Skocz do zawartości

Supermarine Spitfire Mk IXc, 1:32 Tamiya


Jacek K

Rekomendowane odpowiedzi

Kilka drobiazgów i nowy eksperyment (napisy eksploatacyjne) .Napisy są wykonane w technice przypominającej kalgraf. Robi się nadruk na specjalnej folii jako odbicie lustrzane (specjalny tusz z klejem) . Po wydrukowaniu w drukarce atramentowej odcinamy z arkusza to co chcemy nakleić i malujemy aktywatorem kleju po stronie która będzie się stykać z modelem. Aktywator jest w postaci bezbarwnej cieczy ( wygląda jak woda, bez zapachu). Po minucie ten aktywator kleju wysycha wszędzie oprócz nadruku. Po przyłożeniu takiej „kalki” na model wystarczy przez folię na której jest nadruk lekko potrzeć , nawet palcem i już gotowe. Nie ma żadnego filmu, który może się gdzieś błyszczeć, tylko to co nadrukowane na czarno. Przyklejamy na matowe podłoże lub na błysk-jak komu pasuje. Trudnością jest natomiast ulokowanie kalki w odpowiednim miejscu-nie można przesuwać przyłożonej do modelu folii z nadrukiem bo to co nadrukowane rozmyje się i porwie.

IMG_2581_zps342abef8.jpg

IMG_2584_zps601a667a.jpg

IMG_2582_zps0c420689.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coż Jacku - jak tak patrze na kolejny Twój warsztat w 32 to zastanawiam się nad porzuceniem mniejszych skali całkowicie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie Tamiyowski przewód a pojedyncza gumka wyciągnięta z wiązki. Ten Tamiyowski mi nie odpowiadał, kiepsko mi poszło z obróbką nadlewek tak cienkiego elementu gumowego. Poza wszystkimi za i przeciw to rozmiar i tak był najbliższy tego co chciałem zrobić. Z tego co sobie pooglądałem to spostrzegłem przynajmniej trzy grubości tego przewodu. Tu (tak na szybko) jest grubszy od tego co pokazałeś a widziałem jeszcze grubsze na zdjęciach z epoki. Pewnie jest jakaś różnica między tym co teraz widać w samolotach muzealnych. Tak czy siak u mnie już zostanie to co jest.

41_zps0429eb10.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, ale...najpierw rozpoznaj które z miejsc w samolocie było ujściem jakiegoś przelewu, czy odmy. Nie z każdego miejsca szedł olej, paliwo czy glikol. Z miejsc gdzie podpierano lewary nie było w zasadzie wycieków. Poszukaj galerii MikeP ze Spitfire Mk.VIII. Sądzę, że tamtem model jest najlepszym przykładem intensywnie wybrudzonego brzucha. Nie budzi mojego protestu gdy chodzi o merytorykę. Przykład delikatnego, ale poprawnego brudzenia znajdziesz w galerii użytkownika K.Y.Czart Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.