Dragon 6292 1/35 Sdkfz 251 /17 plot

[MarcinL]

Jako, że na razie bardziej wam kibicuję jak sam coś robię to postanowiłem z okazji świąt też coś skubnąć. Powoli się ogarniam z z warsztatem / czytaj kącikiem pracy / więc na moim stole wylądował w/w model. Jest to nowsze dzieło Dragona i moim zdaniem rewela za tą kasę. Oglądałem jeszcze Tamkę i AFV Club i jedynie tego drugiego można przyrównać choć jest słabiej doposażony / jakość wyprasek jest na prawdę super w AFV / Krótki in-box

 

nie wiem jak się ma sam model do planów itd. bo i tak będzie robiony z pudła i wg malowań instrukcyjnych. Jeżeli ktoś miałby jakieś sugestie odnośnie korekcji błędów i malowania to chętnie skorzystam bo dłubanie zacznę dopiero od środy.

Edytowane 23 Listopada 2007 przez Gość

[Maciej]

Dopisek "plot" w tytule jest błędny - to nie jest pojazd przeciwlotniczy.

 

Pozdrawiam,

Maciej

[MarcinL]

hmmm Macieju a możesz więcej szczegółów.

Z tego co udało mi się naprędce znaleźć to 17stki były określane jak pojazdy zarówno plot jak i do zwalczania celów naziemnych na szczeblu batalionu grenadierów. Były też wersje późniejsze robione dla Luftwaffe wykorzystujące działko plot flak 38 z szerszym zakresem przeróbek płyty podłogowej pod kątem innej obrotnicy i osprzętu.

 

Jeżeli masz jakieś informacje na temat tego wozu chętnie skorzystam bo niewiele udało mi się znaleźć w sieci a czasu też za wiele nie miałem na szukanie.

[MarcinL]

Jak mam w podpisie więcej spamuję niż sam robię ale coś tam dłubnołem od momentu otwarcia pudełka. Niestety największą barierą jest czas a raczej jego brak. Jak już wniknę w problem i zbiorę trochę info. to muszę jechać do pracy albo na studia i znowu tydzień w plecy.

Na chwilę obecną zrobiona jest wanna, Płyty boczne i trochę pierdółek. Szału nie ma więc i do komentowania niewiele ale coś się dzieje i postanowiłem to pokazać żeby mnie mody z konkursa nie wykopały

jak widać trzeba trochę śladów po wypychaczach skasować, na razie wszystko ładnie się składa zobaczymy co dalej. Szlifuję teraz kółka i elementy zawieszenia. Jak dobrze pójdzie to jutro może potrenuje malowanie. muszę tylko jakiego browarka chlupnąć żeby mi się ręce nie trzęsły.

[Mariusz]

No to ja się przyłączam do obserwowania prac . Co do modelu który wybrałeś. Mam nadzieje że się wyrobisz z modelem do końca konkursu bo ogólnie fajnie się zapowiada twój model

Powodzenia

[Jonak]

Oj...a dopasowywałeś już boczne ściany po wklejeniu podłogi?

[Matthew]

Robiłem ten sam model i fajnie się go skleja, bezproblemowo. Ja robiłem ławki drewniane.

Oj...a dopasowywałeś już boczne ściany po wklejeniu podłogi?

Ja tam najpierw wkleiłem podłogę i nie miałem później żadnych problemów.

A zegary zamierzasz malować czy z kalki nakleić?

Pozdrawiam i dopinguję

[MarcinL]

Ściany dopasowywałem podczas przymiarek, a zegary raczej nakleję zobaczę jak mi pójdzie. Podłoga złapana punktowo jak coś to się zdemontuje. Jakbyście mieli jakieś rady co do montażu to bardzo się przydadzą bo możne pozwolą uniknąć niespodzianek. Jak w ogóle jest z montażem ścian bocznych dolnych i górnych bo powiem szczerze, że mierzyłem i nie bardzo to widzę :(

[Matthew]

Jeśli chodzi Ci o spasowanie tych części do siebie:

to powiem, że ja też się bałem ale teraz to Ci nijak nie spasuje bo do tego dochodzą schowki. A bałem się na darmo, jak przykleisz schowki to będzie równiutko.

Pozdrawiam

[MarcinL]

Zrobiłem przymiarkę ścian bocznych i zasobników i będzie gites. Miałem nadzieję popełnić gąski na jedną stronę ale niestety ogniwa wymagają obróbki więc dzisiejszy wieczór poświęcę na skrobanie.

układ jezdny poskładany na maskol. Jak oczyszczę ogniwa to skleję gąskę i zacznę z druga stroną. Jakiś za nerwowy jestem bo mi się nudzi jak mam zrobić na raz kilkanaście kółek i koło setki ogniw:)

[MarcinL]

w nowym roku udało mi się popełnić gąskę sztuk jedna. Ale patent z innego forum się sprawdza i wychodzi to nawet znośnie. zostało jeszcze dokleić nakładki gumowe i będzie gites. Ale to już po malowaniu.

i na specjalne żądanie Mojego Kochania zapracowany ja

[Jonak]

w nowym roku udało mi się popełnić gąskę sztuk jedna.

 

Znacznie przyjemniejszą robotą jest wycinanie ogniwek z ramek - obróbka taka sama jak w wypadku EZ Tracków (a nawet łatwiejsza - w przypadków EZ-ów czasem trzeba szpachlować ślady po wypychaczach), a można je zrobić jako ruchome bez większych trudności - co bardzo ułatwia i uprzyjemnia malowanie...

[MarcinL]

No ja akurat zeszlifowałem je pilnikiem delikatnie ale gdybym wiedział że będzie tyle do poprawki to bym powycinał z ramek . Szczerze mówiąc dawno nic nie kleiłem więc ilość możliwości w zestawie Dragona po prostu mnie zaskoczyła. Ale myślę , że pozostałe gąski do jakiegoś ciekawego modelu wykorzystam.