KV-1

[michal1702]

A więc witam po świętach i mam nadzieję, że były udane.

Ja przez święta zrobiłem sobie wolne od modelu i dopiero wczoraj doklejiłem koła.

Przepraszam, że zdjęcia za ciemne.

 

 

Tu trochę za jasne.

 

 

I tu się wszystko wyjaśnia. A więc koło gdzieś znikło, po prostu go niema i koniec. Musiało gdzieś upaśc albo coś.

 

 

I błotniki:

 

Nie widac, bo bateria była słaba w aparacie i trzeba było się spieszyc. Jak wam się zdjęcia nie podobają

to wkleję jeszcze raz.

[Is-7]

Witam.

No, zdjęcia mogłyby być lepsze choć sam nie robię jakiś super fotek. Model jak na malowany pędzlem wygląda ładnie tylko nie podoba mi się to żółte coś w kloszu reflektora. Jak coś to pomaluj go srebrnym metalizerem, będzie wyglądał dużo lepiej. Z tym kołem to ciężko będzie, chyba że któryś z kolegów na forum robił KV i zostało mu takie koło ? ? ?

[Markuz]

Wymalowany całkiem ładnie.

Z kołem to rzeczywiście będzie problem. Chyba że zrobisz czołg uszkodzony. Wtedy będziesz musiał wstawić tylko ośkę i poprawić zwis gąsek.

Wydaje mi się że ostatnie koło z prawej strony trochę wystaje z szeregu. Chyba powinieneś je bardziej docisnąć.

Lampę przemaluj jakimś metalizerem.

Ciekaw jestem jak ci się całość poskleja na farbę. Ja kiedyś tak zrobiłem i mi się po jakimś czasie porozklejał model.

[michal1702]

Jeśli chodzi o koło, to przepraszam za wyrażenie ale jestem w dupie.

Czołgu nie chcę bardzo rozwalac, z właściwie wcale nie chce. Zrobię jeszcze wierze a potem chyba będę czekał

na koło. A co do lampy to postaram się poprawic.

[kub]

A może rozmontuj jakieś koło i wykorzystaj je jako formę z silikonu i zalej czymś, inni wiedzą lepiej ja rzucam tylko pomysł.

Jak przykleisz błotniki na farbę będziesz zdzierał wąską linię aby klej miał z czym zareagować?