PiterATS Napisano 7 Grudnia 2015 Share Napisano 7 Grudnia 2015 Witam Po dość długim czasie ukończyłem niedawno kolejny model. Jest nim Ferrari 640, od Hasegawy, w skali 1/24. Model przedstawia bolid Gerharda Bergera, z GP Kanady 1989, którego nie ukończył z powodu awarii skrzyni biegów. Kilka słów o zestawie. Jest to model stosunkowo nierówny. Z jednej strony mamy bardzo ładnie odtworzone nadwozie z kompletem linii podziału i imitacji wkrętów (podzielone, tak jak w prawdziwym samochodzie), dobre felgi z ładnie wykonanymi wentylami, szczegółową tablicę przyrządów, bardzo delikatnie odtworzone zawieszenie. Z drugiej jednak strony producent nie popisał się jeśli idzie o kokpit i przednie piasty. Trzeba to było wszystko poprawić, a tak przedstawia się lista zmian, jakie wprowadziłem: - skrócenie fotela kierowcy i wywiercenie otworów na pasy biodrowe. - dodanie wręgi w kokpicie, z otworem na nogi kierowcy i podstawą "tablicy" przyrządów. - wykonanie dźwigni ustawienia balansu przedniego zawieszenia. - dodanie w tunelu na nogi kierowcy poduszek amortyzujących i kompletu pedałów. - założenie pasów z materiału, z wykorzystaniem klamer fototrawionych. - uzupełnienie tylnej części skrzyni biegów o brakujące przewody oraz o wieszak urządzenia rozruchowego, o którym producent zapomniał. - dodanie przewodów hamulcowych. - wykonanie od podstaw przednich piast z kanałami chłodzącymi hamulce. Zupełnie inaczej wygląda to na zdjęciach i Hasegawa wzięła ten element chyba z innego modelu. - zbudowanie od podstaw powierzchni bocznych przedniego i tylnego skrzydła. Zestawowe były po prostu za grube, no ale to już taki urok technologii wtryskowej. - uzupełnienie tylnego skrzydła o linki odciągowe. - dodanie w niektórych miejscach kalkomanii z imitacją karbonu. - poprawienie kalek. Jak wiadomo, skoro to model japoński, to nie uświadczymy w kalkomaniach logotypów producentów papierosów. Nie chciało mi się tracić czasu na szukanie prawidłowych kalkomanii do tego zestawu, więc przekonwertowałem zestawowe. Rozciąłem je i uzupełniłem o wydrukowane we własnym zakresie, na czystej kalkomanii, napisy Marlboro. - zaprojektowanie szablonów do napisów na oponach. W pudełku mamy suche kalkomanie, jednak w moim przypadku ich przydatność była zerowa, z uwagi na to, że w ogóle nie trzymały się gumowych opon. Przygotowałem więc w komputerze projekt napisów, wydrukowałem, wyciąłem i tym samym miałem gotowe szablony do malowania. Co do spasowania, to nie można tutaj się niczego przyczepić. Model sklejało mi się bardzo dobrze i szpachlówki użyłem jedynie w mikroskopijnych ilościach, na łączeniu górnego poszycia nosa z górną pokrywą kokpitu i części silnikowej oraz w kilku miejscach śladów po wypychaczach. Malowanie u mnie klasyczne. Nadwozie tryśnięte farbą Gunze C, na to położony lakier Gunze GX100 i polerka produktami Tamiyi. Reszta, czyli kokpit, podłoga, silnik itp. malowane Gunze H, plus drobne detale Vallejo i metalizery Model Mastera. Tak więc, mimo pewnych niedoskonałości, ogólnie to bardzo udany model. Nawet wykonany prosto z pudełka, będzie przedstawiać Ferrari 640. Spasowanie również jest dobre. W sumie produkt Hasegawy może być dobrą opcją dla tych, którzy chcą spróbować swoich sił z modelami F1, a skala 1/20 nie koniecznie im pasuje Model oczywiście w niedługim czasie powędruje na odpowiednią podstawkę Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jakub476 Napisano 10 Grudnia 2015 Share Napisano 10 Grudnia 2015 Brak komentarzy z powodu wysokiej jakości. Z zewnątrz wygląda idealnie. Tylko fotel i kierownica psuje wrażenie, Na owiewkę można przymknąć oko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiterATS Napisano 11 Grudnia 2015 Autor Share Napisano 11 Grudnia 2015 Kierownica pomalowana tak jak w oryginale, podobnie fotel, ze swoją nietypową fakturą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jakub476 Napisano 11 Grudnia 2015 Share Napisano 11 Grudnia 2015 Kierownica wydaje mi się za gruba, a jak wygląda u ciebie fotel chyba sam sobie zdajesz sprawę. W oryginale wygląda to na alcantare, może by się sprawdził jakiś materiał MFH. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiterATS Napisano 11 Grudnia 2015 Autor Share Napisano 11 Grudnia 2015 Po pomalowaniu fotela, jego faktura była strasznie płaska i chciałem ją wydobyć jasnobrązowym łoszem. Dlatego efekt na zdjęciach może być przedobrzony. Zdaję sobie sprawę jak wygląda, bo widzę go przez sobą i w realu wygląda dobrze. Co do kierownicy, to produkt Momo dla tego samochodu był taki gruby. Również mnie to zastanawiało, ale zdjęcia archiwalne z epoki nie kłamią: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamerio Napisano 13 Grudnia 2015 Share Napisano 13 Grudnia 2015 Świetny! na czym robiłeś zdjęcia? to jakaś biała plexi? O.o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiterATS Napisano 14 Grudnia 2015 Autor Share Napisano 14 Grudnia 2015 W momencie robienia zdjęć nie miałem pod ręką białej pleksi, ani niczego podobnego, dlatego poszedłem po najmniejszej linii oporu. Na białą kartkę położyłem arkusz zwykłej, przezroczystej folii do bindowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.