Jump to content

Tamiya Castrol Celica 1:24


rucek
 Share

Recommended Posts

Model ogólnie wyszedł fajnie, podstawka też mi się podoba, jednak zbudowałeś miniaturę auta startującego w Rajdzie Monte Carlo, który rozgrywany jest na asfalcie a nie szutrze. Fakt, że zazwyczaj drogi są pokryte wtedy śniegiem, lodem i pewną ilością błota, ale aktualne brudzenie bardziej pasuje mi do jakiegoś błotnistego rajdu szutrowego.

Duży plus za odwagę, ja bym nie potrafił aż tak "wybrudzić" modelu

Link to comment
Share on other sites

Przyznam się, że moim błędem było umiejscowienie tak brudnego modelu w rajdzie Monte Carlo, ale niestety niewiedza kosztuje

 

Było to moje pierwsze brudzenie więc miejscami pewnie przesadziłem jednak model ładnie prezentuje się na półce.

 

Dzięki za komentarze!

Link to comment
Share on other sites

Piękny model, pięknie pobrudzony, pięknie.....

Bardzo bliski mojemu sercu, bo jeżdżę tym na co dzień (oczywiście "cywilną" wersją)

i tylko dlatego, mam dwie malutkie, ale naprawdę maluteńkie uwagi:

1. z tyłu auto bardziej brudzi się na zderzaku i tylnym pasie, a dużo mniej na szybie (przepływ powietrza jest taki, że powyżej 50 km/h w czasie deszczu tylna szyba jest sucha )

2. na przedniej szybie ślady wycieraczek wyglądają, jakby Celica miała tylko jedną wycieraczkę

Ale to naprawdę niuanse, które wychwyci tylko użytkownik takiego auta

PIĘKNA !!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.