KW-1 (Small Turret Tank) Trumpeter 1:35

[Marcinkedziak]

Witam !

 

Zastanawiałem się czy przedstawić Wam swoje,,arcydzieło'' ale trudno

kiedyś musi być ten pierwszy raz. Model nie jest jeszcze ukończony i dla tego wstawiłem go do działu WATSZTAT.

Jak powinien być gdzie indziej to wybaczcie.

Tak jak już wspomniałem model nie jest jeszcze ukończony dlatego:

Dojdą jeszcze Tankiści i gąski.

W zestawie są gumowe i plastikowe.

Te gumowe wyglądają tak sobie natomiast te plastikowe są ok, tylko nie wiem jak je pomalować.

Ponieważ bryła i wieża czołgu jest już w zasadzie ukończona to chyba czeka mnie malowanie i klejenie poza czołgiem?

Proszę o wszelakie podpowiedzi jak i również tzw. konstruktywną krytykę.

Wsio biorę na klatę

To jest mój trzeci model czołgu ale pierwszy który zdecydowałem się Wam pokazać (nie chcę się przy tym usprawiedliwiać).

Malowanie i brudzenie było robione na podstawie czołgu KW-1 z gry ,,WAR THUNDER''.

Może to zły pomysł, ale mnie się podobał taki grat.

To tyle moich wywodów.

 

Pozdrawiam

Marcin

 

p.s. jak skończę całość to się oczywiście ,,pochwalę''.

 

[bazylms]

Jeżeli masz już przyklejone koła to najprościej będzie posklejać gąsienice w dwa odcinki - górny jej bieg z kilkoma ogniwami zachodzącymina koło napędowe (zębate) a z drugiej strony kończoncy się tuż pod kołem napinającym gdzie zaczyna siępłaski kawałek stykający się z podłożem. Drugi bieg to reszta łuku koła napędowego plus cały dolny bieg gąsienicy. Te dwa odcinki sklejasz jak już masz wszystko pomalowane. Górną trzeba wepchnąć jakoś nad kołami.

Ostatnio bardzo podoba mi sie kolor Tamiya XF-84 Dark Iron - nieźle wygląda na gąsienicach.

 

Co do brudzenia to jego zakres jest indywidualną sprawą kazdego modelarza. Obicia są dośc łądne, choć jak sam zauważyłeś wyszedł z niego troszkę złomek. Nie podoba mi się natomiast wygląd błota na tylnej części górnego pancerza. Powinien delikatniej się kończyć. Teraz wygląda jakby się utopił w blotnej kałurzy i został z niej wyciągnięty. Dodaj toszke kurzu powyżej i może kilka strzałów błotkiem z aero aby to trochę zróżnicować. Ale może twoja wizja jest inna - to tylko moja opinia.

[andrzejon26]

Ciekawe jak Ci wyjdzie załoga? Do powyższych uwag kolegi Bazylms dodał bym jeszcze zrobienie zacieków (może są ale na fotkach ich nie widzę). Gąsienice maluję całe na czarno np. Humbrol 33, potem robię wascha po całości w kolorze rdzawym, następnie miejsca gdzie jeżdżą koła (wewnętrzna strona gąsienic) maluję jasnym metalicznym np: Revel 91 (tym kolorem maluję również obręcze kół napinających i zębatki kół napędowych), po drugiej stronie gąsienic (tam gdzie stykają się z podłożem) suchym pędzlem lub papierem ręcznikowym zamoczonym w farbie np: Humbrol 53 przecieram wystające elementy. Następnie jak już wszystko dobrze wyschnie zewnętrzną część gąsienic przesmarował bym tym samym błotem którym obrzuciłeś czołg, jak lekko przeschnie to zbierz nadmiar błocka choćby palcem tak aby było widać metaliczne wystające części gąsienic a błoto zostało tylko w zagłębieniach, umiar i jeszcze raz umiar w błoceniu jak wyda Ci ci za mało to poprawisz jeszcze raz. W drugą stronę to już nie jest takie łatwe. Tak ja traktuję plastikowe i gumowe gąsienice, sposób kolegi Bazylms również jest dobry kwestia gustu.

[Panzer Machine]

Bardzo fajny model