Spitfire Mk IXc 1:48 Eduard

[emaks]

Uśmiałem się z tego tekstu o TDI'ku. A teraz tak serio. O zmyciu nie ma mowy! Jak miałbym to zrobić? Swoją drogą to faktycznie - sloty są zaślepione, a okopcenia zostały po akcjach, kiedy zaślepek jeszcze nie było. Okopcenia za KM chyba domaluje, zapomniałem o nich.
Te wszystkie błędy wynikają z tego, że nie specjalnie przygotowałem sobie jakąkolwiek dokumentację. Na samym początku pisałem, że marny ze mnie modelarz. Kleje dla przyjemności, tak, żeby model mi się podobał. Następny będzie lepszy.
P.S. Na żywo te okopcenia aż tak strasznie nie wyglądają.

[zzz]

Na żywo pewnie wyglądają tak samo.  

Troszkę przesadziłeś, ale to nic, od tego są następne modele. 

[emaks]

Heheh, no są mocne, ale czy aż tak bardzo za mocne? U niektórych modelarzy widziałem właśnie takie okopcenia i mi się spodobały.

[zzz]

Nie kwestionuję tego, że maszyny potrafiły być mocno okopcone. Ale dobrze zrobiony kopeć to nie tylko jego "ilość" ale też odpowiedni kształt czy kolor dla konkretnego modelu samolotu. Tutaj bardziej pasuje do Bf-109 niż do Spitfire. Okopcenia przed wydechami też są raczej mało prawdopodobne. Na początku sugeruję malować bardziej delikatne okopcenia i dopiero później jakieś mocniejsze.