ja bym składał je przed sklejeniem góry z dołem, jedynie usztywnić kadłuby fragmentami ramki, takie małe stelaże robisz w środku i wszystko gra.

A tak na marginesie, to z tego Tigerka można naprawdę sporo wyciągnąć.

Popracuj jeszcze nad nim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Tak na dzień dzisiejszy wygląda efekt końcowy tygrys i podstawki ze swoich prac nie jestem zadowolony a szczegolnie z malowania czołgu myśle że kiedyś go wyczyszcze i pomaluje na nowo jestem zadowolony z sadzy którą zrobiłem na lufie czołgu z pasteli przyda mi się to w składaniu drugiego modelu a ten tygrysek będzie służył jako model testowy do próbowania washu itp itd

A wy co o tym sądzicie ?

afd67397045357ddgen.jpg

a399532813813765gen.jpg

d93ab7cbb532e740gen.jpg

e594c956c30e61c8gen.jpg

 

 

na tą niby rdze z pastela nie zwracajcie uwagi to też wyczyszczę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radziłbym Ci przewiercić lufe. Reszta już była powiedziana.

I tak jak na pierwszy model nie jest żle. Mój wygldał jak plastik w sosie klejowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często wystarczy nawiercić ostrzem skalpela czy nożykiem, a w dołek dać odrobinę czarnej, rzadkiej farby. Wizualnie będzie się zdawać, że jest tam dziura. Tylko trzeba opanować równe ruchy, żeby otwór miał jakąś ludzką kołowość.

 

Fajnie, że eksperymentujesz z brudzeniem - jak się nie próbuje, to się nie nauczy. Oglądaj relacje, czytaj doświadczenia innych (najtaniej się na nich uczyć ;) ), a przede wszystkim ciesz się modelarstwem i walcz dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.