Jump to content

M1A1 Abrams, 1:35 Tamiya


Nadgi
 Share

Recommended Posts

Witam i dobry wieczór,

Jest to mój pierwszy post i można powiedzieć pierwszy model jaki zrobiłem. Uprzedzam że nigdy nie miałem doświadczenia z farbami modelarskimi, aerografami, itp., tak więc dopiero uczę się jak to jeść

Przeglądnąłem wiele tematów z ww. modelem aby podpatrzyć to i owo i o to taki efekt mi wyszedł. Bardzo proszę o ocenę, krytykę i porady co poprawić na co zwrócić uwagę.

Wiem że z obiciami przesadziłem trochę, gdzieniegdzie nie potrzebnie je zrobiłem, pigment za jasny dobrałem do brudzenia gąsienic, a właściwie eksperymentowania z ich brudzeniem oraz nie wszędzie wyszlifowany jest ładnie plastik oraz zaszpachlowany.

 

Lepsze fotki będą w niedługim czasie, może z jakąś fajną podstawką.

 

 

1_zpso1oeavd5.jpg

 

 

2_zpsllrjwww7.jpg

 

 

3_zpszymotutv.jpg

 

 

4_zpspsjaf59f.jpg

 

 

5_zpspyibcbjy.jpg

 

 

6_zpsgfn48ajw.jpg

 

 

7_zpsff7fvco3.jpg

Link to comment
Share on other sites

Nigdy bym nie powiedział, że to jest model kogoś kto nigdy wcześniej ich nie budował. Jeśli to naprawdę Twój pierwszy model to brawo!. Mi się podoba. Aż boje się pomyśleć jak będzie wyglądał Twój 20-30 model, skoro ten jest pierwszy ;)

Link to comment
Share on other sites

Nigdy bym nie powiedział, że to jest model kogoś kto nigdy wcześniej ich nie budował. Jeśli to naprawdę Twój pierwszy model to brawo!. Mi się podoba. Aż boje się pomyśleć jak będzie wyglądał Twój 20-30 model, skoro ten jest pierwszy ;)

 

Nic dodać, nic ująć. Gratulacje

Link to comment
Share on other sites

Nigdy bym nie powiedział, że to jest model kogoś kto nigdy wcześniej ich nie budował. Jeśli to naprawdę Twój pierwszy model to brawo!. Mi się podoba. Aż boje się pomyśleć jak będzie wyglądał Twój 20-30 model, skoro ten jest pierwszy ;)

 

Nic dodać, nic ująć. Gratulacje

 

 

Dziękuję

 

Jak miałem 8 lat skleiłem może dwa modele na zasadzie, wyjmij z pudełka, powykręcaj części, sklej jak najszybciej super glue i odstaw. Bez szpachlowania, malowania, szlifowania, dopasowywania, itp., w głowie nawet takie rzeczy nie siedziały tak więc tego nawet nie liczę. Przy tym Abramsie uczyłem się dopiero obsługi aero, malowania pędzlem, z czym się je pigment, wash, itp. Jeszcze przede mną nauka szpachlowania . Oczywiście zużyłem dziesiątki kartek testując na nich co i jak oraz na wnętrzu czołgu.

Model suma sumarów był malowany dwa razy ponieważ za pierwszym razem kiedy próbowałem cieniować wydawało się że jest ok, zaś w dziennym świetle wyszedł bardzo jasny co mi się nie podobało. Tutaj była pełna improwizacja z YT i forami pod ręką.

 

Tak kategoria jak na razie nie była zła, ciekawe jak będzie w temacie lotniczym który teraz czynię.

 

 

Kilka fotek dziś cyknąłem z trochę lepszego sprzętu jeszcze.

 

1_zpsqgr2cpah.jpg

 

 

2_zpsw5zr3h8u.jpg

 

 

3_zpsguvqwzhb.jpg

 

 

4_zpso7ffipfp.jpg

 

 

5_zpsca5atxmf.jpg

 

 

7_zpsqi10czd1.jpg

 

 

8_zpsfbf2nsds.jpg

Link to comment
Share on other sites

Jak na pierwszą pracę, to ukłony.

Ja bałbym się sfotografować swój pierwszy model, bo klisza by poszła... (pierwszy kleiłem w czasach, gdy nie bylo aparatów cyfrowych).

 

Naprawdę świetna robota.

 

 

Dzięki pewnie gdybym miał malować tylko pędzlem też bym nie zrobił żadnego zdjęcia ;)

 

Anteny wkleiłeś odwrotnie

 

One to nawet powinny być proste i ciut krótsze z tego co widziałem na zdjęciach, póki co jednak nie przywiązywałem uwagi pod względem merytorycznym. To był model powiedzmy do nauki więc z luźniejszym podejściem. Z czasem i z każdym kolejnym modelem będę zbliżał się do dokładnego odwzorowania.

Link to comment
Share on other sites

Oglądam i model jest OK. . Jako jeden z niewielu nowicjuszy pomyślałeś o pomalowaniu puszek amunicyjnych na kolor zielony , zestawowe anteny do tego pojazdu trochę za grube, ale to ograniczenia plastyku . Takim poważnym babolem jest nie zaszpachlowane łączenie na przodzie kadłuba, i nie wymalowane peryskopy, ale w sumie duży plus za malowanie, zwłaszcza że est to tank z ODS-u. Pozdrawiam M1A1(HA)

Link to comment
Share on other sites

Rada na przyszłość. Takie rzeczy jak anteny, lufa, czy liny holownicze spróbuj stosować zamienniki, np. toczona lufa RB Model (aktualnie nie dostępna do Abramsa), liny od Eureki XXL, czy anteny od RB Model. Wydatek nie wielki a efekt o niebo lepszy niż tez zestawowe.

Link to comment
Share on other sites

Przekręć je w drugą stronę i będzie dobrze.

 

Już nie będę grzebał póki co, na razie zostawiam jak jest. Chyba że mnie natchnie to przekręcę ;)

 

Oglądam i model jest OK. . Jako jeden z niewielu nowicjuszy pomyślałeś o pomalowaniu puszek amunicyjnych na kolor zielony , zestawowe anteny do tego pojazdu trochę za grube, ale to ograniczenia plastyku . Takim poważnym babolem jest nie zaszpachlowane łączenie na przodzie kadłuba, i nie wymalowane peryskopy, ale w sumie duży plus za malowanie, zwłaszcza że est to tank z ODS-u. Pozdrawiam M1A1(HA)

 

Anten w zestawie nie było, trzeba było rozgrzać plastik i rozciągnąć czego nie zrobiłem, a wziąłem drut z popychacza od samolotu RC. W tym modelu nie używałem w ogóle szpachli, kupiłem kiedyś z wamodu w tubce ale jest tragiczna do rozprowadzania, więcej szkód wyrządza nic pożytku (chyba że nie umie jej obsługiwać). Wiem właśnie, z peryskopami dałem ciała ale trudno już ;)

 

Rada na przyszłość. Takie rzeczy jak anteny, lufa, czy liny holownicze spróbuj stosować zamienniki, np. toczona lufa RB Model (aktualnie nie dostępna do Abramsa), liny od Eureki XXL, czy anteny od RB Model. Wydatek nie wielki a efekt o niebo lepszy niż tez zestawowe.

 

Ze względu na pierwszy taki model nie chciałem dodatków. W przyszłości będę je stopniowo dodawał, ale też nie hurtem ;) Trochę się poduczę i będę zwiększał postępy (mam nadzieje ) i zamienniki.

Link to comment
Share on other sites

Spoko. W modelarstwie musisz sobie wyrobić poczucie skali (zastanowić się jaką grubość czy wielkość miałby ten element w skali 1/1 ), warto też oglądać zdjęcia, a anteny najlepiej robić z drutu stalowego (proste) lub mosiężnego ( kształtowe ), co do dodatków ,polecam, ale stopniowo ( klej najpierw czysto z pudła). Co do wyrobów Wamodu to jedynym użytecznym produktem jest zmywacz do farb akrylowych (zmywa wszystko nawet olejne i kleje ). Szpachlę lepiej kupić z f-my Tamiya lub Mr. Hobby polecam( używałem i jednej i drugiej). Pozdrawiam M1A1(HA)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.