Toyota Chaser GX61

[jakub476]

Toyota Chaser GX61 Fujimi

Skończyłem ją po 3 latach?!

 

Poniżej lista modyfikacji.

 

- Lakier - własna mieszanka

- Nowe felgi Techno Racing TR-V (Aoshima)

- Japońskie rejestracje (Grześ)

- Obniżenie

- Nowe kóńcówka wydechu (Sakatsu)

- Chłodnica oleju (Handmade)

- Ciemne przednie lampy

- Sticker Techno Racing na lampie i Trust na drzwiach (Fujimi)

- Obwódka tylnych lamp (Ka Models)

- Nowa kierownica i gałka zmiany biegów

 

[MartiniOCP]

Fanem tuningu raczej nie jestem, ale chyba nie o to chodzi. Samochód bardzo mi się podoba od strony technicznej, tzn. wykonanie. Przyczepił bym się do ziarna lakieru, ale może w innym świetle tak się nie rzuca. Zwashował bym też chłodnicę. Naprawdę mi się podoba. Grats.

 

pzdr.

[Dumo]

Nawet fajny wygibas, nie podoba mi się dodatkowy wentylator, za dostojny samochód na takie wymysły.

 

Lakier to na pewno twoja mieszanka, identyczny kolor ma Motip, nałożyłem go na swoje el Camino.

 

Pzdr

[kornik_69]

Witam

 

Nie jestem maniakiem tego typu bryk gdyż wolę bardziej opływowe kształty, ale ta prezentuje się całkiem nieźle. Z niedoskonałości wymieniłbym jedynie niezbyt fajnie wyglądające lampy (szczególnie kierunkowskazy) i nierówności w malowaniu obramówek drzwi (widać poszarpane gdzie nie gdzie przejścia kolorów).

 

Poza tym ok

 

Pozdrawiam

Kornik

[adamuss]

kornik_69, to nie malowanie, tylko folia.

Swoją drogą Kuba nie obraź się, ale to chyba najsłabszy Twój model prezentowany tu na forum. Pomijam styl, bo on jest dyskusyjny, a chodzi mi głównie o wykończenie detali.

[kornik_69]

Skoro tak to jest nie równo ułożona

[jakub476]

Ramki szyb to farba. Maskowanie było prawie po omacku.

Model stylistycznie mi bardzo odpowiada, gdyby było inaczej nie robiłbym go.

Nie miałem w rękach gorszego modelu. Lampy wcale nie pasowały, zderzaki były pofalowane podwozie jest "uniwersalne"

Jeśli ktoś miał model BMW E30 to mówię, że ten jest gorszy.

[Kazik]

Aoshima, Fujimi mają ciekawe stare modele ale ich jakość wykonania woła o pomstę do nieba.

Trzeba mieć sporo cierpliwości żeby je złożyć i nie wściekać się na to jak wyglądają pomimo starań.

Sam wózek jak i modyfikacje dość specyficzny no ale jak poprzeglądać wynalazki ze wschodu to i tak nie jest jeszcze tak drastycznie.

Wygląda intrygująco. Momentami przypomina takie amerykańskie modyfikacje gdzie chłopaki wielkie krążowniki stawiają na malutkich kółkach wygląda to o niebo lepiej niż ta tendencja do stawiania gablot na kołach od wozów drabiniastych jeśli wiesz co mam na myśli.

Tak więc o kolorystyce i modyfikacjach nie będę się rozwodził bo to kwestia gustu i stylu na którym nie do końca muszę się znać.

Co do wykonania to faktycznie bywały już lepsze modele z Twojej ręki(może to wrażenie potęguje badziewność tego modelu) ale wcale nie jest tak tragicznie.

Lakier położony ok., część detali też spoko pojawiają się jakieś uwagi o których już było wspominane wcześniej. Dorzuciłbym tylko brzydko pomalowaną antenkę z fotki nr 10. Jakieś glutki na niej są

Podziwiam za wytrwałość.

Powodzenia przy dalszych ciekawych modelach.

Pozdrawiam