Skocz do zawartości

Hawker Hurricane Mk.1 Airfix 1:72 - Maciek92


Maciek92

Rekomendowane odpowiedzi

Hawker Hurricane Mk.1 Airfix'a w 1:72 (pudełkowy)

Nie jest idealny, ale mi się podoba Widać na nim moje pierwsze próby zużycia modelu samolotu Nie zapuszczałem lini podziłu blach (miał je wypukłe, a ja nie czuję się jeszcze na siłach by je poprawiać) No jest jeszcze nieszczęsna zgubiona kalka Dyw. 303

Malowany Pactrami oczywiście pędzlem :

brązowy - A115 RAF Dark Earth

zielony - A88

niebieskawy - A118 RAF Sky Type S

00abc64adfac6a55m.jpg bd47ba8df325b870m.jpg f8c023a03b55504am.jpg

6cb9cfff2cda48e1m.jpg e6cf64e9f7a05e72m.jpg e470cdf9f42e5424m.jpg

14c7f3fce86cfd3dm.jpg dae4b8f948e003fcm.jpg d0420c4d58e9ff51m.jpg

7eb8ef0f5d078ba5m.jpg f9cadc807d375ba0m.jpg 3a0bcc7ecab83765m.jpg

 

Podziękowania dla czsochaj'a za pomoc w pojęciach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domyslam sie, ze niedawno rozpoczales swoja przygode z modelami plastykowymi. W Twoim modelu widac sporo bledow i sam wybor modelu Airfixa (z porazajacymi nitami) nie byl najszczesliwszy. Sam tez tak zaczynalem.

Czy ten kolpak ze smiglem pochodzi rzeczywiscie z tego modelu? Nie jestem specem od Hurricane, ale ten makabryczny uskok na lini kadlub smiglo rzuca sie bardzo w oczy. Czy tak bylo rzeczywiscie? Nity tej wielkosci lepiej jest, moim zdaniem, w tej skali (1:72) zeszlifowac. Pracuj po malu nad czystoscia polaczenia polowek kadluba, czy skrzydel i kadluba. Malowanie pedzelkowe zupelnie przyzwoite, a i ten "brudzing", jak na pierwsze proby mozna uznac za udany.

Dobrze, ze model Ci sie podoba, a za pare lat bedzie prawdziwa perelka Twoich zbiorow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samolot na fotografii to Hurricane Mk.IIc , lub inny Mk.II ucharakteryzowany na Mk.I .

 

To co nazwałeś uskokiem , jest w rzeczywistości kołnierzem zabezpieczającym przed bryzgami oleju .

 

Swoją drogą wybrałeś chyba najgorszy model Hurricane'a na rynku - wymieszanego Mk.I z Mk.II - niestety te wersje dość znacznie różniły się od siebie ...

 

Masz tutaj małą listę polecanych przeze mnie modeli Hurricane'a w skali 1/72 :

 

Mk.I wczesny - Sword

Mk.I późny - Hasegawa , ew. Airfix

Mk.Ic - zaawansowana konwersja Mk.IIc Revell

Mk.IIa - konwersja zestawu Revell Mk.IIb

Mk.IIb - Revell

Mk.IIc - Revell ( Academy nie polecam - za wąski kadłub )

Mk.IId - konwersja zestawu Revell Mk.IIc

Mk.IV - konwersja zestawu Revell Mk.IIc

 

Wersje rozpoznawcze Hurricane'a produkuje firma Omega ( żywica )

 

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najszybsza i najprostsza droga aby uzyskać Mk.Ic , to przeszczepić przód Mk.I Airfixa ( okapotowanie silnika ) do płatowca Mk.IIc Revella .

 

Sam zestaw Revella jest bardzo dobry , no może z wyjątkiem kół podwozia głównego .

 

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie Aha, a czy wszystkie Hurricany Airfixa w 1:72 (bo jest ich jeszcze parę innych) mają nity i wypukłe linie podziału blach jak ten mój co zrobiłem Bo jutro wybieram się do modelarskiego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwracam honor.

Sprawdzilem kilka stron z fotkami Mk.1 i rzeczywiscie na niektorych mozna zauwazyc ten element konstrukcji. Na innych zdjeciach nie widac go jednak wcale.

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/0/0f/Hurricane.r4118.ground.arp.jpg

Zakladam, ze mogly byc wersje takie i takie. Opinie specow bylyby w tym miejscu porzadane.

Na miejscu ZIO BY NAITT nie umieszczalbym Modelu Mk.1 Airfixa na liscie modeli godnych polecenia skoro wczesniej okreslil go mianem "najgorszy model Hurricane'a na rynku ".

Obawiam sie, ze wszystkie Airfixy w tej skali to te same modele z roznymi Kalkomaniami.

Stare modele Airfixa mialy niestety bardzo wydatne nity, ktore w tej skali wygladaja zbyt topornie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są dostępne dwa modele Hurricane'a made by Airfix :

 

- Model Mk.I/Mk.II w jednym - model który popełnił Kolega - jedno wielkie nieporozumienie .

 

- Model Mk.I - zestaw pakowany również przez Hellera - pięknie leży w planach , brak nitów , wypukłe linie podziału , największa wada : dziura zamiast wnęki podwozia .

 

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

Co do modeli Hurricana to wspomnę jeszcze o niezłym i ciągle dostępnym modelu Mk2c Heller/Sword/Techmod, którego w zasadzie jedyną wadą są wypukłe linie podziału blach. Jeśli chodzi o tzw.: "uskok" - zbieracz oleju ma niewiele wspólnego z jego powstaniem. Jest to wynik zastosowania w niektórych maszynach śmigieł Rotol zamiast DeHavilland. Śmigła te, wraz z kołpakami pochodziły od samolotów Spitfire. Szerszy kołpak wychodził poza obrys kadłuba. Potrzeba czasu wojny - montowali co mieli pod ręką. To tyle.

 

Pozdrawiam

Radek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.