Moses Napisano 3 Listopada 2017 Share Napisano 3 Listopada 2017 VFAT-101 „Sharp Shooters” Fighter Attack Starts Here Dywizjon Szkolny VMFAT-101 powołany został do służby 3 stycznia 1969 roku w bazie lotniczej korpusu piechoty morskiej (MCAS) El-Toro w Kalifornii, w ramach Marine Training Could Readiness Training Group 10, 3ciego skrzydła korpusu piechoty morskiej (3rd MAW). Celem dywizjonu było wyszkolenie przyszłych lotników USMC w lataniu na maszynach F-4 Phantom. Pierwszy lot szkoleniowy wykonany został w dywizjonie 20 Lutego 1969, w sierpniu tego samego roku , szkolenie ukończyła pierwsza klasa lotników USMC Latem 1970 roku dywizjon został przeniesiony do MCAS Yuma w Arizonie . Dwa lata później dywizjon zdobył swoją pierwszą nagrodę Szefa Marynarki Wojennej, nagradzającą dywizjon za 18300 wylatanych godzin bez żadnej awarii. W lipcu 1974 rozwiązany zostaje dywizjon VMFAT-201, sprzęt będący na jego stanie zostaje przekazany Sharpshoterom, którzy staja się największym skrzydłem myśliwskim a zarazem jedynym dywizjonem szkoleniowym w Koprusie Piechoty Morskiej. Dywizjon kontynuuował szkolenie na F-4 Phantom II do 1987 roku. W między czasie zdobyła kolejne dwie nagrody za bezpieczeństwo lotów, a także nagrodę Marine Corps Aviation Association Roberta M. Hansona dla najlepszej eskardy myśliwskiej w lotnictwie morskim. 20 maja 1987 roku odbył sie ostatni lot szkoleniowy na F-4 Phantom, w lipcu eskadra odstawiła pozostałe 10 maszyn do bazy lotniczej Davis-Monthan w Arizonie. W dniu 29 września 1987 r. VMFAT-101 powrócił do MCAS El Toro, rozpoczynając szkolenie na nowo wprowadzane myśliwce wielozadaniowe F/A-18 Hornet. Do października tego roku Sharpshooterzy otrzymali 21 Hornetów, przeszkolili 25 wykwalifikowanych pilotów instruktorów i byli gotowi rozpocząć trening lotników mających zasiąc za sterami nowych maszyn. Do maja 1989 r. przeszkolonych zostało 23 nowych lotników F/A-18 którzy wylatali 11 000 godzin na Hornetach. Obecnie VMFAT-101 zajmuje się szkoleniem nowych pilotów Hornetów, a także pomagaja w doskonaleniu umiejętości pilotów floty US Navy, a także USMC. Model który wykonałem z zestawu Fujimi przedstawia maszynę F/A-18B Hornet Bu.No 161704 z Dywizjonu VMFAT-101 Sharpshooters, stajonującego w 1990 roku w MCAS El-Toro w Arizonie fot. Naval Aviation Museum Bardzo chciałbym podziękować w tym miejscu za pomoc Bobowi Thomasowi z Naval Aviation Museum za materiał fotograficzny pomocny w budowie modelu//I would like to thank Bob Thomas from Naval Aviation Museum for photo material. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 4 Listopada 2017 Share Napisano 4 Listopada 2017 W miarę przyzwoicie zrobiony model, ale mam kilka zastrzeżeń. Dysze silników: one po prostu tak nie wyglądają, nie są czarne i nie są takie idealnie gładkie. Gryzie to po oczach dość mocno. Brudzenie: trochę chaotyczne i jakby nieprzemyślane, miejscami zrobione tak trochę jakby na odwal. Moim zdaniem lepiej było zrobić tego mniej, ale inaczej. Wystarczyło popatrzeć na zdjęcia tych maszyn. Ubogie i wręcz gołe wnęki podwozia - choćby kilka kabelków poprawiłoby odbiór tych elementów modelu. Radar - nie do końca rozumiem po co otwierasz osłonę radaru, pokazując w nim straszliwie ubogi tenże radar - trzeba było to trochę zwaloryzować, tam jednak trochę części przecież jest. A tak to wygląda trochę nie teges... No i tak z grubsza tyle: fajna maszynka, ale wygląda tak jakby pod koniec zabrakło Ci weny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 4 Listopada 2017 Autor Share Napisano 4 Listopada 2017 W miarę przyzwoicie zrobiony model, ale mam kilka zastrzeżeń.Dysze silników: one po prostu tak nie wyglądają, nie są czarne i nie są takie idealnie gładkie. Gryzie to po oczach dość mocno. Ogólnie z dyszami Hornetów, jak patrzyłem po fotach ciężko cokolwiek zrobić, brak ładnych przebarwień itd. Brudzenie: trochę chaotyczne i jakby nieprzemyślane, miejscami zrobione tak trochę jakby na odwal. Moim zdaniem lepiej było zrobić tego mniej, ale inaczej. Wystarczyło popatrzeć na zdjęcia tych maszyn. Tutaj akurat nie mogę się z Tobą zgodzić. Brudzenie było robione bazując na kilku fotkach Hornetów z tego dywizjonu Ubogie i wręcz gołe wnęki podwozia - choćby kilka kabelków poprawiłoby odbiór tych elementów modelu. Radar - nie do końca rozumiem po co otwierasz osłonę radaru, pokazując w nim straszliwie ubogi tenże radar - trzeba było to trochę zwaloryzować, tam jednak trochę części przecież jest. A tak to wygląda trochę nie teges... Ej nie wymagasz za dużo od sklejacza modeli prosto z pudła tudzież z wykorzystaniem gotowych dodatkow? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 4 Listopada 2017 Share Napisano 4 Listopada 2017 Ogólnie z dyszami Hornetów, jak patrzyłem po fotach ciężko cokolwiek zrobić, brak ładnych przebarwień itd. Otóż nie, przebarwienia i zróżnicowanie powierzchni na tych dyszach jest, choć dość subtelne i - jak na przykład dla mnie - dość trudne do odtworzenia. Ale się da, widziałem na własne oczy. Tutaj jednak przede wszystkim chodzi o kolor, te dysze nie są czarne, to nie F-16C Block 52 czy F-14A. Zresztą sam popatrz: Mnóstwo zabawy z ołówkiem i trochę z washem i wyjść może całkiem fajny silniczek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 4 Listopada 2017 Autor Share Napisano 4 Listopada 2017 Ale one nie są czarne, to burnt metal, tylko na fotkch tak wyszedł. Aczkolwiek, tak mam z tym jeszcze spory problem z tym elementem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 4 Listopada 2017 Share Napisano 4 Listopada 2017 Ja oceniam to co widzę na zdjęciach, a na zdjęciach widzę czarne dysze, zupełnie niepodobne do prawdziwych. Spójrz tutaj, co prawda model jednego z najlepszych mi znanych modelarzy, ale jak się uczyć to od takich właśnie: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 4 Listopada 2017 Autor Share Napisano 4 Listopada 2017 A dasz linka do strony twgo kolesia, cokolwiek ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 4 Listopada 2017 Share Napisano 4 Listopada 2017 Diego Quijano: http://dqscaleworks.blogspot.com.es/2014/05/the-spanish-hornet-work-hasegawa-148.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 4 Listopada 2017 Autor Share Napisano 4 Listopada 2017 Dzięki Solo, podpatrze sobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 4 Listopada 2017 Share Napisano 4 Listopada 2017 Szczegóły budowy jego modeli możesz znaleźć w encyklopediach Ammo of Mig..., których Diego jest głównym autorem. Bardzo warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 4 Listopada 2017 Autor Share Napisano 4 Listopada 2017 Może i warto, ale jak dla mnie za dużo szekli za te książeczki sobie życzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.