rubid Napisano 10 Grudnia 2007 Share Napisano 10 Grudnia 2007 Przeszukałem cały ten dział i nie znalazłem tego tematu, aczkolwiek mogłem przeoczyć ponieważ jest to duży dział. Jeśli tak sie stało to można zamknąć Maluję modele pędzlami. Niestety nie bardzo wiem jak je czyścić i w czym aby dalej były w dobrej kondycji. Już parę pędzli się wysłużyło stosunkowo szybko. Może macie jakieś sprawdzone metody dbania o nie Z góry dziękuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 10 Grudnia 2007 Share Napisano 10 Grudnia 2007 Parę rad z mojej strony: 1. Nie moczyć pędzla dalej niż do połowy włosia! Jeżeli zamoczymy go w farbie przy podstawie to farba zasychając (nawet lekko) "rozsadzi" nam włosy na boki. No i próbując zmyć farbę przy podstawie rozczapierzymy sobie pędzelek. 2. Jak malujemy akrylami warto mieć słoiczek z chociażby wodą czystą i nawet na tą chwilę kiedy nie używamy pędzelka odkładać go tam. Ale nie możemy pozwolić, żeby włosie opierało się o dno! Dlatego ja wkoło gwintu słoiczka mam przyklejony wałek plasteliny blu-tack który trzyma mi pędzelek tak jak trza. 3. Dobrze jest od czasu do czasu moczyć pędzelek w czymś mocniejszym. Ze swojej strony zalecam parominutową kąpiel w Cleanluxie, środku do zmywania Sidoluxu. Jest on łagodny dla włosia ale bezwzględny dla farb, szczególnie akryli. Oleje też równo żre. Można go zastąpić zmywaczem wamodu, ale on jest trochę mocniejszy. Oczywiście włosie nie powinno opierać się o dno. 4. Po skończeniu malowania formujemy kształt włosia tak jak powinien być firmowo. Metod jest parę, np. biologiczna (na ślinę) i mydełkowa (na mydełko). Ja używam metody na ślinę, bo po mydełko mi się nie chce iść. Farby Vallejo fajnie smakują. Zresztą dobrze na początku skatować parę pędzli, przydają się do nakładania szpachlówek Mr. Surfacer, do suchego pędzla, pigmentów, błota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrBat Napisano 10 Grudnia 2007 Share Napisano 10 Grudnia 2007 Lub na bardzo trudne przypadki zostaje jeszcze nitro. Rozpuści całą farbę na pędzlu. Jednak moczymy w nim tylko tyle ile potrzeba. Dłuższe moczenie może spowodować zmatowienia lub wypadnięcie włosia Reszta jak napisał Reggy. Z takich praktycznych porad to jeszcze mogę dodać, że czasami jest łatwiej odciąć odstające włoski w zaniedbanym pędzlu, niż męczyć się z ich układaniem. Czasami jest to wręcz niemożliwe. Ale zazwyczaj metoda formowania włosia na mydle sprawdza się wyśmienicie. Zresztą dobrze na początku skatować parę pędzli, przydają się do [...] do suchego pędzla Masz oddzielny pędzel do tego? I raczej do takich brutalnych zastosowań, które podał Reggy lepiej kupić jakiś zwykły pędzel dla dzieci niż np. Magpolu czy inne. Jak dla mnie szkoda kasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 10 Grudnia 2007 Share Napisano 10 Grudnia 2007 No to może trochę niejasno się wyraziłem z tym "katowaniem" pędzli. Oczywiście nie kupujemy pędzli po to żeby je spacjalnie katować po prostu z czasem nagromadzi nam się parę takich, którymi nie da się malować, ale znajdziemy dla nich kupę zastosowań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rubid Napisano 11 Grudnia 2007 Autor Share Napisano 11 Grudnia 2007 reggy dzięki wielkie Teraz przynajmniej widze jakie błędy robiłem. ( głównym był opieranie włosia o dno pojemnika). Kilka "dotyranych" pędzli mam więc one się świetnie nadadzą do prac "mechanicznych". Jeszcze raz dzięki za cenne informacje P.S Znalazłem taki sam temat na forum więc jak się będzie chciało komuś to można je scalić w jeden ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mierzu Napisano 18 Grudnia 2007 Share Napisano 18 Grudnia 2007 1) Pędzle po malowaniu nie moczyć w wodzie, a już nie daj Boże więcej niż samo włosie, bo często i gęsto rękojeście pędzli są malowaneym drewem. 2) po uzyciu przetrzeć włosie uniwersalnym rozpuszczalnikiem do farb ( ale tylko włosie), następnie umyć włosie pod ciepłą wodą z użyciem mydła w płynie 3) po umyciu pozostawić do wyschnięcia 4) Ciasto gotowe do jedzenia po... yyyy koniec (: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.