Mikele Napisano 17 Lutego 2016 Share Napisano 17 Lutego 2016 Klasyka gatunku. W zasadzie to od niego albo od Tygrysa czy Pantery trzeba było debiutować w tym dziale Model z pudła, bez dodatków, malowany Gunze C, wash Tamiya, cudowanki olejami dla artystów i nieco pigmentów Miga. Gotów do inspekcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michal_G Napisano 17 Lutego 2016 Share Napisano 17 Lutego 2016 No i całkiem fajnie wyszedł, zwłaszcza jeżeli to rzeczywiście pancerniacki debiut. Wóz produkcji Zakładu 183, późna seria (koniec wojny lub zaraz po, pojedynczy właz w kopułce dowódcy). Czyli albo z dostaw wojennych albo tuż powojennych (nasze "łabędzkie" T-34 co prawda powstały na bazie właśnie tej wersji, ale trochę różniły się detalami). Więc raczej powinien mieć orła a nie szachownicę, takie starocie wojenne lub tuż powojenne raczej nie dotrwały w służbie do wejścia szachownic. Ciut ciut obić by mu się przydało, mniej rdzy na gąsienicach zapasowych (sprzęt w LWP był utrzymywany "na pic", ropowanie itp, za coś takiego załoga dłuuuugo by "pompowała") i silniejszy wash na siatce nad przedziałem silnikowym. Reflektor - szybka raczej nie była zielona. Witamy wśród 72-kowych pancerniaków i zapraszamy na dłużej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 17 Lutego 2016 Autor Share Napisano 17 Lutego 2016 Debiut to nie, bo to mój trzeci pojazd wojskowy w tej skali. Jestem pewien, że odstępstw od zgodności historycznej tu nie brakuje i nawet się nie kłócę. Po prostu miałem ten zestaw Zvezdy i kalki Toro Model do polskiej pancerki '65-'85 Niedomalowany reflektor zauważyłem dopiero na zdjęciach, a na siatce nad silnikiem rzeczywiście przyda się mocniejsze washowanie, na szczęście i jedno i drugie łatwe do nadrobienia. Obicia treningowe na złomie mnie nie cieszą, więc na modelu sobie darowałem. A skala i tematyka przyjemna, więc jeszcze nie raz tu zajrzę. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jureczek Napisano 17 Lutego 2016 Share Napisano 17 Lutego 2016 Ładniutkie maleństwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 17 Lutego 2016 Autor Share Napisano 17 Lutego 2016 Dzięki Żeby nie być gołosłownym w temacie poprawek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hiwis Napisano 17 Lutego 2016 Share Napisano 17 Lutego 2016 Całkiem fajny T-ciak. Mam tylko pytanie - dlaczego taki "zrudziały"? - góra kadłuba i wieża pokryta tym "rudym" nalotem, a dół kadłuba i układ jezdny leciutko przykurzone - jak dla mnie trochę dziwnie to wygląda. Chyba jeszcze koła powinieneś wyrównać - niektóre bardziej docisnąć do kadłuba. Ale tak tylko marudzę i tak mi się podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 17 Lutego 2016 Autor Share Napisano 17 Lutego 2016 Bo dopiero testuję techniki, których w lotnictwie nie bardzo można zastosować - to rude to biedronka ;) Trzeba było ją tylko zrobić na bocznych powierzchniach to by można mówić, że to zacieki czy coś Układ jezdny zakurzony, bo tym razem, w odróżnieniu od Humvee, chciałem zrobić względnie czysty model po grzecznej jeździe po bezdrożach, więc wanny nie kurzyłem przesadnie. Kwestia złapania wprawy i wyczucia w bajerzeniu. Koła rzeczywiście trochę tańczą, zwalę winę na skale i że "na żywo tak nie widać" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_P Napisano 18 Lutego 2016 Share Napisano 18 Lutego 2016 Ciekawy model. Ogólnie fajnie wyszło tylko,szkoda że taki rudawy wyszedł. Jak model po remoncie w Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej w Warszawie. Pytanie do ekseprtow od Teciaków...da sie z tego Rudego zrobic? Bo do ruskiej wersji mam UM z działem S-53 Jak ze składalnoscia bo inboxow dobrych i warsztatów jak na lekarstwo.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 18 Lutego 2016 Autor Share Napisano 18 Lutego 2016 Czy zestaw ma przewagę nad Revellem to nie wiem, nie mam porównania. Fakt, że składa się dość łatwo i szybko, trochę taki easy kit. Łączenia części są sprytnie przemyślane - choćby zbiorniki, składają się z trzech części dzielonych na wysokości obejm, po sklejeniu nie wymaga to szpachlowania. W zasadzie szpachlowałem i szlifowałem tylko na łączeniu połówek wanny kadłuba (błotniki łączone na zatrzask, więc trochę zabawy jest), przy osłonach przekładni bocznych i w przedniej części wieży. Trochę jest gimnastyki z mocowaniem gąsienic - producent sobie wymyślił, że łącznikiem będą środkowe koła jezdne, i trochę w tym miejscu mogą lewitować, ale ostatecznie w relacji koszt-efekt model wypada bardzo korzystnie. Co do rudości - już sobie zanotowałem, żeby czerwone oleje sobie przy biedronce darować, albo przynajmniej ograniczyć do minimum. ps. In-boxów rzeczywiście niewiele i marnej jakości, ale też i za wiele do oglądania nie ma ;) http://www.toratoratora.com.pl/pl,zvezda-5039-1-72-t-34-85-soviet-midium-tank,3,187,192,0,39253.html#.VsVtO1Je38E Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michal_G Napisano 18 Lutego 2016 Share Napisano 18 Lutego 2016 Z detali do drobnej poprawki - antena radiostacji by mu się jeszcze przydała. Uchwyty dla desantu warto by z drutu dorobić. Co do porównania z Revellem - to rzeczywiście ta sama wersja. I UM zresztą też. Jak by któryś producent nie mógł wypuścić wozów z fabryki 112 albo chociaż wcześniejszych ze 183 (było by łatwiej polski wojenny czołg zrobić)... Co do robienia Rudego - filmowego czy książkowego? Jeżeli książkowego to oczywiście tylko tego "kupionego przez Kaszubów" którego Wichura przyprowadził do Rietzen (wcześniej był wóz z armatą 76 mm). I wtedy podszedł by - późnowojenna produkcja zakładu 183. Natomiast jeżeli chcesz robić Rudego filmowego to sprawa jest skomplikowana - otóż w serialu grało kilka czołgów. Polskie powojenne "łabędzkie", ale tez i wozy z fabryki 183 (w tym nawet starsze, z wczesną kopułką dowódcy mającą podwójny właz). Więc trzeba by zdecydować się na konkretny egzemplarz i robić go. Gdzieś bodajże na nPWM była większa dyskusja w temacie "jaka wersja grała Rudego w którym odcinku". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_P Napisano 18 Lutego 2016 Share Napisano 18 Lutego 2016 Chyba na ten wąte trafiłem nawet. Co prawda armory robi kilka tylnych płyt silnikowych . Trzeba by przejrzeć wszystkie odcinki klasyki " serialu historycznego" Oczywiście chodzi o egzemplarz filmowy bo książka to raczej konkretnej wersji nie opisuje ? Chyba że z wcześniejszego zvezdowego wydania tj T34/76 da rade zrobić ? Ale to i tak czyste domysły w kwestii oznaczeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.