Skocz do zawartości

Tachikawa KI-106 - RS Models 1/72


skala72

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem sam co o tym sądzić. Po trzydziestu latach wracam do modeli samolotów od których rozpoczęła się moja cała przygoda z modelarstwem, no może za dużo powiedziane, ze sklejaniem.

Zafundowałem sobie ostatnio model japońskiego samolotu KI-106 czeskiej firmy RS Models. Po "Czaplach" i samolotach Aeroflotu kupowanych w składnicy Harcerskiej, pierwszym "zachodnim" (tak super extra) z tego co pamiętam był "Oscar" z Hasegawy ("Zero" nie było) na Jarmarku Perskim na Żoliborzu za jakieś chore pieniądze (Mamy oczywiści, nie moje).

Dobra, koniec tej gadki szmatki, poniżej fotki modelu - taki mały in-box, i pierwsze przymiarki.

 

KI-103%2092103%202.jpg

 

KI-103%2092103%201.jpg

 

KI-103%2092103%203.jpg

 

KI-103%2092103%204.jpg

 

KI-103%2092103%205.jpg

 

KI-103%2092103%206.jpg

 

KI-103%2092103%207.jpg

 

KI-103%2092103%208.jpg

 

KI-103%2092103%209.jpg

 

KI-103%2092103%2010.jpg

 

KI-103%2092103%2011.jpg

 

KI-103%2092103%2012.jpg

 

KI-103%2092103%2013.JPG

 

KI-103%2092103%2014.JPG

 

Warsztat pewnie trochę potrwa. Prośba do znawców tematu o podpowiedzi, przed wykonanie, nie po.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yes! Yes! Yes!

Kolejny japoniec.

Kiedyś miałem na ich punkcie pier--lca, miałem (prawie) wszystkie modele z Hasegawy i masę booksów na temat wojny na Pacyfiku. Oczywiście tych jakie były dostępne w latach '80 w Polsce. Teraz to inny Świat, chociaż za dużo na temat tego samolotu nie ma w sieci.

 

Dodaj może jakąś blachę do środka? Podpatruję.

O ile jest, to jakaś Eduarda. Spora część modeli RS jest wyposażona w blaszki, ten akurat nie, ale .. co tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam pie**** na punkcie japońskich maszyn, są piękne.

Patrząc na tablice z zegarami, blachę bym wpakował lub dorobił coś sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Detale od Ki-84 Hayate powinny pasować. Ki-106 to wersja tego samolotu z częściowym zastosowaniem drewna zamiast deficytowgo aluminium. Malowania fikcyjne zapewne, bo skończono tylko prototypy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki serdeczne, właśnie dzięki tobie znalazłem trochę informacji na temat 106ki. Dwie późniejsze wersje były uzbrojone tylko w dwa działka 20mm, rozumiem, że pozostawiono te w kadłubie, a nie w skrzydłach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.