Skocz do zawartości

Honda NSR500 - TAMIYA - 1:12


DarkWing

Rekomendowane odpowiedzi

Witam w Nowym Roku 2015.

 

Niedawno w Galerii prezentowałem Hondę NSR500 ale w skali 1:6 od Italeri, a już rozpoczynam budowę tego samego motocykla - tym razem w skali 1:12 i od Tamiya. Porównanie jakości obydwu modeli to jak porównywać niebo i ziemię. Jak buduje się ciągle modele dobrych firm (np. Tamiya), to człowiek przyzwyczaja się do jakości i nawet jej nie zauważa. Potem przy budowie czegoś "gorszego" jakościowo trzeba bardzo się namęczyć żeby jakoś to wyszło, a i tak czasami model przypomina jakby był wystrugany z mydła - np. wspomniana Honda 1:6 (chodzi mi tu głównie o "rozlane" szczegóły oraz stopień uproszczeń).

Tym razem NSR-a będzie w barwach Nastro Azzuro z sezonu 2000 - żółto-biało-niebieska.

Budowę i warsztat przewiduję standardowo, bez żadnych "wodotrysków", czyli tak jak już chyba was przyzwyczaiłem - PZP.

 

Na pierwszy ogień poszedł silnik

_MG_5473_zps2f5ea8e0.jpg

 

_MG_5474_zps39c9b3f2.jpg

 

_MG_5475_zpsa69bc75c.jpg

 

Tym razem nie trzymam się ściśle instrukcji i zamiast kół i tylnego zawieszenie zrobiłem ramę i....

_MG_5477_zps8eb41547.jpg

 

_MG_5478_zpsec7228fd.jpg

 

... od razu mogłem te elementy połączyć

_MG_5479_zps423265be.jpg

 

_MG_5480_zps6132a162.jpg

 

_MG_5481_zps82a7da9b.jpg

 

I tak można modele składać.... żadnych problemów i oby tylko był czas...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No co jakosci i spasowania czesci w Italeri to sie zgodze w 100%, dlatego tymczasowo wole budowac od podstaw ramy i pozyczac kabiny np. od Emeka - jak dla mnie to definicja modelarstwa po tym zabiegu nabrala innego wymiaru, nie denerwuje sie, czesci sam robie.......Co do Twoich modeli, to nie wiem co pisac, bo w sumie to tak jakbym ogladal cos z fabrycznego katalogu Hondy, niesamowicie realistyczne wykonanie, to samo detale - najwyzsza polka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas był więc porobiłem troszkę...

Zmontowałem takie coś...

_MG_5482_zps4cdf8a17.jpg

 

żeby można było postawić na tym to....

_MG_5483_zps5811f66e.jpg

 

_MG_5484_zps7d213b0d.jpg

 

i ostatecznie połączyć z tamtym...

_MG_5485_zps3d12a95b.jpg

 

_MG_5486_zpsbb808f47.jpg

 

Brakuje w tym momencie jeszcze drobnych detali wykończeniowych - niektórych śrub (malowanie) i kalek na oponach.

Najważniejsze, że składa się toto, że aż się nie chce przestać.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samotnego warsztatu ciąg dalszy...

 

Dzisiaj powstało całe przednie zawieszenie

_MG_5487_zps2945e551.jpg

 

_MG_5488_zps55fc207d.jpg

 

Od teraz Honda stoi na własnych kołach

_MG_5489_zps039f0369.jpg

 

_MG_5490_zpsb6c5df97.jpg

 

Nie wiem dlaczego ale w tym modelu kalki są WYJĄTKOWO delikatne. Muszą moczyć się bardzo długo żeby odeszły, a po nałożeniu są max. 2 próby na umiejscowienie i dociśnięcie. Potem każda próba poprawki powoduje zniszcznie kalki - po prostu rozpada się na drobne części, Sol tylko przyśpiesza proces degradacji.... . Dlatego też nie ma znaczka na przodzie błotnika, może jak coś zostanie albo znajdę coś innego to zapełnię to miejsce.

Teraz czas na wydechy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U Ciebie powalają dwie rzeczy: jakość roboty i tempo prac.

Jak osiągnąłeś ten wygląd ramy? Domyślam się, że to alclad, a co pod spodem?

Wartałoby zamaskować ten łeb od śruby która robi za ośkę przedniego koła.

Próbowałeś wzmocnić kalki lakierem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Jak osiągnąłeś ten wygląd ramy? Domyślam się, że to alclad, a co pod spodem?

I tu Cię zadziwię. Rama posiada oryginalny chrom !!! Jego oryginalna warstwa jest na tyle cienka, że wręcz mikroskopijna, w miejscach gdzie trzeba było ją zetrzeć przed przyklejeniem, aż się dziwiłem jak łatwo schodzi po lekkim przeciągnięciu skalpelem. Poza tym ma ten "magiczny" odcień - nie błyszczy się za mocno i nie "zalała" szczegółów. Dlatego nie było najmniejszego sensu pozbywać się oryginalnego chromu. Musiałem tylko dobrze podretuszować miejsca łączenia i klejenia.

 

Teraz to co udało mi się zrobić.

Dokończyłem układ kierowniczy oraz wszelkie oprzyrządowanie - elektronika, elektryka i wszystkie przewody.

Powstał również układ wydechowy, jednak do jego kompletności brakuje tłumików - będą one założone później bo tak wymaga budowa tego modelu.

No i fotki....

_MG_5494_zpsde62f66f.jpg

 

_MG_5495_zps2d66a629.jpg

 

_MG_5496_zpsf08dca53.jpg

 

_MG_5491_zpsf5c21411.jpg

 

_MG_5492_zpsdc7ad1d6.jpg

 

_MG_5493_zpsbedc4506.jpg

 

Jak widać udało mi się uratować kalkę na tylnym wahaczu... Niestety coraz bliżej końca i momentu kiedy będzie trzeba obklejać panele. Mam coraz większe obawy o efekt końcowy. Myślałem o tym co radził Marak, żeby kalki prze nałożeniem polakierować - wzmocnić je w ten sposób. Boję się jednak czy po takiej operacji będą jeszcze na tyle "elastyczne", żeby dały się ładnie uformować na wszystkich nierównościach... no i czy w ogóle potem odejdą od papierka ?....

Może jakieś sugestie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Myślałem o tym co radził Marak, żeby kalki prze nałożeniem polakierować - wzmocnić je w ten sposób. Boję się jednak czy po takiej operacji będą jeszcze na tyle "elastyczne", żeby dały się ładnie uformować na wszystkich nierównościach... no i czy w ogóle potem odejdą od papierka ?....

Może jakieś sugestie ?

O odklejenie się nie martw. Ale z elastycznością może być różnie. Kiedyś wzmacniałem tak stare kalki z Tamiy'i sidoluxem, trochę pomogło.

Potem drukowałem własne kalki na drukarce laserowej i musiałem je obcinać przy samym nadruku co powodowało, że toner odpryskiwał i brzeg był postrzępiony mocno. Sidolux nie do końca pomógł, wiec spróbowałem bezbarwnego akrylowego z Gunze. Efektem było pogorszenie i większe odpryski, bo lakier akrylowy jest sztywny i kruchy. Więc mogę powiedzieć tylko tyle, że sidolux na pewno trochę pomoże. Spróbuj na jakichś kalkach ze złomu, natrysnąć lakier olejny. Olejne są z natury bardziej elastyczne.

Acha, tamte kalki traktowałem potem SET-em i SOL-em. Nie było żadnych złych efektów.

Edit: Na wszelki wypadek, najpierw je zeskanuj. Można spróbować wydrukować je ponownie. Choć nie znalazłem jeszcze wykonawcy do którego bym nie miał zastrzeżeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatni post w warsztacie.

Model mógłby być już dawno skończony ale cały czas walczyłem z kalkami....

Kalkomania w tym modelu to MASAKRA !!! - istna droga przez mękę. Nie wiedzieć czemu z jednego arkusza kalek różne fragmenty różnie się zachowywały ?!? Jedne dawały się odkleić i położyć w całości, inne rwały się w czasie układania, a jeszcze inne R O Z P A D A Ł Y się już w czasie moczenia !!! Generalnie WSZYSTKIE bardzo ale to bardzo długo się odmaczały.

Mocząc kalkę nigdy nie wiedziałem co mnie czeka i odmawiałem w duchy najpierw wszystkie modlitwy, a potem w zależności co wyszło - dziękowałem niebiosom albo klnąłem na czym świat stoi ....

 

Najgorsze co mnie spotkało to.... zobaczcie sami

_MG_5502_zpsb260b331.jpg

To był pasek na zadupek - już w czasie moczenia rozpadł się na dziesiątki kawałeczków .

 

Tam gdzie kalki położyły się fragmentarycznie musiałem robić retusz. Pędzelek 000, lupa, dorobienie odcienia koloru i mozolne odtwarzanie tego co brakuje. Na szczęście po lakierowaniu całość nie rzuca się zbytnio w oczy, a oglądając model z odległości oglądanej jest całkiem znośnie.

Przed końcowym montażem tak wyglądały przygotowane poszczególne osłony

 

Przednia owiewka

_MG_5497_zps935a2ca4.jpg

 

Bak

_MG_5499_zps8c0ea86e.jpg

 

Spodnia osłona

_MG_5500_zpse958a171.jpg

 

Zadupek

_MG_5501_zpsc01ee800.jpg

 

Po zmontowaniu, tak prezentuje się gotowa Honda NRS500...

_MG_5503_zps9bf34666.jpg

 

_MG_5504_zps387c2369.jpg

 

Teraz już na spokojnie została do zrobienia galeria i... zasłużony odpoczynek. Tak naprawdę wymuszona przerwa. W niedługiej perspektywie czasu czeka mnie przeprowadzka w firmie i będę musiał się dobrze przygotować do przeniesienia swoich modeli, tak aby obyło się bez strat. Potem trzeba będzie się jakoś zainstalować i będzie można tworzyć dalej...

Jako następny model planuję Hondę NSR250 od Hasegawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.