Skocz do zawartości

W budowie ........... tylko jeszcze nie wiem co


5pirit

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

 

Od jakiegoś czasu siedzę na forum i dotychczas śledziłem tylko wątki głównie lotnicze i czasami pojazdy wojskowe, ale dział ze wszelakim "stworzywkiem" pływającym jakoś omijałem.

 

Jednak pewnego pięknego dnia coś mnie tknęło i wszedłem tutaj i to był strzał w dziesiątkę!

 

Jak zobaczyłem te wszystkie bajeranckie modele w świetnym wykonaniu to mnie chwyciło i tak trzyma do dzisiaj!

 

I tutaj mam do Was prośbę. Co byście polecili powracającemu do modelarstwa po 7 latach człowiekowi, który chce na nowo się w to "bawić" bo zawsze miał słabość do tego hobby. Wiadomo rodzina założona, dziecko już nieco podrosło, więc można na nowo zająć się sobą :P (ale samolub ze mnie :P).

 

Na początek chodzi mi o skalę w jaką wejść a rozważam tylko dwie 1:700 i 1:350, choć przyznam że kłaniam się bardziej ku tej drugiej opcji ;)

 

No i kwestia samych modeli, a tutaj interesuje mnie praktycznie wszystko co pływało w okresie IIWŚ a co do narodowości to najbardziej się skupiam się chyba nad czymś Made in Japan i Made in USA, choć Polskie, Ruskie i Niemieckie też mogą być (się kurna patriota znalazł :P).

 

Jaki model byście polecili na początek, żeby nie był zbytnio skomplikowany ale też nie jakiś banalny. Oczywiście do tego jakieś blachy mogą być. Uwielbiam ręczną robotę-dłubaninę (choć czasami mnie ponosi i mogę się poddać przy niektórych rzeczach), więc nie jest to dla mnie jakieś straszne. Co do kolorów to na początek nie chcę zbyt trudnych malowań, bo po pierwsze trzeba nabrać wprawy a po drugie z początku będę malował pędzelkami, bo do aero i kompresora będę powoli się dorabiał (chyba że szybciej nerkę sprzedam:P).

 

Z cenami za modele i akcesoria też nie chcę szaleć bo coś też trzeba jeść, ale myślę, że za model + akcesoria koło 300zł mógłbym wydać, w końcu zabawa z modelem może potrwać w moim przypadku od 3 do 5 miesięcy (praca, z dzieckiem też trzeba się pobawić, no i z żoną trochę trzeba się pobawić:P), więc taki koszt raz na taki czas nie jest zbyt duży.

 

Jak za duże wymagania, to bijcie, plujcie i wyzywajcie, ale wkręciłem się nieźle w temat ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Witaj Kolego

 

Na początek takiej zabawy pamiętaj o kilku rzeczach:

- lepszy model w mniejszej skali (większy) zatem rozsądniejsza "350".

- lepiej brać model dobrego producenta, z którym przynajmniej w składaniu nie będzie problemów (Tamiya, Hasegawa, Aoshima) niż rzucać się na jakieś tanie wynalazki nie wiadomo skąd. Oczywiście trafiają się i dobre wypusty u "garażowców" oraz gnioty u wiodących producentów, ale mówię tu akurat o regule a nie o wyjątkach.

- może na początek model jakiejś łodzi torpedowej w 1/72 ? Przyjemne gabaryty, ilość detali zdecydowanie mniejsza niż w pancerniku, w przyzwoitej cenie na pewno coś znajdziesz.

- dobry stosunek przystępnej ceny do jakości oferuje Trumpeter - poszperaj coś w jego ofercie ("350") - (choć mi osobiście ta firma w tej skali zupełnie nie odpowiada).

- duży model to duże powierzchnie do malowania pędzelkiem = większa trudność (wracamy do kwestii skali dla pierwszego modelu).

 

To z grubsza tyle. Pytaj, dużo pytaj, szukaj, czytaj, a będzie dobrze

 

"Rozumiemy się? Noooo... Będziemy się rozumieć, będzie dobrze, nie będziemy się rozumieć - nie będzie dobrze.... Rozumiemy się.... ?"

Konkurs - skąd powyższy cytat ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć 5pirit Wybierając któregoś z podanych Japończyków możesz się nie zmieścić w przeznaczonych 300zl, może faktycznie na początek jakąś motorówkę, może Vosper mtb przyjemny modelik a i blaszki z edka nie są zbyt skomplikowane. Choć IJN jest b. koszące.Pozdrawiam i czekamy na warsztat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Co powiecie na ten model:

 

http://www.mojehobby.pl/products/Yamato-276424.html

 

i ewentualne dodatki do niego?

 

Czy lepiej się zainteresować tą Hasegawą z poprzednich postów w 1:350?

 

Pewnie zadam banalne pytanie i możecie mnie za to chłostać, ale co oznacza napis na pudełko "water line series"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.