Merkava Mk.III - Revell 1:72

[Chwat]

Witam,

 

Zacząłem kleić Merkavkę w 1:72 od Revell'a. Wybrałem ten model jako pierwszy po prawie (albo ponad, na pewno długiej) 5-letniej przerwie od modelowania. Prace są już dość zaawansowane, gąsienice właśnie schną i czekają na podkład i malowanie. Moje zasadnicze pytanie: jak ją "zwashować"? Nie chciałbym jej po prostu pokurzyć tylko pobawić się już w ambitniejszy weathering. Farby olejne, efekt kurzu w załomach, może jakieś odpryski? Produkty MIGa bardzo mnie ciekawią. Prosiłbym też o instrukcje jak wykonać dany efekt. Czekam na Wasze porady

 

 

PS. Jeżeli fotki są za duże, wybaczcie. Szukam jakiegoś sensownego serwera co by je powrzucać

 

Pozdrawiam Maciej!

[bazylms]

Nie wiem jak te techniki mają się w 1/72, ale w 1/35 to najłatwiej użyć gotowego washa np. Mig, AK. Potem jakąś biedronka z farb olejnych. Najlepiej poczekaj aż jakiś fachman z twojej skali coś podpowie.

[gumowy01]

Techniki brudzenia takie same trzeba po prostu wyczuć. Co do Washa to zaglądnij do działu jak to zrobić i jak pokazać - tajniki modelarstwa znajdziesz tam 32 strony na temat tej techniki.

Mam tylko pytanie model jest z Revell-a czyli powinien mieć gąsienice z odcinków prostych i ogniwek, skoro tak to jak teraz założysz gąsienicę

[Chwat]

Spokojnie złożony na sucho ;)

[gumowy01]

powinieneś spróbować kiedyś skleić zawieszenie i je wtedy pomalować, jest wygodniej ułożyć gąsienicę na wcześniejszym etapie

[Andrzej_LK]

bądź przygotowany na to, że po pracy farbami olejnymi model zrobi się ciemniejszy, na tym etapie warto by go było jeszcze rozjaśnić.

[Chwat]

Jak na razie myślałem nad tymi dwoma specyfikami:

 

1. http://www.m-zone.pl/light-dust.html

2. http://www.m-zone.pl/nato-camouflages-wash.html

 

Tylko nie wiem czy mógłbym użyć dwóch jednocześnie. Ciemny w linie podziału i piasek na wystające nity, krawędzie itp. Czy np. użyć tylko piasku i zapuścić również linie podziałowe, kurz wchodzi wszędzie jednak. Jakieś porady?

[Chwat]

Po lekkiej przerwie (wężyk od aero pękł) Prace poszły na przód. Gąsienice sklejone, pomalowane i na swoim miejscu. Warstwa błyszczącej pactry i kalki.

 

Fotki na szybko tabletem.

 

 

Następne:

-Wash MIGa, US Modern Desert Vehicles, czy jakoś tak.

-Pigmenty na pancerz.

-Coś z gąsienicami zrobię, ale muszę jeszcze pomyśleć co i jak.

-Ogólne kurzenie.

 

Pozdrawiam Maciej ;)