Skocz do zawartości

Nakajima Ki-115 Tsurugi 1:48 Eduard


RH

Rekomendowane odpowiedzi

ki115-5.jpg

Na sam początek mały rys historyczno -konstrukcyjny(oczywiście jest to przedruk z Wikipedii, )

20 stycznia 1945 firma Nakajima otrzymała zamówienie na opracowanie jednorazowego samolotu, łatwego w produkcji, obsłudze i pilotażu. Prace rozpoczęto przy współpracy z Instytutem Badawczym w Mitaka. Głównym konstruktorem maszyny był inż. Kunihiro Aoki z firmy Nakajima. Budowę pierwszego prototypu Ki-115.01, ukończono w marcu 1945. Przystąpiono od razu do prób w locie, które początkowo zakończyły się niepowodzeniem. Przyczyną była zbyt mała [[powierzchnia nośna]] skrzydeł oraz brak [[Klapa (lotnictwo)|klap]]. Problemem było też podwozie, które nie posiadało hamulców i amortyzacji. W czerwcu 1945 prototyp wyposażono w uproszczone klapy i amortyzację podwozia. Tak przebudowany samolot przeszedł próby w locie i został skierowany do produkcji. Zbudowano ich 104 w wersji Ki-115 Ko. Żaden z nich nie został wykorzystany bojowo.

Konstrukcja ta nie była w ogóle znana wywiadowi amerykańskiemu. Nie zostało jej przydzielone oznaczenie kodowe.

 

Nowa maszyna miała, z założenia, być przystosowana do produkcji w małych warsztatach rzemieślniczych, przez niewykwalifikowanych robotników, przy użyciu dostępnych materiałów.

Samolot miał konstrukcję mieszaną. Skrzydła zbudowane były ze stopów [[aluminium]]. Kadłub posiadał szkielet spawany z rur stalowych. Przód był pokryty blachą [[Duraluminium|duraluminiową]]. Reszta kadłuba - blachą stalową. Usterzenie miało konstrukcję drewnianą, pokrytą sklejką. Stery i lotki były pokryte płótnem. Łoże silnika przystosowane było do zabudowy różnych silników gwiazdowych. Wszystkie zbudowane samoloty posiadały silniki Nakajima Ha-115-II. Maszyna posiadała stałe podwozie, spawane z rurek stalowych. W seryjnych samolotach nie posiadało ono amortyzacji, a jedynie hamulce. Było ono odrzucane po starcie. Pilot zajmował miejsce w otwartej kabinie, osłoniętej [[Wiatrochron|wiatrochronem]]. Miał do dyspozycji jedynie najniezbędniejsze przyrządy pokładowe. We wnęce pod kadłubem podwieszana była jedna [[bomba lotnicza]], która wystawała częściowo poza jego obrys.

tsurugi.JPG

Modelik jaki jest taki jest bez drastycznych śladów eksploatacji ( ;tu od razu chciałbym uprzedzić wypowiedzi lubiących brudasy ,albo pisząc inaczej samoloty sfatygowane przez długotrwałą eksploatacje ).Samolot ten jak opisane było w historii ,nigdy nie został użyty bojowo ,a nawet jakby ,to raczej nie miał by sposobności ,gdyż był to jeden i tylko jeden lot :( Widziałem parę modeli które miały takie ślady ,poważnego zużycia z odpryskami farby włącznie ,jak rasowe myśliwce .

I tu raczej nadawały sie do działu co by było gdyby lub sf.

Owszem mogą być takowe ale raczej pokazujące ten samolot długo "leżakowany" co powoduje korozje ale troszkę inaczej wyglądająca . ja go zrobiłem w stadium po produkcji z tygodniowym postojem

Wiem że zaraz rozgorzeje dyskusja Co zresztą jest normalne

Ala ja tak to zrobilem i będę sie tego trzymał ,nawet wtedy gdy zostanę obrzucony błotem

I to by było na tyle co do tego samolotu (czeka kolejny )

P8140327.JPG

P8140326.JPG

P8140328.JPG

P8140329.JPG

P8140330.JPG

P8140331.JPG

P8140332.JPG

P8140333.JPG

P8140334.JPG

P8140335.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tytule, spodziewałbym się Bannego Dziwnie się prezentuje Twój model. Nawet nie potrafię dokładnie tego wyartykułować. Nie zgadza mi się góra z dołem samolotu (chodzi mi o malowanie a dokładniej o ślady eksploatacji).

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie ślady eksploatacji? Przecież człowiek pisze, że nie wykonał, bo samolot nie był eksploatowany w ogóle. Ciekawa jest informacja o materiałach, z których zbudowano samolot. Nie wiem, czy różnicowałeś jakoś to pokrycie blachą stalową od aluminium? Na fotkach nie ma różnicy w odcieniach, tak samo jak płócienne stery i lotki - chyba szare powinny być od spodu.

Ogólnie model interesujący, z cyklu ciekawostek lotniczych - seryjny samolot dla samobójców. Kamikaze to jedno, ale ta koncepcja...brrr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie ślady eksploatacji? Przecież człowiek pisze, że nie wykonał, bo samolot nie był eksploatowany w ogóle. Ciekawa jest informacja o materiałach, z których zbudowano samolot. Nie wiem, czy różnicowałeś jakoś to pokrycie blachą stalową od aluminium? Na fotkach nie ma różnicy w odcieniach, tak samo jak płócienne stery i lotki - chyba szare powinny być od spodu.

Ogólnie model interesujący, z cyklu ciekawostek lotniczych - seryjny samolot dla samobójców. Kamikaze to jedno, ale ta koncepcja...brrr

Były różnice ale się troszkę" pogubiły "w tym cieniowaniu i werniksowaniu .Co do lotek i sterów to były kryte sklejką tak że tylko prysnąłem alu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wypadku akurat tego samolotu, to jeśli odbył jeden tylko lot, to trudno wymagać śladów eksploatacji. Szkoda że zatarły się różnice pomiędzy metalowymi i malowanymi miejscami. Jednak jest to chyba najlepiej sklejony model tego samolotu. Kiedyś tam kiedyś, pojawił się srebrny Ki-115, ten jest dużo lepiej wykonany. Jestem przekonany, że model tego samolotu powinien tak wyglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.