Skocz do zawartości

Cadillac '59 Eldorado Biarritz - 1/32 - Gunze Sangyo


Marcin Rogoza

Rekomendowane odpowiedzi

  • Super Moderator

Witam kolegów po fachu...

 

Właściwie ja w tym dziale to tak gościnnie, jako odskocznia od OKRĘTÓW

 

Postanowiłem wziąć na tapetę tytułowy modelik - In-box TUTAJ.

 

Poniżej poglądowe zdjęcie pudełka owego bohatera tej amerykańskiej telenoweli....

 

GS163_1.jpg

 

Model planuję wykonać w specyfikacji kolorystycznej takiej jak na załączonej fotce:

 

cadillac_000.jpg

 

Przy tej okazji już teraz wybaczcie mi brak elementarnej wiedzy w zakresie tworzenia cywilnych pojazdów - sporo wątków tego działu poczytałem, z podziwem oglądałem wiele z waszych prac - i nieśmiało liczę na waszą pomoc i ewentualną cierpliwość w śledzeniu tego wątku. Z racji tego, że jest to dla mnie pewne "nowum" i wiele rzeczy dopiero stanie się dla mnie pierwszyzną, relacja zapewne nie będzie miała porywającej prędkości - zresztą chodzi w końcu o jakość i warsztat nad umiejętnościami.

 

Koledzy - przy tej okazji poproszę już teraz was o pomoc w wyborze farby jako odpowiednik do oryginalnego koloru ARGYLE BLUE METALLIC . Macie jakieś sugestie co do producenta, koloru etc... ? Dodam, że maluję aero, a jakoś nie chciałbym się porywać na farbę w spray'u - jeśli jednak malowanie lakierem samochodowym ma być jedynym rozsądnym rozwiązaniem w tej kwestii, to również z uwagą to rozpatrzę.

 

Z góry dzięki za pomoc - doping mile widziany i wskazany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kibicuję bo dyliżans wybrałeś zacny;] Co do kolorków to możesz uderzyć bezpośrednio do mieszalni i spytać czy dorobią farbę o podanym numerze (tu znalazłem kod dla duponta: http://paintref.com/cgi-bin/colorcodedisplay.cgi?type=paint&paint=6701&ditzler=11780&syear=1959&smanuf=GM&smodel=Cadillac&sname=Argyle%20Blue). Z drugiej strony, możesz być niezadowolony z wielkości ziarna przeznaczonego dla 1:1. Na Twoim miejscu, popatrzyłbym czy auto nie występuję w jakimś ciekawym kolorze niemetalizowanym, bo nawet sławetne zero paints zbierają baty za nienaturalnie duże płatki dla 1:24 (http://www.britmodeller.com/forums/index.php?showtopic=69319). Może wielkie białe?:]

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
Cześć,

Ostatnio znalazłem taką stronkę, dzięki której można jako tako dobrać kolor farby.

 

http://scalemodeldb.com/paint

Dzięki za linka - kiedyś dawno też ją widziałem ale w umknęła gdzieś na kartach historii

 

Przygotowując się do owego Cadillaca, trafiłem również i na tę stronę - prawdę powiedziawszy zastanawiałem się nawet nad tym, czy nie zakupić buteleczki z tą farbą (nie wiem czy oryginalna czy jedynie kolor wg oryginalnego wzoru).

 

Z drugiej strony, możesz być niezadowolony z wielkości ziarna przeznaczonego dla 1:1
No właśnie to mnie tak skutecznie odciąga od używania lakierów samochodowych, szczególnie że model to skala "32".

 

Na Twoim miejscu, popatrzyłbym czy auto nie występuję w jakimś ciekawym kolorze niemetalizowanym,
Występuje w wielu kolorach, jednak jakoś zachciało mi się zrobić go w jednym z kilku kolorów przeznaczonych tylko dla tego modelu - z owych ten właśnie błękit jest najsympatyczniejszy. Chyba jednak będę musiał zastanowić się ponownie nad kolorem...

 

sławetne zero paints zbierają baty za nienaturalnie duże płatki
A tak po cichu liczyłem, ze będą mi w stanie pomóc...

 

Dzięki, Koledzy, ze cenne wskazówki - liczę na to, że w najbliższym czasie koncepcja koloru i farby wyklaruje się ostatecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też przyszedłem z działu pływającego ale tak mi się tu podoba, że chyba zostanę, więc witaj!

Co do lakierów: moim zdaniem lakiery samochodowe są do samochodów, koniec i kropka. Jak zastosujesz metalik samochodowy to zastosujesz go z ziarnem 1:1 czyli w twoim przypadku 32 razy za dużym. Może są jakieś dodatki metaliczne do bazy modelarskiej? Nie wiem i nie chcę ci mieszać. Pamiętaj, że model jest twój, na twojej półce będzie stał i twoje oko cieszył, więc zrobisz tak jak uważasz.

Co do wyboru - piękny wóz, uwielbiam starą amerykańską motoryzację więc będę tu chętnie zaglądał, wydaje mi się, że model będzie dość trudny z racji skali i kabrioletu, wyzwanie malarskie IMO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie pasuje tu Humbrol 52, ewentualnie troszkę przyciemnić Humbrolem 222 (ale chyba nie będzie potrzeby). W odróżnieniu od innych Humbroli, metaliki kładą się bardzo fajnie i przynajmniej ja nie mam z nimi żadnych problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze - jakimi farbami malujesz na co dzień?

Zrobienie farby metalicznej to żaden problem - dodajesz srebrnej farby do bazy ( ew złotej - zależy od koloru ).

Zmieszaj odcień na oko z tego co masz, dodaj srebrnej farby by mieć metalic ( uwaga - srebrna farba rozjaśnia kolor, warto więc zmieszać bazę o ton ciemniejszą ) ;)

 

Pozdrawiam

Messer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
model będzie dość trudny z racji skali i kabrioletu, wyzwanie malarskie IMO
Tego jestem świadomy ale zawsze w modelarstwie stawiałem sobie poprzeczkę wysoko

 

Według mnie pasuje tu Humbrol 52
Ciekawy pomysł - przy okazji upewnię się - takiego metalika albo robionego metodą domową z mieszania już się nie lakieruje ani nie poleruje (wiem, że farb typowo metalicznych sie nie poleruje a jak z kolorowymi metalikami ?)...

 

Po pierwsze - jakimi farbami malujesz na co dzień?
Gunze H, ostatnio Vallejo.

 

Dajecie mi, Koledzy, do myślenia Z pewnością jakiś ostateczny koncept się pojawi. Dodam, że ZERO PAINTS zadeklarowali się, że zrobią specjalnie dla mnie mieszankę odpowiadającą oryginałowi. Jak myślicie - brać? A może wziąć ten kolorek od nich w wykonaniu niemetalicznym i zmieszać go z jakimś srebrnym od nich lub metalicznym z innej firmy.... ?

 

Jest jeszcze opcja TS-44 http://www.modelcars.com/model-kit/tamiya-ts44-brilliant-blue-100ml-spray.jpg no ale to nie metalik...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opcje z robieniem własnego metalika ja bym odpuścił. Kiedyś chciałem zrobić z czarnej i srebrnej metalik. Nawet trochę srebra i już robił się szary metalik.

Jak weźmiesz niebieski i srebrny to dostaniesz błękit metaliczny, a z granatu i srebra, nie zrobi się niebieski tylko szary z niebieskim odcieniem.

Odnośnie kładzenia lakieru bezbarwnego. Na reno alpine malowany metalikiem Humbrol 52 trysnąłem sido a potem dwa razy bezbarwny olejny Modelmastera. Efekt nienajgorszy. Gdybym robił to dzisiaj, zamiast sido trysnąłbym sealerem z Modelmastera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • Super Moderator

Wybór koloru i farby jest jeszcze w fazie roboczej...

 

Zabrałem się za przygotowanie kasty - oskórowałem ją ze wszystkich emblematów, ozdobnych listew, klamek; pod nóż poszła również kratka nawiewu przed szybą oraz wycięte zostały małe boczne uchylne okienka. Czy coś jeszcze..... ? Hmmmm.... chyba nic więcej....

 

Kasta gładka, łysa i domaga się - po pierwsze: ostatecznego szlifu no a po drugie - detali. Ale o nich innym razem...

 

Obecny stan taki oto...

th_cadillac_001.jpg th_cadillac_002.jpg th_cadillac_003.jpg th_cadillac_004.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
Zabrałem się za przygotowanie kasty - oskórowałem ją ze wszystkich emblematów, ozdobnych listew, klamek

 

O, a dlaczego, będziesz dorabiał?

Oskórowałem bo były zbyt toporne albo źle wykonane; poza tym tak sobie pomyslałem, że łatwiej mi będzie najpierw polakierować kastę a dopiero potem przykleić gotowe pochromowane szczegóły (a jak to wyjdzie w praniu to się jeszcze okaże ) - wszystkie usunięte detale zastąpię blaszkami fototrawionymi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aj, szkoda, że już pozbyłeś się tych rzeczy. Ostatnio widziałem fajny sposób na odlanie ich z modelu. Tzn. np. klamki, znaczki. Gość kład na nie folię aluminiową, rozcierał popsem higienicznym, powstałą formę delikatnie odwracał i zalewał kropelką żywicy. Po wyschnięciu nadmiar ścierał na papierze i miał gotowe ozdoby ale poza modelem. Problemy z maskowaniem, linią odcięcia nie istnieją a wszystko wygląda o rewelacyjnie. Z drugiej strony, trzymam kciuki za własnoręcznie wykonane elementy.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
Ostatnio widziałem fajny sposób na odlanie ich z modelu. Tzn. np. klamki, znaczki. Gość kład na nie folię aluminiową, rozcierał popsem higienicznym, powstałą formę delikatnie odwracał i zalewał kropelką żywicy. Po wyschnięciu nadmiar ścierał na papierze i miał gotowe ozdoby ale poza modelem.
Bardzo ciekawy pomysł - masz do niego jakiegoś linka? A swoje detale stwierdziłem, że usunę, bo niestety były albo niewyraźne albo zbyt toporne. Liczę po cichu, że walorka w tej kwestii się uda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.