Skocz do zawartości

Brudzenie wozu strażackiego


tropy127

Rekomendowane odpowiedzi

Z własnego doświadczenia jako strażak ochotnik powiem tak , okopconego wozu na oczy nigdy nie zobaczysz

jest to całkowita fikcja . Nikt nigdy nie podjedzie wozem tak blisko pożaru aby miał styczność z ogniem .

pojazd staje co najmniej kilkanaście metrów od ognia , gdy nie ma możliwości dojazdu do pożaru wóz potrafi stać na tyle daleko że jeszcze się zmachasz zanim dobiegniesz z wężami do ognia

Kolejna sprawa wozy są myte niemal po KAŻDYM wyjeździe

Wracając do pytania polecam czarny mat i suchy pędzel , poszukaj jak chłopaki robią okopcenia z rur wydechowych w samolotach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nigdy nie podjedzie wozem tak blisko pożaru aby miał styczność z ogniem.

Hej.

A jak wygląda sytuacja w przypadku klęsk żywiołowych ?

Chodzi mi o pożary wielkopowierzchniowe - np lasów.

Że o okopcenie od bezpośredniego ognia raczej trudno to rozumiem.

A o opadający z powietrza kopeć przy płonącej fabryce chemicznej ?

Albo pył unoszący się wokół zawalonego budynku ?

 

Pewnie (na szczęście) nie miałeś okazji gasić nic naprawdę wielkiego, ale może ktoś z Twoich znajomych ?

 

Pozdrowionka

ZzB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój ojciec jest pułkownikiem pożarnictwa, komendantem powiatowej straży. Jako dziecko wychowywałem się w straży.

Nie zgadzam się z kolegą Harym, że wozy są myte niemal po każdym wyjeździe. Chodzi mi konkretnie o słowo "niemal". Wozy są myte po każdym wyjeździe. Nie tylko wozy, ale cały sprzęt. Węże są rozwijane, myte i suszone. Itd, itd.

A jeśli nawet w czasie akcji zostaną trochę, nie okopcone, ale może obsypane sadzą, to czy rzeczywiście to trzeba pokazywać na modelu.

PS.

Nie widziałem jeszcze modelarza, który sprzedając swój samochód na giełdzie tak strasznie chciał eksponować rdzę i obicia. A przecież to takie "śliczne".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robię dioramę z pożarem lasu, z uchwyceniem punktu czerpania wody z jeziora. (pożar w Kuźni Raciborskiej, chodzi o to, że stoi przyczepka z motopompą, SW, SCZ i GCBA, z czego GCBA wyjechał z lasu w celu uzupełnienia zasobów) -http://www.youtube.com/watch?v=Z8bu6jqVLtY patrz od 19:57.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robię dioramę z pożarem lasu, z uchwyceniem punktu czerpania wody z jeziora. (pożar w Kuźni Raciborskiej, chodzi o to, że stoi przyczepka z motopompą, SW, SCZ i GCBA, z czego GCBA wyjechał z lasu w celu uzupełnienia zasobów) -http://www.youtube.com/watch?v=Z8bu6jqVLtY patrz od 19:57.

 

Jeśli robisz całą dioramę tej akcji to rzeczywiście masz rację. Wtedy wozy jeździły osmalone. Mój brat brał udział w tej akcji. Miesiąc później wybraliśmy się tam, obejrzeć. Przeszedłem, tak może z 50 m po spalonym. Wygladałem jak kominiarz po całym dniu pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS.

Nie widziałem jeszcze modelarza, który sprzedając swój samochód na giełdzie tak strasznie chciał eksponować rdzę i obicia. A przecież to takie "śliczne".

Ja nie sprzedaje swoich modeli, ew. robię komuś jako prezent na urodziny itp. Dla mnie modelarstwo to hobby, a nie źródło pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)Miesiąc później wybraliśmy się tam, obejrzeć. Przeszedłem, tak może z 50 m po spalonym. (...)

 

 

Pozwol ze skomentuje, postapiliscie bardzo nierozsadnie. Brat Ci powinien wytlumaczyc, dlaczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgadzam się z kolegą Harym, że wozy są myte niemal po każdym wyjeździe. Chodzi mi konkretnie o słowo "niemal". Wozy są myte po każdym wyjeździe. Nie tylko wozy, ale cały sprzęt. Węże są rozwijane, myte i suszone. Itd, itd.

Słówko niemal oznacza że nie zawsze wyjeżdżasz wozem w teren , używasz węży itd .

nikt nie będzie mył wozu po wyjeździe do zbierania oleju i szkła po stłuczce drogowej

Tak samo cały sprzęt , co rozumiesz przez to pojęcie ?? przykładowo link do wyposażenia wozu

http://www.jrgpaslek.pl/articles.php?article_id=7 chciał bym to zobaczyć jak po akcji gaszenia śmietnika

czyści się cały osprzęt , który nie był nawet ruszony z wozu

Fakt zgadza się węże są myte i suszone po każdorazowym użyciu , ale nie zawsze się ich używa

straż pożarna to nie tylko pożary

 

Jeśli chodzi o klęski wymienione wyżej przez kolegów to się trzeba zgodzić , opad sadzy potrafi nieźle umorusać wszystko w okolicy . Aby to ukazać na modelu to chyba najlepiej spreparować prawie czarny kurz i w miejscach w których ludzie się dotykają najwięcej ciemne mazy i ślady paluchów

może jakiś ciemny pigment miga ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.