ZzB Posted December 26, 2011 Share Posted December 26, 2011 Witam. Poniżej zamieszczam kilka fotek modelu, który oskubał mnie z ostatnich dwóch lat (jak ktoś ma na zbyciu jakiś czasopodwajacz, chętnie odkupię...;>) Słowo o okręcie: Krążownika II klasy (albo jak to określano w carskiej flocie: II rangi) Novik. Okręt to niezwykły, chociażby z tego powodu, że swoje losy splótł z więcej niż jednym krajem. Powstał w niemieckiej stoczni firmy Schichau, pływał pod banderą Carskiej Rosji a po zatopieniu w trakcie port'arturskiej kampanii i późniejszym podniesieniu – pod banderą Japonii jako Suzuya. Nie sposób wspomnieć o polonicach – 1156 dni wypływał na nim jako starszy oficer Kazimierz Porębski, późniejszy admirał PMW, prócz niego namierzyłem jeszcze dwóch marynarzy o polskich korzeniach : miczmana Stefana Buraczka i oficera nawigacyjnego Stefana Szejkowskiego.. Słowo o modelu: Zbudowany od podstaw, z-czego-popadnie, na bazie wycinanki JSC jako hołd dla Twórcy firmy – Sławomira Czołczyńskiego. Relację można pooglądać tu: Link do relacji Pozdrowionka ZzB Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SamP Posted December 26, 2011 Share Posted December 26, 2011 Piękny, no i ta załoga, od razu widać, że okręt tętni życiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
okonek Posted December 26, 2011 Share Posted December 26, 2011 Efekt końcowy jak przy każdym Twoim modelu po prostu miodzio. Super fotki ale na żywo i tak prezentuje się lepiej. Gratulacje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
witek@ Posted December 26, 2011 Share Posted December 26, 2011 Podoba się pomimo nie mojej tematyki. Robi duże wrażenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sebaar Posted December 26, 2011 Share Posted December 26, 2011 Wspaniały model. Zawsze czuje pewien sentyment w stosunku do okrętów carskiej marynarki wojennej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gulus Posted December 28, 2011 Share Posted December 28, 2011 A ja się przyczepię - za czysty !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SamP Posted December 28, 2011 Share Posted December 28, 2011 Bo w carskiej marynarce dbano o czystość Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wielkamucha Posted December 28, 2011 Share Posted December 28, 2011 Bo w carskiej marynarce dbano o czystość Właśnie! Nie zawsze łajba musi wyglądać jak przysłowiowy zbieg ze stoczni złomowej. Zwłaszcza, że w carskiej flocie tamtych czasów (i zresztą nie tylko carskiej, nie tylko tamtych czasów) dbano o czystość jednostek - nie zawsze, ale jednak. Zawsze podziwiam Twoje modele - za temat i za wykonanie. A przede wszystkim - że są od podstaw. bzzz-bzzz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ZzB Posted December 29, 2011 Author Share Posted December 29, 2011 A ja się przyczepię - za czysty !!! Tak się zastanawiałem, na czy- i ewentualnie jak bardzo go pobrudzić. Z jednej strony biel łatwo się pokrywa syfem wszelakim Z drugiej strony mycie/malowanie/polerowanie miało swoją wieloletnią tradycję. Z trzeciej - farba, którą pomalowałem burty ... zżółkła mi po pół roku (nota bene - w realu farby też żółkły) Dlatego założyłem sobie że na okręcie trwa właśnie face lifting - chłopaki latają z kubłami farby i takie tam ... BTW - Podejrzewam że ten, kto wymyślił malowanie okrętów na biało nigdy nie szuflował węgla. Ale taryfy ulgowej raczej nie było. Zresztą na nielicznych zdjęciach z epoki nie widać jakichś specjalnych "śladów eksploatacji". Szkoda, że fotografia kolorowa rozpowszechniła się dużo później... A skoro kibicom podoba się tematyka to ... teraz czekam na Węgiel-I-Parę od konkurencji ;D Pozdrowionka ZzB Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
okonek Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 Grzesiu nawet nie myśl o brudzeniu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SamP Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 Nie po to biedny matros gania z kubłami farby by jakiś admirał psuł mu jego robotę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eljazz Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 Wiem co to znaczy robić Scratch,e wielki szacunek za piękny model. pozdro eljazz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Michał15 Posted December 31, 2011 Share Posted December 31, 2011 No no no. Piękny model. W 350-tce zrobić ładny model od podstaw na pewno nie jest łatwo. Super model więcej takich prosimy. Tylko relacje mógłbyś troszeczkę dokładniejsza prowadzić. Chętnie bym zobaczył coś więcej z budowy okrętu. tak czy inaczej należy się za model na pewno Szczęśliwego nowego roku Michał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marko Posted January 11, 2012 Share Posted January 11, 2012 Gratuluję pięknego i... zabawnego modelu. Uwielbiam takie modelarstwo i cieszę się, że ten ciekawy modelarski projekt skończył się sukcesem. Życzę kolejnego tak udanego modelu. Pozdrawiam. Marek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zibi85mig Posted April 2, 2012 Share Posted April 2, 2012 Bardzo ładny.może teraz coś z K.u.K Marine? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ZzB Posted April 3, 2012 Author Share Posted April 3, 2012 może teraz coś z K.u.K Marine? Novara Ale muszę wyskrobać trochę czasu... Pozdrowionka ZzB Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Azazello Posted October 31, 2012 Share Posted October 31, 2012 Super fotki, maja klimat! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.