Jump to content

Good Evening Da Nang! // Eduard //1:48


Solo
 Share

Recommended Posts

Trafił dziś w moje ręce świeżutki zestaw Eduarda, z pięknym modelem z pięknymi dodatkami.

W sieci trudno dziś znaleźć jakiś in-box tego zestawu, pozwalam więc sobie zrobić skromną prezentację tego co jest w środku.

 

Good Evening... to analogiczny do Good Morning Da Nang! zestaw Eduarda, oparty na modelu F-4C Academy.

Jak dobry to model nie muszę chyba pisać, wiele recenzji oceniło go jednoznacznie.

 

Zestaw zapakowany jest w olbrzymim pudle z ładną grafią prezentującą jedno z możliwych malowań myśliwca.

 

124.jpg

 

W pudle jest w zasadzie to samo co w zwykłym zestawie F-4C Vietnam War Academy.

Kto chce zobaczyć wypraski, zapraszam tutaj

Na szczęście, podobnie jak w poprzednim zestawie "Da Nang", Academy zrobiła wypraski z szarego polistyrenu.

Nie ma więc tych nieszczęsnych białych i czarnych wyprasek, jak to było w wersjach B i C modelu myśliwca w dystrybucji Academy.

 

125.jpg

 

Poza modelem zestaw zawiera naturalnie sporo dodatków Eduarda.

Na początek blaszki fototrawione i maski.

Trzeba przyznać, że Eduard chyba oszczędza, bo zestaw blaszek jest bardzo ubogi: to ledwie wyposażenie kabiny oraz nieco metalu do dyszy silników.

Naturalnie jeśli chcecie więcej, to możecie sobie dokupić w oddzielnych zestawach.

 

126.jpg

 

Żywice.

Tutaj jest podobnie jak w Good Morning... - dysze silników, naturalnie bardzo ładne.

 

127.jpg

 

Fotele wyrzucane pilotów. Także pierwsza klasa.

 

128.jpg

 

A na koniec koła, bardzo szczegółowe, włącznie z napisami na oponach.

Bez dwóch zdań, jakość fenomenalna.

 

129.jpg

 

Na koniec kalkomanie i instrukcja.

Zestaw kalkomanii jest najwyższej jakości, w końcu to druk Cartografa.

Rzuca się w oczy znacznie mniejszy arkusz niż to było w Good Morning..., być może dlatego że myśliwce USAF był nieco mnie "pooklejane" napisami eksploatacyjnymi niż te w marynarce.

Kalki są piękne, z ciekawymi malowaniami, druk jest fenomenalny, ale Eduard do tego nas już przyzwyczaił w tego typu zestawach.

Ważna uwaga: tym razem są kalkomanie do uzbrojenia, czyli rakiet AIM-9B, AIM-7E oraz bomb Mk.82.

Instrukcja wydrukowana jest także "na bogato", na papierze kredowym, z dokładnymi rysunkami malowania poszczególnych maszyn, jakie można stworzyć z tego zestawu.

Malowań jest 5, cztery w kamuflażu SEA, jedno szare.

 

130.jpg

 

Cóż, zestaw bardzo fajny, choć bez niespodzianek.

Kto ma w domu F-4C Academy, ten w zasadzie nie musi kupować tego zestawu.

Kto jednak chciałby zrobić F-4C Academy, to Good Evening... prosi się o zakup.

Link to comment
Share on other sites

Tutaj jest podobnie jak w Good Morning... - dysze silników, naturalnie bardzo ładne.

 

127.jpg

 

Naturalnie skopana średnica (za mała). Podobnie zresztą jak airesowe do rodziny F-4 Hasegawy, czy dysze do F-15 w "kombinowanych" zestawach Eduarda. Niby niewiele, ale dla mnie ta wada dyskfalifikuje taki dodatek, pomimo jego misternego wykonania. Całe szczęście że Academy w zestawie dała całkiem nieźle wykonane dysze, czym niestety Hasegawa pochwalić się nie może.

Link to comment
Share on other sites

Średnica dysz. Przyjrzyj się zdjęciom oryginału i porównaj ze zdjęciami gotowych modeli z serii Good Morning czy Bicentennial..

Model:

http://i1237.photobucket.com/albums/ff473/strawnobi/IMG_4013_16.jpg

oryginał:

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/8/8a/McDonnell_Douglas_F-4_Phantom_Midland_Air_Museum_(2).jpg

Podobnie jest w przypadku późnej wersji J-79. Do modelu jak widać pasują ale cóż z tego, kiedy za małe...

Edited by Guest
Link to comment
Share on other sites

Przyznaję, że nie widzę różnicy.

Na zdjęciu z modele dysza dobrze pasuje do otworu w kadłubie, nie ma żadnych szpar, więc dysza jest dobrze dopasowana do modelu.

Skoro tak (a sama średnica dyszy jest taka sama jak średnica otworu na nią) to znaczy że dysza jest dobrze dopasowana do modelu.

Nie rozumiem jak w takim razie dysza Academy może być lepsza, skoro i ona pasuje do tego otworu.

Link to comment
Share on other sites

No to ja nie wiem - przed chwilą przyłożyłem dyszę żywiczną, do dyszy Academy (tej krótszej).

Są niemal identyczne w średnicy, żywiczna jest nawet minimalnie, może o 1 mm szersza od plastikowej.

Nie rozumiem więc dlaczego dysza Academy jest ok, a niemal identyczna dysza Eduarda jest nieprawidłowa.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.