Skocz do zawartości

RWD-5, 1:72, Plastyk, vintage


drabik

Rekomendowane odpowiedzi

"Wintydż", czy jakby kto wolał - z pudła. Mimo, że to będzie opcja z większością chorób genetycznych "Plastykowych" - wszelkie uwagi, wsparcia i podszepty - są mile widziane...

 

W zasadzie to na pewno toto znacie ale zawszeć pokazać warto:

v2013022722342663314230.jpg

 

Malowanie - jedyne dostępne w pudełku:

v2013022722342656385507.jpg

 

Wypraski jakby odświeżone, ale przy nich pojawiają się pierwsze zamysły i wątpliwości:

a) kadłub bym przeszlifował na gładko

b) wypadałoby chyba przy dwuosobowej kabinie naciąć obrys drugich drzwi

c) co zrobić ze skrzydłem i statecznikiem poziomym??? Też jest to nieszczęsne, karykaturalne płótno...

v2013022722342597389061.jpg

 

Samo skrzydło... domyślam się, że wlew paliwa muszę usunąć, ale co zrobić z resztą?

v2013022722342439779057.jpg

 

No i kalki... Teoretycznie srebrno - czerwone, ale przygoda modelarza z konkurencyjnego forum wskazuje, że z tym srebrnym tak srebrno wcale nie jest. Mam pewien plan... koszmarnie czasochłonny wprawdzie, no ale jest...

v2013022722342322358492.jpg

Myślałem poprostu o tym, żeby dolne (przesunięte???) segmenty kalki odciąć a srebrną część znaków maskować...

 

No i coś, czym się zapewne narażę, ale co tam... Chciałbym się wyrobić przy tej konwencji do czerwca... Oczywiście nie mam pojęcia, co mi z tego wyjdzie...

Pozdrawiam

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie skoro zamierzasz ingerować w fakturę powierzchni modelu to już nie jest prosto z pudła. Osobiście bym tego nie robił, po prostu taka konwencja. Na tej zasadzie należałoby np usunąć w modelach 1/72 wszelkie linie podziałowe, bo nawet delikatne są grubo przesadzone. Zresztą zamiast szlifować można by położyć ze 2 warstwy lakieru bezbarwnego na koniec, na pewno wypełni zagłebienia nieco.

 

Co do terminów skończenia projektu to na jakiej zasadzie przewidujesz czerwiec? Pracochłonność wykonania tak prostego modelu i to prosto z pudła nie powinna przekraczać 20 roboczogodzin! No, max 30 jakby nad każdym detalem się jeszcze "pomodlić"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do terminów skończenia projektu to na jakiej zasadzie przewidujesz czerwiec? Pracochłonność wykonania tak prostego modelu i to prosto z pudła nie powinna przekraczać 20 roboczogodzin! No, max 30 jakby nad każdym detalem się jeszcze "pomodlić"...

 

Nie przewiduję a chciałbym - a u mnie z tym różnie bywa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Wintydż", czy jakby kto wolał - z pudła. Mimo, że to będzie opcja z większością chorób genetycznych "Plastykowych" - wszelkie uwagi, wsparcia i podszepty - są mile widziane...

 

Wypraski jakby odświeżone, ale przy nich pojawiają się pierwsze zamysły i wątpliwości:

a) kadłub bym przeszlifował na gładko

b) wypadałoby chyba przy dwuosobowej kabinie naciąć obrys drugich drzwi

c) co zrobić ze skrzydłem i statecznikiem poziomym??? Też jest to nieszczęsne, karykaturalne płótno...

To zależy jak kolega postrzega "prosto z pudła" - w celu skorygowania faktury płótna można, tak jak tu już wcześniej napisał fiedotow, ograniczyć się do pokrycia modelu grubszą warstwa surfacera. Jeśli natomiast dopuszczalny jest większy zakres prac to i szlifowanie całości można wziąć pod uwagę z tym, że będzie trzeba liczyć się z odtwarzaniem niektórych zeszlifowanych detali.

No i kalki... Teoretycznie srebrno - czerwone, ale przygoda modelarza z konkurencyjnego forum wskazuje, że z tym srebrnym tak srebrno wcale nie jest. Mam pewien plan... koszmarnie czasochłonny wprawdzie, no ale jest...

 

Myślałem poprostu o tym, żeby dolne (przesunięte???) segmenty kalki odciąć a srebrną część znaków maskować...

Ja bym spróbował zrobić skan kalkomanii a następnie wydrukowałbym to na zwykłym papierze.

Wydruk przyłożyłbym do szerokiej taśmy maskującej Tamyii i wyciął w niej szablony do malowania.

W tej skali może nie być to łatwe ale nie sądzę aby było niemożliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może zamiast lakierowania w celu "wygładzenia" płótna prysnąć kilka razy Surfem?
Lakier jest bardziej płynny niż surfacer i IMHO lepiej by wypełniał zagłębienia... No, ale zobaczymy jak podejdzie do tego drabik. W sumie model jest tani i łatwo dostępny, także nie ma się co obawiać eksperymentów! Najwyżej do kosza i... następny!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.