damian70n Napisano 13 Października 2015 Share Napisano 13 Października 2015 Cześć Mam do wykonania kilka modeli kartonowych, ale chciałbym je zrobić jako plastikowe . Czy wypadało by je przeskalować z 1/33 na 1/32 ,jak ewentualnie trzeba by przygotować dokumentacje do takiego modelu ? Co sądzicie o takim pomyśle ? Z góry dzięki za odpowiedz Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 13 Października 2015 Share Napisano 13 Października 2015 Aktualnie rozpocząłem model tą metodą http://modelwork.pl/viewtopic.php?f=88&t=50995 Nie wszystko się jednak nadaje. Z samolotami może być gorzej, bo zazwyczaj mają wyoblenia w dwóch kierunkach równocześnie. Przy przeskalowywaniu napotkasz pierwsze schody przy skanowaniu. Większość popularnych skanerów fałszuje wymiary. Mój np. (wcale nie taki tani HP) zmienia wymiar na długości o 0,5 mm, na szerokości o 2,5 mm. Więc jeśli 2 łączone elementy są różnie obrócone na arkuszu to bez korekcji nie będą do siebie potem pasować. Najgorzej, jeśli kartonówka jest na większym formacie niż masz skaner i trzeba łączyć arkusz z dwóch skanowań. Ciężko to dopasować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzes Napisano 13 Października 2015 Share Napisano 13 Października 2015 Czy wypadało by je przeskalować z 1/33 na 1/32 Po co? Tu ciekawy warsztat, podejrzeć i podpytać możesz: viewtopic.php?f=86&t=50816 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 13 Października 2015 Share Napisano 13 Października 2015 Powierzchnie nierozwijalne, "wyoblenia", można robić z plastiku metodą vaccu i wychodzi to lepiej niż z kartonu. Trzeba tylko przygotować kopyto pod tłoczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kret69 Napisano 13 Października 2015 Share Napisano 13 Października 2015 Wyoblenia sa najmniejszym problemem nawet jesli robisz model plastikowy z dokladnie takich czesci jak papierowe. Po prostu po sklejeniu szlifujesz, co jest prostsze niz w przypadku kartonowego. Co do skali, to masz pelna dowolnosc (to zaleta modeli kartonowych, zwlaszcza w formie elektronicznej). Ja przeskalowuje z 1:33 I 1:25 do 1:72 na przyklad. Moje ktore czekaja to dwie polskie karetki (nysa I polonez). Pomysl jak najbardziej dobry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damian70n Napisano 13 Października 2015 Autor Share Napisano 13 Października 2015 Dzięki wielkie za pomoc , jeszcze po podpytuje i pewnie za jakiś czas pojawi się na forum warsztat Pozdrawiam Damian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.