Tygrys Krolewski, 1/72, moj drugi model

[ranosz]

Jestem poczatkujacym modelarzem, choc starszy wiekiem.

Choc wiem ze wojny sa same w sobie zle to jednak zawsze czulem sentyment do broni niemieckiej

Chcialem przedstawic moj drugi model aby posluchac rad fachowcow,

Co zrobic aby kazdy nastepny byl lepszy, ladniejszy ....

Nie znam sie na slownictwie modelarskim i prosze mowic do mnie duzymi literami

 

Dziekuje i pozdrawiam Was wszystkich

 

[Marek Ziętek]

Witam , ale linki do fotek nie chasają.

 

Edit: Teraz już widze sorry.

[Majek]

Chcesz rad? Hmm... Moza ja fachowiec nie jestem, ale conieco Ci podpowiem. Nie bedzie to nic merytorycznie zwiazanego z pancerna bronia niemiecka, bo nie mam o niej bladego pojecia, ale troszke o warsztacie.

 

Przede wszystkim, tak to przynajmniej na zdjeciach wyglada, widac smugi po pedzlu. Nastepnym razem poeksperymentuj sobie z gestoscia farby. Zadsza farba maluje sie lepiej. Co prawda gorzej kryje, ale lepiej polozyc kilka cienkich warstw zadka farba, niz jedna grubasna, farbka prosto z puszki. Bylo na ten temast sporo powiedziane na forum, zachecam Cie do przejrzenia dzialu "Jak to zrobic..."

 

Po drugie - lakierowanie. Znowu moze to tak tylko na zdjeciach wyglada, ale chyba nie kladles lakieru bezbarwnego po malowaniu kamuflarzu. Lakierowanie koryguje nieco niedociagniecia po pedzlu, a ponad to sprawia, ze przy zastosowaniu odpowiedniej techniki, kalkomanie lepiej sie nakladaja i nie srebrza sie na krawedziach. O tym tez sporo bylo mowione, znow odsylam Cie o wpsomnianego wyzej dzialu. W skrocie wyglada to tak, ze po pomalowaniu kamuflarzu wyblyszczasz model lakierem blyszczacym, badz Sidoluxem (takim do podlog), na to kladziesz kalkomanie i dopiero wtedy lakierujesz matem lub polmatem (w zaleznosci od modelu, pojazdu, itd), zeby uzyskac odpowiedni efekt.

 

Trzecia rzecz - w tym momencie nie najwazniejsza, ale rozwaz ja przy budowie kolejnego modelu, potraktuj nie jako rade, lecz jako delikatna sugestie - mianowicie slady eksploatacji i zaciemnienie linii podzialu. Znakomicie uplastyczniaja model i wcale nie sa trudne do wykonania. Nie mowie tu oczywiscie o taplaniu czolgu w hektolitrach blota i oleju, czy drapaniu go gdzie sie tyko da, tylko o delikatnym wyeksponowaniu miejsc, ktore podczas normalnej eksploatacji pojazdu zuzywaja sie szybciej lub gromadzi sie w nich wiecej brudu niz gdzies indziej. Po raz kolejny zachecam Cie do przejrzenia dzialu, wiadomo jakiego.

 

Poza tym przesledz sobie relacje z budowy modeli kolegow z forum. Mozna tam wiele podpatrzec i wiele sie nauczyc

[ranosz]

dzieki, wlasnie o takie rady mi chodzi

model pokazalem nie po to aby sie pochwalic, ale aby sie czegos dowiedziec

nie mam zadnego doswiadczenia z farbami,

faktem jes ze modelu nie lakierowalem

exploatacja..., no coz dla mnie to jeszcze brzmi jak zawodowstwo. moze w nastepnym modelu cos zrobie

i przegladam wesze warsztaty, sa bardzo pomocne, dzieki wszystkim

[danio934]

Narzędzia mają dziwne kolory rączek karabin też ma taki kolor powinien on być raczej ciemniejszy

[MrBat]

I jeszcze rada przy malowaniu elementów metalowych (narzędzia, broń). Nie maluj ich całych na Gunmetal. Pomaluj je na czarno, a następnie tylko przetrzyj je techniką suchego pędzla owym gunmetalem. Uzyskasz wtedy bardziej realistyczny efekt. Oczywiście jest to najprostsza technika malowania owych elementów i nic nie stoi na przeszkodzie, aby poszukać i wypróbować jakieś inne - bardziej złożone

[Przemos19]

Tak na szybko:

- farby rozcieńczać - nigdy z puszki/butelki nie malować

- narzędzia jak kolega wyżej wskazał należy w ten sposób malować

- inny kolor nadrewniane elementy proponuję

- wydechy pasowałoby rdzawym kolorem suchym pędzlem potraktować

 

Ps - ciekawe kamo

[Godfryd]

farby rozcieńczać - nigdy z puszki/butelki nie malować

Nie trzymałbym się sztywno jakichkolwiek schematów. Osobiście często mi się zdarza malować "prosto z butelki" Oczywiście wszystko zalezy od farbki- przy MM Akrylowych i Pactrach to "wychodzi". Przynajmneij mnie:

Jak widać farba dość równo położona... a malowałem prosto z słoiczka, dość gęstą farbką ;)

Ranosz- mój drugi model wyglądał gorzej ;) Przemaluj mocowania osprzętu na bazowy. W ogóle ja bym wprowadził drobne poprawki:

-przemalował kilka dupereli (trzonek łopaty, te mocowania)

-przetarł jakimś metalizerem gąski i liny

-przemalował reflektor (on jest srebrny?!)

-rozcieńczył mocno czarną farbke i wpuścił tą miksture w zagłębienia i linie podziału blach (tzw. pinwash)

Model powinien zyskać na tych poprawkach.

Pozatym- Majek i inni Ci świetnie wszystko opisali.

pozdr

ps. mam nadzieje że nie weźmiesz mi za złe że wkleiłem swoją fotke ;)

pozdr