Piotr D. Napisano 26 Stycznia 2013 Share Napisano 26 Stycznia 2013 We wszystkich książkach traktujących o Karasiu autorzy piszą o jednym karabinie pilota zsynchronizowanym z obrotami śmigła. Ostatnio przeglądając zdjęcia zauważyłem, że karabin ów często zmienia stronę, raz jest po prawej, innym znów po lewej. Początkowo myślałem, że są to zwyczajne "lustrzane odbicia", ale okazało się, że nie. W końcu trafiłem na takie zdjęcie: Tutaj wyraźnie widać, że w osłonie silnika są dwa wycięcia sugerujące, że Karaś był uzbrojony nie w jeden, ale w dwa stałe karabiny. Więc jak to w końcu było? Jeden stały karabin to powtarzany przez dziesięciolecia błąd? A może te zdjęcia, to rezultat zabaw cenzora? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrek.S. Napisano 26 Stycznia 2013 Share Napisano 26 Stycznia 2013 W seryjnych zawsze jeden ka-em, podobno po prawej. Lustrzane wycięcie po lewej stronie było pozostałością po drugim ka-emie w prototypowych Karasiach. Dwa karabiny wróciły na Czajce ale były już montowane w owiewkach wystających poza obrys (do ominięcia był silnik w układzie podwójnej gwiazdy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.