misioptys Posted May 21, 2013 Share Posted May 21, 2013 No to jedziemy z tym koksem, jak mawiaja weglarze Na warsztat idzie Ford Fiesta firmy Belkits. Juz od dawna mialem ochote zajac sie tym modelem i nareszcie przyszla ku temu okazja. Zestaw sklada sie z wiekszej liczby czesci niz zwyczajowo np. Tamiya Do tego dwa rodzaje opon i maskowanie na okna: Czesci fototrawione, oraz material na pasy: kalki: Oraz danie glowne: Pierwsze wrazenie bardzo pozytywne, tylko dwa delikatne szwy na kascie, czesc bez nadlewek.Jedynie instrukcja jakos tak malo przejrzysta. Zobaczymy ja ze spasowaniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nevilek90 Posted May 24, 2013 Share Posted May 24, 2013 Ford <3 Wygląda bardzo apetycznie. Swojego czasu jeździłem nim w Colinie. Będę obserwował postępy ;) PS. bardzo ciekawy dywan Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kashato Posted May 26, 2013 Share Posted May 26, 2013 W colinie? Chyba to nie ten Ford... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nevilek90 Posted May 26, 2013 Share Posted May 26, 2013 Focusem rzecz jasna. Chodziło mi ogólnie jako Ford Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sushi79 Posted May 26, 2013 Share Posted May 26, 2013 Czesc. jak tam postępy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
misioptys Posted May 27, 2013 Author Share Posted May 27, 2013 Model powoli powstaje, tylko na razie nie ma za bardzo co pokazac. Poglebilem linie podzialu. polozylem podklad i biala baze z palety Zero paints. Teraz schnie i czeka na kalki. Jak sie z nimi uporam wstawie kilka zdjec. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
misioptys Posted June 8, 2013 Author Share Posted June 8, 2013 Po kilku probach, troche ruszylo w temacie. Wywiercilem otwory na wlot powietrza i anteny, a kasta dostala podklad, oraz Pure Brilliant White z palety Zero Paints. A takze dwie warstewki clear-u pod kalki: Kalki wykonane sa znakomicie. Sa cieniutkie i wspolpracuja. Oprocz dwoch, ktore albo sa zbyt duze, albo (co bardziej prawdopodobne), jestem d..a nie modelarz i mnie troche przerosly. Efekt: pomarszczone tylne blotniki i czasami problem z odstepami: Powoli zabralem sie tez za podwozie. Imitacja silnika zostala sklejona i zaszpachlowana: Oraz czarny pol-matt zgodnie z zaleceniami lekarza: Podwozie dostalo podklad i dwie warstwy bialego polysku: I zamontowalem pierwsze element: Teraz zajme sie lakierowaniem kasty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzychu126 Posted June 9, 2013 Share Posted June 9, 2013 Kasta robi wrażenie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
misioptys Posted June 13, 2013 Author Share Posted June 13, 2013 Powolutku do przodu. Przyznam, ze jestem zawiedziony, takimi detalami jak ten. Jak dla mnie firma z takimi ambicjami nie powinna zostawiac wydechu w takim stanie: no i trzeba bylo wiertelko w dlon i oto efekt: Oraz efekt po malowaniu: A tak obecnie wyglada podwozie: Pomeczylem tez troche felgi: Bialy gloss, kalki i opony: na razie tyle, walczymy dalej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lukasz010570 Posted June 14, 2013 Share Posted June 14, 2013 Witam! Relację obserwuję od początku i powiem tylko tyle, że narazie gienialnie i oby tak dalej;) Kalki pięknie położone. Wydech rzeczywiście trochę ninie taki jak powinien być , ale poradziłeś sobie to dobrze;) Kibicuję i czekam na dalszą relację;P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bahamut24 Posted June 14, 2013 Share Posted June 14, 2013 Bardzo mi sie podoba twoja fiesta :-) czekam na dalszy postep prac :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
misioptys Posted June 19, 2013 Author Share Posted June 19, 2013 Znacie powiedzenie szlag trafil psa i lancuch? Tak wlasnie zkonczyl sie kolejny etap. Ale po kolei: Kasta zostala pokryta clearem: Potem postanowilem zamaskowac, przygotoujac do malowania czarnych elementow, psiknalem czarny pol-mat, zdjalem tasmy maskujace i oto efekt Nie zostalo nic innego jak wybrac inny wzor kalek, ktorych na szczescie w necie nie brakuje. A kaste czeka kapiel w dot-cie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marak Posted June 19, 2013 Share Posted June 19, 2013 To teraz już wiesz, że na kalki taśmy maskującej się nie klei. Ale szczerze współczuję. Też miałem podobne doświadczenie, gdy taśmę nakleiłem na farby Vallejo Air. Od razu przeszedłem na Gunze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Messer Posted June 19, 2013 Share Posted June 19, 2013 Marak - ja maluje vallejo od lat, nakładam na nie przeróżne taśmy i nic mi się nie odrywa. To nie wina farb ale podłoża - nie przygotowałeś go dobrze, to i taki rezultat miałeś. A co do modelu - jak długo odczekałeś po bezbarwnym z tym maskowaniem? Pozdrawiam Messer Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
misioptys Posted June 19, 2013 Author Share Posted June 19, 2013 A co do modelu - jak długo odczekałeś po bezbarwnym z tym maskowaniem? Model stal sobie spokojnie ok 7 dni. To teraz już wiesz, że na kalki taśmy maskującej się nie klei. Problem w tym, ze jako takie doswiadczenie juz mam z samochodami wyscigowymi i maskowalem je i jeszcze zadna kalka mi nie odeszla. Ten sprawdzalem kilkakrotnie, zeby byc pewnym, ze jest pokryte bezbarwnym i bylem pewnien ze sie uda. Nadzieja umarla ostatnia Uzywalem plynow do kalek Microscale, teraz uzyje Mr. Hobby. Na razie debatuje jaka wybrac wersje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marak Posted June 20, 2013 Share Posted June 20, 2013 ...Problem w tym, ze jako takie doswiadczenie juz mam z samochodami wyscigowymi i maskowalem je i jeszcze zadna kalka mi nie odeszla. Ten sprawdzalem kilkakrotnie, zeby byc pewnym, ze jest pokryte bezbarwnym i bylem pewnien ze sie uda... Trzeba jednak pamiętać, że przy zrywaniu taśmy z modelu pokrytego kilkoma różnymi warstwami farby, niewielkie znaczenie ma jak mocny jest lakier na wierzchu. Wąskim (odrywającym się) gardłem jest zawsze warstwa najsłabsza i ta się odrywa. W Twoim przypadku był to klej na kalce. O ile wiem, płyny do kalek raczej nie zwiększają mocy tego kleju, więc raczej starałbym się unikać tego typu działań, lub mieć nadzieję, że kolejne kalki bedą miały mocniejszy klej. Albo tak jak niektórzy robią, kleić kalki na mokry lakier bezbarwny, lecz przy tak dużych powierzchniach jest to raczej niemożliwe. Do Messera: Pewnie masz rację, ale łatwiej mi zmienić farby na: Pactrę, Gunze H i C, akrylowe MM, akrylowe Revelle niż szukać czegoś innego zamiast Surfacera. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MartiniOCP Posted June 20, 2013 Share Posted June 20, 2013 Ouch :/. Takie doświadczenia potrafią zagotować krew w mgnieniu oka. Ja też coś wiem na ten temat. No nic, 3mam kciuki za dalsze prace. "Kuraż!" pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
misioptys Posted June 20, 2013 Author Share Posted June 20, 2013 Lzy wyschly, krew ostygla, zakupy zostaly zrobione . Po debatach kupilem kalki firmy Racing 43, a calosc ma wygladac tak: O ile wiem, płyny do kalek raczej nie zwiększają mocy tego kleju Tylko, ze plyny powinny wspomagac przywieranie kalek do modelu, przynajmniej tak sa polecane. Jak juz wspominalem zaopatrzylem sie teraz w Mr hobby Mark Setter, oraz Mr hobby Mark Softer, zobaczymy jak te dadza rade. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lukasz010570 Posted June 25, 2013 Share Posted June 25, 2013 I jak tam prace nad modelem? Ruszyło coś? Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
misioptys Posted June 25, 2013 Author Share Posted June 25, 2013 Powolutku popycham podwozie, cos pstrykne i niedlugo wstawie. A kapiel w dot-cie rozpuscila rowniez szpachle, wiec wszystko sie troche opoznilo, ale jest juz po podkladzie. Dzisiaj postaram sie polozyc zolta baze, i uaktualnie fotki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
misioptys Posted June 27, 2013 Author Share Posted June 27, 2013 Malenka aktualizacja, zeby temat nie ostygl Kasta dostala 3 warstwy zoltka z palety Zero Paints I modelik przeistoczyl sie w kaczenca: I wlot powietrza do pary: Wywiercilem tez otwory w tarczach hamulcowych i mam tez pytanie: Wiercic dodatkowe we wrabkach tarcz, czy tez walnac washa po malowaniu? Teraz dam mu wyschnac i psikne clear pod kalki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lukasz010570 Posted June 27, 2013 Share Posted June 27, 2013 No czyli zaczynamy relację tak jakby od początku:P Pięknie prezentuje się w żółtym:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MartiniOCP Posted June 27, 2013 Share Posted June 27, 2013 Chyba na dobre mu wyszło (temu Fordu:D), że go przemalowałeś. Świetny odzysk i kolorek! Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
misioptys Posted June 28, 2013 Author Share Posted June 28, 2013 Zakonczylem montaz elementow podwozia. Ale po kolei. Tarcze hamulcowe zostaly pomalowane i dostaly washa: Tak wyglada po montazu, poki jeszcze cos widac: I wszystko po to, zeby zamontowac plyty podwozia i zakryc 3/4 elementow: (ale stysfakcja zostaje ) Niestety producent nie przewidzial osadzenia kol na gumach (jak Tamiya), wiec albo beda luzne, albo kleimy na sztywno. Walczymy dalej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
misioptys Posted July 2, 2013 Author Share Posted July 2, 2013 Powalczylem z kalkami. Ich jakosc oceniam na znakomita, cieniutkie, fajniutkie Do tego wspomagacze mr.Hobby, ktore w moim przekonaniu bija na glowe inne plyny do kalek. A tak to wyglada: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.