Skocz do zawartości

F4U-4B Corsair 1:48 Academy


JamesA

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Cóż, popełniłem swój pierwszy model samolotu.

Akurat coś dla początkującego, model ogólnie sklejało się dobrze, tylko kalkomanie kiepskie. Łamały się niestety...

 

Generalnie traktowałem go jako eksperyment, czy uda mi się pomalować pędzlem samolot w tej skali na znośnym amatorskim poziomie?

 

Efekt jest jaki jest. Miłego oglądania.

I pozdrawiam oczywiście

 

5ee031663872e61em.jpg8ef7b99430a6c1cbm.jpge96e5da085a41d51m.jpg3396f048b4ef51bcm.jpgbf1d962310dfb48dm.jpg26f84417bb627459m.jpg

 

_____________

Na warsztacie:

T-60 1/35 Aeroplast - 50%

ORP Grom 1/400 Mirage - 0,0000001%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.ile masz lat??

2.co znaczy,że jest to Twój pierwszy model smolotu.

Sklejałes cos wczesniej??

3.Generalnie wygląda ciekawie, i widać,że jesteś modelarzem eksperymentyjącym, ale popełniłeś kilka błędów.

a, Nie jestem pewien, ale łopaty smigieł były chyba czarne.

b.cały samolot pomalowany był farbą glossy sea blue, czyli błyszczącym lakierem.

c.kalki się błyszczą.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za zainteresowanie

 

Mam 37 lat. Do modelarstwa "wróciłem" jakiś rok temu.

Dwadzieścia lat wstecz kleiłem oczywiście w 1:72. Dawno to było:))

 

W nowych czasach zacząłem od "pancerki" w 1/35.

A teraz spróbowałem sił w lotnictwie

 

Co do kolorów, wzorowałem się na kolorach podanych przez producenta.

Jest kilka zdjęć na pudełku, trochę w internecie.

 

Do nastepnego przyłożę się bardziej oczywiście...

Co do błysku lakieru i kalkomanii to liczyłem na sidolux i sol

Pierwszy raz ich użyłem. Ze średnim skutkiem niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łopaty śmigła rzeczywiście były czarne, ale wystarczy przemalować. Całość pokryć Sido i będzie jak trzeba, również powinien rozwiązać się problem błyszczących kalek, tak dla pewności można je jeszcze przed tym potraktować jakimś odpowiednim płynem np. MR Mark Setter.

A jak sie go sklejało, czy był dobrze spasowany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za porady

 

Model sklejało mi sie bardzo dobrze. Szpachli poszło bardzo niewiele.

No i cena była zachęcająca. Tylko kalkomanie marne.

 

Mogę go szczerze polecić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim następnym modelem prawdopodobnie będzie Corsair ale w 1/72

 

Co do modelu to ja mogę tylko podziwiac bo jestem na etapie amatorskim. Widac że model malowany pędzlem (i to chyba jakąś bardziej tłustą farbką...)

Kalki się świecą , i z mojego doświadczenia powiem że nie tylko należy pokryc go sidoluxem , ale nleży także potem pół-matem ponieważ będzie się świecił jak "jaja pieskowi (delikatnie ujmując)"

PS.: Bardzo mi się podobają te czrne linie podziału - nigdy mi to nie wychodzi

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jęsli by przyjąc, że corsair jest matowy, to linie podziału sa fajne, bo nie schematyczne, typu wash w rowy, i wycieramy na czysto. :-))

Też lubię takie "malarskie" podejście

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziło mi o to, że powierzchnie matowe inaczej sie starzeją niż błyszczące. w sumie z czasem i maty i błyski zaczynają byc półmatami.

Inaczej wyglądają przebarwienia. I napisałem, że gdyby corsair był matowy to sposób potraktowania go przez Jamesa jest OK :-))

Ale oczywiście Corsair od 45 nie były matowe tylko glossy :-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm... mam wątpliwość odnośnie błyszczącego koloru:

 

Oprócz zdjęć z pudełka miałem tablicę barwną z książki o wojnie koreańskiej. Czyli okres jak na Corsairy bardzo późny. Samolot był matowy. Ale oczywiście to może być błąd...

 

Czyli rozumiem, że uwzględniając długą eksploatację na lotniskowcu, kolor powinien być półmatowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko prawda, należy analizować posiadane zdjęcia, w większości przypadków późne Korsarze były błyszczące lub półmatowe, choć mogły zdarzać się bardziej dobite egzemplarze. Żeby było ciekawiej błyszczące Korsarze były używane już pod koniec II WŚ np F-4U-1D z VF-84 - zdjęcia z okresu służby na USS Bunker Hill.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielki plus za czystą i przejrzystą owiewkę oraz za ładnie położone kalkomanie. Minus niestety za okopcenia.

To dobrze, że wróciłeś do modelowania.Im nas więcej tym lepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.