cruenzo Posted February 9, 2008 Share Posted February 9, 2008 Droga wycieczko. prezentuję mojego kolejnego karalucha w skali 1/144 z firmy Mini Hobby Models (co ciekawe na ramkach widniała nazwa Trumpeter). Do modelu dorobiłem tradycyjnie anteny oraz CKM. Uzupełniłem system DWFK o rury zasysające powietrze do silnika, gdyż w zestawie był jeno wydech. całość malowana farbą Tamyia XF-57 Buff, cieniowanie i wash to vallejo z serii patynatorów oraz czarna akrylowa Pactra. suchy pędzel robiony olejnym testorsem srebrnym. konstruktywna krytyka mile widziana Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JŚ Posted February 24, 2008 Share Posted February 24, 2008 Bardzo ładny mikrusek, w skali ktora coraz bardziej mi się podoba. Wykonanie pierwsza klasa. Brawo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Barthass Posted February 24, 2008 Share Posted February 24, 2008 A ja cały czas nie widzę sensu istnienia takiej skali Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Złośliwiec Posted February 24, 2008 Share Posted February 24, 2008 Barthass a dlaczego? Ja na tej skali uczę "dłubania" swojego 6 letniego chrześniaka zanim dam mu w łapy coś większego i droższego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JŚ Posted February 24, 2008 Share Posted February 24, 2008 Nie koniecznie trzeba się na niej uczyć. Można ją po prostu lubić. Buduję zazwyczaj 1/35, a w ostatnim czasie zacząłem Tigery w 1/144 i są super. Buduje się je łatwo, przyjemnie, nie zabierają miejsca, a gdy patrzysz na takiego "kociaka" trochę większego od 1gr to, aż miło. Na pewno zbuduję jeszcze Jagdpanera IV i Hetzera i wszystkim te modeliki polecam bo są tanie, ładnie wykonane, dość dokładne, dają wiele frajdy z budowy, a efekty widzisz momentalnie. W końcu powiedzenie: "Małe jest piękne" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Barthass Posted February 24, 2008 Share Posted February 24, 2008 Barthass a dlaczego? Bo to takie małe, praktycznie zero detali. Ale podziw dla ludzi budujących takie "coś". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kat Posted February 24, 2008 Share Posted February 24, 2008 Małe skale są super, doskonała odskocznia od większych modeli, oszczędność czasu i miejsca, no i koszt niewielki. W żadnej innej skali nie można sobie skleić np. dywizji pancernej albo rozłożonego kompleksu rakietowego S-300 A poza tym pasuje na dioramy z samolotami Podrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cruenzo Posted February 24, 2008 Author Share Posted February 24, 2008 Małe skale są super, doskonała odskocznia od większych modeli, oszczędność czasu i miejsca, no i koszt niewielki. W żadnej innej skali nie można sobie skleić np. dywizji pancernej albo rozłożonego kompleksu rakietowego S-300 A poza tym pasuje na dioramy z samolotami ...i bez problemu na półce zmieści ci się dioramka pt. "Niedziela w muzeum wojskowym". jedyny ból to odstanie odpowiedniej wielkości figurek ludności cywilnej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.