Solo Napisano 22 Listopada 2015 Share Napisano 22 Listopada 2015 Ostatnio wpadły w moje ręce trzy zestawy bardzo interesujących pocisków Eduarda, w mojej ulubionej skali. Są to modele pocisków do zwalczania przede wszystkim celów nawodnych oraz naziemnych: AM-39 Exocet, AS.34 Kormoran oraz Storm Shadow. Zestawy są na tyle interesujące, że postanowiłem skrobnąć o nich kilka słów. AM-39 Exocet Do tej pory na rynku żywicznych dodatków pocisk Exocet w skali 1:48 był dostępny chyba tylko w postaci produktu łotewskiej firmy NorthStar Models. W porównaniu z nim, model Eduarda wypada znacznie lepiej (choć Exocet Northa nie jest wcale taki ostatni). Tak jak w przypadku reszty uzbrojenia czeskiej firmy, AM-39 cieszy oko ostrymi jak brzytwa detalami i perfekcją wykonania. Spędziłem trochę czasu porównując zdjęcia prawdziwych pocisków z tym co wyprodukował Eduard i nie doszukałem się jakiś znaczących uproszczeń, nie mówiąc już o błędach merytorycznych. Zestaw zawiera dwa pociski, z których każdy składa się z 6 części. Do wyboru są dwa rodzaje tylnych części rakiety (dysze silników), dzięki czemu można wykonać wersje AM-39 Block 1 lub Block 2 (wydłużony zasięg pocisku). Jest to naturalnie zaleta, ale też i utrudnienie, trzeba się bowiem liczyć z koniecznością dokładnego dopasowanie tej części z korpusem rakiety. Na szczęście obie części sprawiają wrażenie dokładnie dopasowanych, więc szpachlowanie może nie być konieczne. Do każdego pocisku należy dokleić usterzenie, co jest o tyle łatwe iż producent wykonał w tym celu specjalne gniazda. W przeciwieństwie do produktu NorthStar, tylne usterzenie jest odlane w całości z kadłubem (trudniej jest to przypadkowo oderwać). Całość uzupełniania jest zestawem całkiem nieźle wyglądających kalkomanii. AS.34 Kormoran Nie wiem czy do tej pory można było kupić w tej skali żywiczny model tego niemieckiego pocisku przeciwokrętowego, choć w sprzedaży znajduje się bardzo dobry, plastikowy model Kormorana produkcji firmy DACO, który nie ustępuje aż tak bardzo zestawowi Eduarda jakością wykonania. Tradycyjnie: detal i jakość części jest tu na najwyższym poziomie i trudno do czegoś się przyczepić. Korpus rakiety jest odlany jako jedna część, do umocowania pozostają jedynie powierzchnie sterowe, na które przygotowano bardzo wygodne w montażu gniazda. Każda rakieta składa się w sumie z 10 części: korpus, 8 powierzchni sterowych i blaszka imitująca dysze. Zestaw zawiera dwa pociski, jednak nie są to dwie wersje tej samej rakiety. W zestawie znajdują się dwie wersje tej rakiety: Kormoran 1 i Kormoran 2 (różnią się tylko blaszką i jednym detalem części ogonowej korpusu). Tak więc gdyby ktoś chciał wykonać model samolotu z dwiema identycznymi rakietami AS.34, będzie musiał kupić dwa zestawy Eduarda. Do zestawu Eduard dodał całkiem ładne kalkomanie. Storm Shadow/SCALP Storm Shadow to potężny pocisk manewrujący francuskiej produkcji, służący do zwalczania celów naziemnych. Eduard zrobił kawał dobrej roboty i wypuścił bardzo starannie wykonany model tego pocisku w skali 1:48. Jakość, jak w przypadku wyżej opisanych pocisków, jest znakomita. Detale też cieszą oko i w zasadzie chyba nie ma tu niczego do skrytykowania. Zestaw umożliwia wykonanie pocisku w sumie w 4 wersjach: ze złożonymi lub rozłożonymi skrzydłami, oraz w wersji RAF lub francuskiej (różnią się jedynie częścią mocującą pocisk z pylonem samolotu). W przypadku budowy ze złożonymi lub rozłożonymi skrzydłami należy użyć różnych części z zestawu, co w efekcie sprawia że tych części w zestawie jest sporo (cena też przez to nie jest niska niestety). Każdy pocisk to aż 15 potencjalnych części do montażu, w zależności od wersji i konfiguracji, do tego dochodzą jeszcze blaszki fototrawione. Model Storm Shadow jest naprawdę spory i co ważne - ciężki, więc warto dobrze go przymocować do modelu. Całość okraszona jest bardzo ładnymi kalkomaniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
manas Napisano 23 Listopada 2015 Share Napisano 23 Listopada 2015 Tak na marginesie: jeśli dobrze pamiętam twoją relację, to w zestawie Revella Rafale M nie ma belki do Exoceta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 23 Listopada 2015 Autor Share Napisano 23 Listopada 2015 Zgadza się, musiałem sam ją sobie dorobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.