Skocz do zawartości

Daf XF 105 1:24 Italeri + Naczepa 1:24 Italeri


Dafxf1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, chciałbym zaprezentować mój model Dafa. Wiem, że jest w nim kilka niedociągnięć, ale jak się patrzy na niego z daleka to nawet dobrze wygląda.

Zapraszam

 

dsc0134zo.jpg

 

dsc0135jo.jpg

 

dsc0136bl.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z daleka to wszystko dobrze wyglada.

Na podstawie czego tu oceniac?

Dajesz zdjecia z daleka zeby dostac dobre opinie?

A czy ten model był malowany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz przeczytałem taką ocenę modelu: "jak się patrzy na niego z daleka to nawet dobrze wygląda." . Fakt, z daleka nie jest taki zły ;) .

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajesz zdjecia z daleka zeby dostac dobre opinie?

A czy ten model był malowany?

 

Ad1. Nie nie daje fotek z daleka, żeby dostać dobre opinie, wstawiłem takie zdjęcia bo innych nie miałem.

Ad2. Tak, model był malowany, oryginalnie był żółty.

 

W weekend wstawie zdjęcia w plenerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model fajny, przyjemny dla oka, szkoda tylko ze nie pomalowales uszczelek w oknach i szyberdachu. Swiatla w "globie" tez sa nie pomalowane. Kalka z ta laska wyglada jakos dziwnie, wydaje mi sie, ze lepiej bys zrobil jakbys w ogole jej tam nie dawal. Czekam na wiecej konkretnych zdjec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model fajny, przyjemny dla oka, szkoda tylko ze nie pomalowales uszczelek w oknach i szyberdachu. Swiatla w "globie" tez sa nie pomalowane.

 

W weekend, pomaluje światła w "globie". Jaką farbe polecacie, która najlepiej przypomina czarną gume?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisze Ci tak - jezeli to Twoj pierwszy model to jest ok, ale jak skleiles juz kilka modeli, to ten jest nie do przyjecia, nie widze pasji w tym modelu. Nie chce cie zniechecac do modelarstwa przez moja wypowiedz, wrecz przeciwnie, ale:

 

-grill wyglada tragicznie jakby byl czyms obsmarowany;

-boczne oslony miedzyosiowe sa nie pomalowane od wewnatrz;

-chromowane naklejki/lusterka sa wyjatkowo krzywo przyklejone;

-elementy w tylnych drzwiach naczepy malowane na czarno......solidnie powyjezdzales, ale za to dobrze sobie poradziles z uszczelka w przedniej szybie (zaleta tasmy maskujacej).

-swiatla powinny byc pomalowane farbami transparentnymi.

-klosze gornych swiatel nie sa w ogole pomalowane.

 

Nie zrozum mnie zle, ale nie mozna oceniac tak wykonanego modelu.

 

Moja rada jest taka - przyloz sie solidnie do tego co robisz, uzywaj tasmy maskujacej, nie maluj modeli pedzelkiem (aczkolwiek jest jeden wyjatek na forum - Elefantes), szpachluj i uzywaj papieru sciernego, naklejki czy kalki mozna rowno nalozyc przy pomocy pensety, zawsze uzywaj podkladu i dobrej jakosci farb i uwazaj z klejem. Najlepszym sposobem byloby zalozenie wlasnego warsztatu, to daje szanse otrzymania rad na goraco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to mój pierwszy model, nie wiem po co go w ogóle malowałem. W wakacje mam zamiar sklejać Mana F2000, czy to jest model dla początkującego? W każdym razie będę pokazywał jego budowę na tym forum i wiem, że nie będe go malował, będe go polerował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie próbuj ;) . Jak na pierwszy model to nie ma aż takiej tragedii (choć mój wyglądał troszkę lepiej) . Ćwicz i nie poddawaj się. Nie od razu Kraków zbudowano. Man... No nie za bardzo jak dla początkującego, ale to wszystko zależy od tego, żeby się skupić na złożeniu modelu jak najlepiej. Moim pierwszym modelem był Actros Black Edition, czyli dość wysoko sobie postawiłem poprzeczkę, ale tego nie żałuję ;) . Kup co Ci się podoba i klej czysto ;) .

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczs malowania świateł w "globie":

 

20130309292.jpg

 

20130309293.jpg

 

I jest jeszcze taka sprawa, a mianowicie: wyschła mi farba, i mam takie pytanie czy da rade ją jeszcze jakoś odratować? Fotki:

 

20130309294.jpg

 

20130309295.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieoficjalnie - w sumie możesz spróbować rozrzedzić wódką, jeśli to farba akrylowa, może ci to uratuję farbę, ale musi być faktycznie lekkko tylko przyschnięta (w stanie - do ratowania), ale nikt ci za jej jakość nie poręczy, czyli teraz wchodzi wersja oficjalna - zaschnięte farby nadają się do wyłącznie do wyrzucenia!!! Koszt nie jest wielki, a masz pewną jakość produktu. Sam ci powiem, że lepiej nie baw się w ratowanie farbki

 

P.S. Koledzy forumowicze właśnie wybierają mi pal, na który mnie nabiją za takie nieprofesjonalne herezje.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.