zipster Posted February 12, 2019 Share Posted February 12, 2019 Hej, ponizej mój 2gi model, zdecydowanie mniej nim zachwycony niz 1wszym, ale od nieog tez zaczela sie moja milosc do pz1 wzelakich odmian Co skopane to widac golym okiem .. uczylem sie na nim robic gąski dzieląc je na fragmenty -> klejenie -> malowanie -> pasowanie i stad wyglad jaki jest... dodatkowo chcialem pobrudzic wanne pigmentami aby zrobic blotko, ale niestety razem z pigment fixerem zrobila sie taka packa... a w calej madrosci pobrnolem dlaej i probowalem zrobic ochlapania i stad tez te plamki drobne... no coz.. jeli ktos ma jakis pomysl jak go troche podratowac bez calkowiteog zdejmowania farby to chetnie poslucham a ponizej moje brzydkie kaczatko, w wersji 7Div z 1940 roku we Francji. Malowana oczywiscie pedzlem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TAW Posted February 13, 2019 Share Posted February 13, 2019 (edited) Model całkiem przyjemny w odbiorze a szczególnie od połowy w górę. Skrzyneczka ładna Błotko rzeczywiście nie wyszło. Mimo, że nie nie jestem mistrzem w tym fachu to pokuszę się podpowiedzieć co bym zrobił. Ochlapania w większości poszły za wysoko tzn jest ich mniej więcej tyle samo wyżej co i niżej a jednak wraz z wysokością modelu powinno tych ochlapań być mniej. Co do błotka "stacjonarnego" czyli np wanna to nie używam fixera bo szkoda mi na to kasy choć wiem, że zadziałał by pewnie lepiej. W zamian tego zwilżam wybraną powierzchnię thinnerem do olejnych i z pędzla sypię na to pigment. Po wyschnięciu się trzyma i jak nie będziesz tego dotykał lub przedmuchiwał to nic się z tym nie stanie. Taką technikę zastosowałem w KV1 i byłem zadowolony. Co do malowania pędzlem to przede wszystkim za gęsta farba i lepiej jest malować z góry na dół niż w poziomie. Nawet jak zostanie jakaś smuga to będzie wyglądać bardziej naturalnie. Kiedyś malowałem samolociki pędzlem i zarzekałem się, że aerograf+kompresor to za duży wydatek. Nie namawiam bo jak wciągnie cię to hobby to sam pójdziesz za instynktem. Mnie np przekonała przeczytana gdzieś opinia, że najgorszy zestaw z aero jest lepszy niż najlepszy zestaw pędzli. A do modelu dokup jakieś streaking grime (zacieki) i thinner i wytłumisz te kropeczki. A i jeszcze jedno: ten model ma tyle kanciastych powierzchni, że się prosi krawędzie zmetalizować. W wersji budżetowej może to być np miękki ołówek lub metaliczna kredka do oczu (nudziło mi się kiedy żona robiła zakupy w drogerii ) Edited February 13, 2019 by TAW Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zipster Posted February 14, 2019 Author Share Posted February 14, 2019 W dniu 13.02.2019 o 16:38, TAW napisał: ten model ma tyle kanciastych powierzchni, że się prosi krawędzie zmetalizować. W wersji budżetowej może to być np miękki ołówek lub metaliczna kredka do oczu hmm, troche go drubrushnolem po kantach za pomoca troche rozjasnionego bazowego koloru, panzerka na srebrno? gdzie scos czytalem aby na niemcahc 'obicia' robic jakism ciemniejszym brazowym kolorem..hmmm... A proby zdjecia tych ochlapan wyzej za pomoca np. drobnego papieru sciernego koncza sie zdrapywaniemt ez farby, za pomoca igly tez probowalem i lipa, boje sie ze go eszcze bardziej rozjasnie a i tak juz jasny, chyba, ze bym go sprobowal jeszcze washnac bazowym kolorem odpowiednio rozcieczonym?... wylko wtedy narzedzia etc moga sie przybrudzic, i tka le i tka niedobrze Thx za podpowiedz z rozpuszczlanikiem, sproboje na jakims kolejnym Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TAW Posted February 15, 2019 Share Posted February 15, 2019 Trochę metalicznego blasku na krawędziach nie zaszkodzi. Ale nie farbą tylko najlepiej pigmentem lub miękkim ołówkiem. Wash olejny + jakieś olejne zacieki ewentualnie pigment rozcieńczony thinnerem i z tego zacieki w pionowej płaszczyźnie i kropeczki nie będą tak widoczne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.