drabik Napisano 27 Lutego 2013 Share Napisano 27 Lutego 2013 "Wintydż", czy jakby kto wolał - z pudła. Mimo, że to będzie opcja z większością chorób genetycznych "Plastykowych" - wszelkie uwagi, wsparcia i podszepty - są mile widziane... W zasadzie to na pewno toto znacie ale zawszeć pokazać warto: Malowanie - jedyne dostępne w pudełku: Wypraski jakby odświeżone, ale przy nich pojawiają się pierwsze zamysły i wątpliwości: a) kadłub bym przeszlifował na gładko b) wypadałoby chyba przy dwuosobowej kabinie naciąć obrys drugich drzwi c) co zrobić ze skrzydłem i statecznikiem poziomym??? Też jest to nieszczęsne, karykaturalne płótno... Samo skrzydło... domyślam się, że wlew paliwa muszę usunąć, ale co zrobić z resztą? No i kalki... Teoretycznie srebrno - czerwone, ale przygoda modelarza z konkurencyjnego forum wskazuje, że z tym srebrnym tak srebrno wcale nie jest. Mam pewien plan... koszmarnie czasochłonny wprawdzie, no ale jest... Myślałem poprostu o tym, żeby dolne (przesunięte???) segmenty kalki odciąć a srebrną część znaków maskować... No i coś, czym się zapewne narażę, ale co tam... Chciałbym się wyrobić przy tej konwencji do czerwca... Oczywiście nie mam pojęcia, co mi z tego wyjdzie... Pozdrawiam Krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Banny Napisano 27 Lutego 2013 Share Napisano 27 Lutego 2013 Jak dla mnie skoro zamierzasz ingerować w fakturę powierzchni modelu to już nie jest prosto z pudła. Osobiście bym tego nie robił, po prostu taka konwencja. Na tej zasadzie należałoby np usunąć w modelach 1/72 wszelkie linie podziałowe, bo nawet delikatne są grubo przesadzone. Zresztą zamiast szlifować można by położyć ze 2 warstwy lakieru bezbarwnego na koniec, na pewno wypełni zagłebienia nieco. Co do terminów skończenia projektu to na jakiej zasadzie przewidujesz czerwiec? Pracochłonność wykonania tak prostego modelu i to prosto z pudła nie powinna przekraczać 20 roboczogodzin! No, max 30 jakby nad każdym detalem się jeszcze "pomodlić"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drabik Napisano 27 Lutego 2013 Autor Share Napisano 27 Lutego 2013 Co do terminów skończenia projektu to na jakiej zasadzie przewidujesz czerwiec? Pracochłonność wykonania tak prostego modelu i to prosto z pudła nie powinna przekraczać 20 roboczogodzin! No, max 30 jakby nad każdym detalem się jeszcze "pomodlić"... Nie przewiduję a chciałbym - a u mnie z tym różnie bywa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fiedotow Napisano 27 Lutego 2013 Share Napisano 27 Lutego 2013 A może zamiast lakierowania w celu "wygładzenia" płótna prysnąć kilka razy Surfem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drabik Napisano 28 Lutego 2013 Autor Share Napisano 28 Lutego 2013 A może zamiast lakierowania w celu "wygładzenia" płótna prysnąć kilka razy Surfem? Też można - popróbuję wszystkiego na jednym złomowym skrzydle... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławko Napisano 28 Lutego 2013 Share Napisano 28 Lutego 2013 "Wintydż", czy jakby kto wolał - z pudła. Mimo, że to będzie opcja z większością chorób genetycznych "Plastykowych" - wszelkie uwagi, wsparcia i podszepty - są mile widziane... Wypraski jakby odświeżone, ale przy nich pojawiają się pierwsze zamysły i wątpliwości: a) kadłub bym przeszlifował na gładko b) wypadałoby chyba przy dwuosobowej kabinie naciąć obrys drugich drzwi c) co zrobić ze skrzydłem i statecznikiem poziomym??? Też jest to nieszczęsne, karykaturalne płótno... To zależy jak kolega postrzega "prosto z pudła" - w celu skorygowania faktury płótna można, tak jak tu już wcześniej napisał fiedotow, ograniczyć się do pokrycia modelu grubszą warstwa surfacera. Jeśli natomiast dopuszczalny jest większy zakres prac to i szlifowanie całości można wziąć pod uwagę z tym, że będzie trzeba liczyć się z odtwarzaniem niektórych zeszlifowanych detali. No i kalki... Teoretycznie srebrno - czerwone, ale przygoda modelarza z konkurencyjnego forum wskazuje, że z tym srebrnym tak srebrno wcale nie jest. Mam pewien plan... koszmarnie czasochłonny wprawdzie, no ale jest... Myślałem poprostu o tym, żeby dolne (przesunięte???) segmenty kalki odciąć a srebrną część znaków maskować... Ja bym spróbował zrobić skan kalkomanii a następnie wydrukowałbym to na zwykłym papierze. Wydruk przyłożyłbym do szerokiej taśmy maskującej Tamyii i wyciął w niej szablony do malowania. W tej skali może nie być to łatwe ale nie sądzę aby było niemożliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drabik Napisano 28 Lutego 2013 Autor Share Napisano 28 Lutego 2013 Im bardziej myślę, tym mam większego cykora przez ingerowaniem;) Ale tak czy siak z czymkolwiek pewnie ruszę w mój weekend, czyli... po weekendzie... Jakkolwiek niedorzecznie by to nie zabrzmiało... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Banny Napisano 28 Lutego 2013 Share Napisano 28 Lutego 2013 A może zamiast lakierowania w celu "wygładzenia" płótna prysnąć kilka razy Surfem? Lakier jest bardziej płynny niż surfacer i IMHO lepiej by wypełniał zagłębienia... No, ale zobaczymy jak podejdzie do tego drabik. W sumie model jest tani i łatwo dostępny, także nie ma się co obawiać eksperymentów! Najwyżej do kosza i... następny! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.