DarkWing Posted February 8, 2013 Share Posted February 8, 2013 Rozpocząłem nowy warsztat - formuła Lotus Type 78. Identyczny model był tu już budowany przez naszego Kolegę Andrzeja "TORNADO" (nie pamiętam czy w końcu dokończony...). Model chyba ze 2 lata przeleżał od czasu kiedy go zdobyłem, w tym czasie przybyło troszkę doświadczenia, więc mam nadzieję, że mój nie będzie gorszy od naszego mistrza... Warsztat będę prowadził klasycznie, etap po etapie, w których będę pokazywał gotowe elementy. OK - dość marudzenia... ETAP 1 Dolne wahacze jak i całe zawieszenie jest plastikowe (nie tak jak w Renault FW14 - matalowe) ale w całości ruchome. ETAP 2 Brakuje jeszcze elementu fototrawionego - jego dodanie pokażę na fotce w kolejnym etapie. Wszystkie elementy "aluminiowe" malowane spray'em Tamiya TS. Czarny to Model Master Black Semi Gloss psikany z aero. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rabbit666 Posted February 8, 2013 Share Posted February 8, 2013 Witaj, kolejny temat który u wielu modelarzy wywoła pewną pozytywną złość. Chyba każdy mężczyzna ma w sobie nieodpartą chęć rywalizacji. Cieszę się oglądając takie tematy, które pokazują jak jeszcze wiele pracy trzeba włożyć w swój osobisty warsztat, żeby samemu móc robić takie dzieła, doścignąć rywala i go przegonić. Patrząc na twój warsztat motywacja do sklejania przychodzi. sama Samej przyjemności w klejeniu Tobie życzę. Czy zobaczymy może jakiś brudzing? Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DarkWing Posted February 11, 2013 Author Share Posted February 11, 2013 Przesada.... ja mam tylko nadzieję, że większości się podoba to co robię i znajdą się chętni do naśladowania. ETAP 3 ETAP 4 Przekładnia kierownicza - oczywiście całość ruchoma (koła będą skrętne) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DarkWing Posted February 12, 2013 Author Share Posted February 12, 2013 ETAP 5 Akumulator i zbiornik rezerwowy ETAP 6 Montaż z poprzednich etapów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DarkWing Posted February 18, 2013 Author Share Posted February 18, 2013 ETAP 7 Przednie amortyzatory oraz przednie górne wahacze Amortyzatory w pełni działające... ETAP 8 Montaż przedniego zawieszenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DarkWing Posted February 19, 2013 Author Share Posted February 19, 2013 ETAP 9 Przednie oprzyrządowanie wraz z gaśnicą Stabilizator Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DarkWing Posted February 20, 2013 Author Share Posted February 20, 2013 ETAP 10 Fotel z pasami bezpieczeństwa - troszkę zabawy z elementami fototrawionymi (zapinki i spinki) i... efekt końcowy W późniejszym etapie dojdą jeszcze pasy naramienne - trzeba wpierw "dobudować" element z punktami ich montażu ale to dopiero 33 etap. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DarkWing Posted February 21, 2013 Author Share Posted February 21, 2013 ETAP 11 Pompa paliwa i podłączenie reszty przewodów. Uzbrojenie kokpitu - dźwignia zmiany biegów, kierownica, fotel. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DarkWing Posted February 22, 2013 Author Share Posted February 22, 2013 ETAP 12 Chłodnice oraz ich przewody podłączeniowe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DarkWing Posted March 12, 2013 Author Share Posted March 12, 2013 Witam Po dwutygodniowej przerwie powracam do Lotusa. Przyznam się szczerze, że niechętnie... jakoś nie mam zapału do tego modelu i chyba kończę go tylko przez rozum... W międzyczasie pobawiłem się w skali 1:76 (trzy czołgi) i w końcu dorobiłem się KingTigera w 1:16. Serce rwie się do kociaka więc czas zabrać się do roboty nad Lotusem.... ETAP 13 Zamknięcie monokoku. Wcześniej trzeba było położyć lakier oraz ułożyć kalki. Całość na koniec została wypolerowana na gotowo. W późniejszych etapach dojdzie jeszcze parę owiewek tu i tam... ETAP 14 Czas rozpocząć prace nad silnikiem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomeka6 Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 Dark wing - glowa mnie boli jak patrze na Twoje warsztaty, sa tak rewelacyjne, normalnie przesuwam z gory na dol i nie moge sie napatrzec. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DarkWing Posted March 12, 2013 Author Share Posted March 12, 2013 Tomek... jeśli od moich warsztatów boli Cie głowa to zobacz to: http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=371&t=31641&sid=39a3163376e90c2f569fa91e62527d91 Tak czy owak dzięki za miłe słowa i zapraszam na ciąg dalszy ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marak Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 WitamPrzyznam się szczerze, że niechętnie... jakoś nie mam zapału do tego modelu i chyba kończę go tylko przez rozum... Oj grzeszysz Dark, grzeszysz. Zmów 100 razy litanię do św. Lotusa i bierz się ochoczo dalej do pracy. Na poważnie, to naprawdę fajny model. Mam do Ciebie pytanie z innej beczki. Wydaje mi się, że w którejś relacji pisałeś o przyciemnianiu detali transparentnym smoke Tamiyi. Pytałem o tę farbę w Bytomiu i żaden sprzedawca nie wiedział o co mi chodzi. Czy ja coś pokręciłem? Jeśli nie to podaj numer tej farby. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DarkWing Posted March 12, 2013 Author Share Posted March 12, 2013 Marak - jeśli to był sklep modelarski to... hmm.. co najmniej dziwne, że nikt nie wiedział o co chodzi. Te farby to TS-71 Smoke - spray oraz X-19 Smoke - słoiczek Tą ostatnią był robiony wash na silniku - widać to dobrze na ostatnim zdjęciu. TS-71 idealnie można robić części np. z żeliwa. Malujesz TS-17 aluminium i na to delikatnie i z wyczuciem TS-71 i masz piękną imitację żeliwa, żelaza. Owszem można prościej - np. metalic grey... ale to już nie to samo . 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marak Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 Dzięki. Tak, to były sklepy modelarskie. Tylko, że teraz jest moda na LifeColory i wszyscy mieli tylko te farby. Inne były sporadycznie i w niepełnej ofercie. Pan który miał Tamiyę, miał je w tekturowych pudełkach. Można było podać numer to sprzedał. Jak poprosiłem by pokazał czerwone błyszczące - nie było takiej możliwości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DarkWing Posted March 14, 2013 Author Share Posted March 14, 2013 ETAP 15 System przewodów zapłonowych oraz paliwowych. Na tym etapie było troszkę zamieszania - instrukcja jest delikatnie mówiąc mało pomocna i dodatkowo są jakieś błędne opisy. Na szczęście Cayman na już gotowy silnik więc było co podpatrywać i mogliśmy sobie parę spraw wyjaśnić - dzięki Piotr. W czasie rozszywania w rurkach były powsadzane druciki - zostaną one później usunięte, w czasie podpinania. ETAP 16 Montaż silnika Po podpięciu wszystkich przewodów... można odpalać i sprawdzać na hamowni moc ETAP 17 Skrzynia biegów Powoli ale ciągle do przodu i co najważniejsze - będzie ukończony Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DarkWing Posted March 15, 2013 Author Share Posted March 15, 2013 ETAP 18 Półosie krótkie z tarczami hamulcowymi Na plastikowe tarcze hamulcowe z obydwu stron są naklejone tarcze fototrawione. Elementy metalowe zostały lekko przetarte papierem ściernym w celu uzyskania powierzchni podobnej do oryginalnych tarcz.... rowkowanych. Efekt na zdjęciu słabo widoczny ale też w rzeczywistości nie jest przesadny. Na koniec i tak wszystko zniknie pod felga i nie będzie za bardzo co oglądać.... ETAP 19 Montaż zacisków hamulcowych oraz połączenie skrzyni biegów ze zbiornikiem oleju. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcus05 Posted March 17, 2013 Share Posted March 17, 2013 Fantastycznie jest przeglądać Twoją relaceje z następnego modelu, ale tak się zastanawiam jaki sens jest w tym co pokazujesz, gdy piszesz ... " Na plastikowe tarcze hamulcowe z obydwu stron są naklejone tarcze fototrawione. Elementy metalowe zostały lekko przetarte papierem ściernym w celu uzyskania powierzchni podobnej do oryginalnych tarcz.... rowkowanych. Efekt na zdjęciu słabo widoczny ale też w rzeczywistości nie jest przesadny. Na koniec i tak wszystko zniknie pod felga i nie będzie za bardzo co oglądać.... Na każdym Konkursie/Festiwalu nikt tego nie doceni. Z całym szacunkiem, docenią to osoby oglądające neta, a osoby widzące model na "stole" powiedzą fajny, Kazik, też robił łańcuch z kolejnych ogniw łańcucha do swego modelu, pokaż osobe która to pamięta.. A każdy się zachwyca jak mu idzie...... Dark, miło się uczyć z Twojego warsztatu... Pozdrawam Mirek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DarkWing Posted March 18, 2013 Author Share Posted March 18, 2013 Mirek... doskonale rozumiem Twoją flustrację i sam jej niejednokrotnie doświadczam... Modelarstwo redukcyjne ma to do siebie, że 60-70% szczegółów znika w efekcie gotowego modelu i wie o nich tylko ich budowniczy . A im większa skala, tym więcej jest szczegółów . Jeśli jednak już w modelu są jakieś części (jak tu - fototrawione tarcze hamulcowe) to grzechem byłoby ich nie użycie (inni płacą dodatkowe pieniądze, żeby te elementy dokupić ). Tak podchodząc do tematu to nikt nie zbudowałby tych wszystkich wspaniałych modeli. Ja również robiłem łańcuch z ogniw (przy okazji budowy Hondy RC211V) i klnąłem w żywy kamień przy jego montażu ..., a po ukończeniu modelu miałem wrażenie wyrzucenia w błoto kasy za wszystkie dodatki do tego modelu ... Sam jednak znam wartość tak zrobionego modelu oraz mogę osobie zainteresowanej opowiedzieć i pokazać te wszystkie szczegóły w czystym sumieniem... Tytułowego Lotusa robię beż dodatkowych "kosztów" i jeśli uważasz, że nie ma sensu używania niektórych części (tych których potem nie będzie widać), to co powiesz o modelu który robi kolega Cayman (ten sam w tym samym konkursie ale full wypas - na forum pwm)... Jeśli jednak chodzi o festiwale/konkursy - nie wiem, nigdy nie startowałem - mam jednak wrażenie, że jury potrafi dostrzec to co zostało włożone w model - zarówno części jak i praca. Jest jeszcze jeden aspekt tak wykonywanych modeli.... takie warsztaty doskonale uczą cierpliwości i pokory oraz hartują silna wolę . Jeśli do tego jeszcze komuś to się przydaje (tak jak piszesz) to już samo to jest warte tego wysiłku . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DarkWing Posted April 4, 2013 Author Share Posted April 4, 2013 W żółwim tempie ale zawsze.... ETAP 20 Tylni stabilizator wraz z uchwytami wydechu ETAP 21 Połączenie skrzyni biegów z silnikiem ETAP 22 Elementy tylnego zawieszenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcus05 Posted April 4, 2013 Share Posted April 4, 2013 Mirek... Jeśli jednak już w modelu są jakieś części (jak tu - fototrawione tarcze hamulcowe) to grzechem byłoby ich nie użycie (inni płacą dodatkowe pieniądze, żeby te elementy dokupić ). Tak podchodząc do tematu to nikt nie zbudowałby tych wszystkich wspaniałych modeli......Jest jeszcze jeden aspekt tak wykonywanych modeli.... takie warsztaty doskonale uczą cierpliwości i pokory oraz hartują silna wolę . Jeśli do tego jeszcze komuś to się przydaje (tak jak piszesz) to już samo to jest warte tego wysiłku . Zgadzam się, jak możesz zobacz viewtopic.php?f=75&t=21571 Moje przygotowania, model jeszcze w pudle....... czekam na wenne Pozdr Mirek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DarkWing Posted April 9, 2013 Author Share Posted April 9, 2013 ETAP 23 Gotowe i zamontowane wydechy. Również "usztywnione" zawieszenie - zamontowane wszelkie łączniki, stabilizator, itp... Jak widać przybyło też troszkę przewodów Wkrótce montaż jednostki napędowej z monokokiem i mam nadzieję, że już pójdzie z górki ;o) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marak Posted April 9, 2013 Share Posted April 9, 2013 Jeśli dalej nie masz przekonania do tego ślicznego modelu, to ja miejsce u siebie na półce zrobię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DarkWing Posted April 12, 2013 Author Share Posted April 12, 2013 Jeśli dalej nie masz przekonania do tego ślicznego modelu, to ja miejsce u siebie na półce zrobię. Wiesz co... jeśli już robię, to raczej go skończę ale jeśli masz jakieś propozycje dla mnie w tej sprawie to chętnie posłucham (na PW) ETAP 24 Połaczenie jednostki napędowej z kadłubem ETAP 25 Chłodnica z podpiętymi przewodami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marak Posted April 13, 2013 Share Posted April 13, 2013 Z tą półką to był żart, bo model jest śliczny. (Coraz bardziej jestem napalony, żeby też taki sobie kupić). Podziwiam Twoje efekty w cieniowaniu, które potwierdzają moją teorię, że wcale nie potrzeba modelu obsypywać błotem i obijać farbę, aby pokazać kunszt modelarza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.