Pzkpfw. 1 ausf.b Italeri 1/72

[Pafica]

Przepak esci. Średnia jakość, dużo śladów po wypychaczach i jam. Najbardziej rozbawił mnie kanister, który jest właściwie jedną wielką jamą skurczową. Gąski też kiepskawe, co zresztą widać na moim ulepku.

Pędzel, humbrol, panzergrau drybrushing, Radom 1939. Specjalnie dla was go okurzyłem pastelami kohinoor, w końcu wrzesień 39 był suchy. Prosto z pudełka, jedyne co sam dodałem to kanister rodena. Kolory zdjęć lekko przekłamane, postaram się jutro dać nowe shoty. I ten krzyż na przednim pancerzu już też poprawiłem

 

 

 

 

 

Porówmnanie z 260...

I moje rodzynki na półce

 

[Wladek]

Ogólnie robi dobre wrażenie, jednak gąsiennice nie wyszły najlepiej - jest wyrwa na prawej gąsiennicy, tuż pod pierwszym kołem. Pozatym te malutkie numery nie byly bazgrane na wieży tylko na czarnych tabliczkach po boku.

 

Pozdrawiam

[Przemos19]

Też stworzyłem ten model, więc mam kilka uwag:

- gąsienice z tą dziurą wyszły fatalnie, jak Władek zauważył

- wizjery krzywo wklejone + na różnej wysokości (jak pamiętam nie wszędzie jest dokładnie zaznaczone gdzie doklejać, ale to trzeba sobie poradzić np linijką)

- karabiny czarne? imo powinienes przetrzeć gunmetalem

- na przednim pancerzu te 2 odrostki które były "fabrycznie" należy wg ekspertów z ontheway usunąc

 

Moja subiektywna opinia jest że ten model był jednym z lepszych ESCI = fajnie wygląda, faktura dobra i przyjemnie mi się go tworzyło.

[spiton]

Fajnie pomalowane podwozie.

Chyba jeden z lepszych w Twojej kolekcji .

Pozdrawiam

[JŚ]

No widzę Pafica, że warsztat wrze. Dobrze, że zwracasz uwagę na takie detale jak kiepski kanister itp i je wymieniasz. Model ładny - osobiście mi się podoba, jeśli krzyż poprawiony to jest fajnie. Z punktu historycznego to błocić nie za bardzo ale ukurzyć byś mógł nieco. Ładnie sklejone podwozie. Karabiny pasowałoby lepiej oczyścić, ale to już jest czepianie się z mojej strony. Ogólnie fajnie, że pojawił się jakiś panzer z kampanii wrześniowej. Gratuluję dobrego modeliku

[czak45]

Fajnie pomalowane podwozie.

Chyba jeden z lepszych w Twojej kolekcji .

Pozdrawiam

 

Zgadza sie, czyli powoli do przodu

Pozdrawiam

[Pafica]

No to tak-gąski to niestety tragedia i dobrze o tym wiem, ale ja z nich więcej wyciągnąć nie mogłem, oprócz tej wyrwy przy pierwszym kole-już jej nie ma bo okazało się, że po prost klej w tym miejscu puścił. Karabiny poprawiłem, krzyż też. I które wyrostki trzeba amputować? Te bardziej południowe czy pólnocne?? Jak będzie świateło zrobię nowe fotki poprawionej wersji.

[Przemos19]

Looknij na mój odpowiednik tego czołgu to zobaczysz których nie mam:

 

http://i44.photobucket.com/albums/f32/Przemos19/Panzer%20I/Panzer_I_09.jpg

 

http://www.oww2.za.pl/galeria_panzer_IB.html - a tu w ogole jak mi wyszedł ten Panzer I

[Pafica]

Omalowany lepiej, sklejony gorzej

1-nie pomalowałeś bandaży kół

2-pomyliłęś koła napinające z nośnymi

3-na włazie jest ślad po wypychaczu

4-łopata się świeci

5-użyłeś tego okropnego kanistra-fujjjj!

Teraz już wiecie czemu go wymieniłem

[Przemos19]

Łopata się świeci, bo jeszcze nie było lakieru matowego ;)

Koło napinające - hmm przez ponad pół roku nie zwracałem uwagi na to, muszę looknąc do zdjęc wyprasek i instrukcji czy rzeczywiscie jest jak mowisz.

Bandaży nie malowałem, bo to trochę samobójczy krok byłby - nie lubie z ex-ESCI braku wyrażnego oddzielenia tego co trzeba malowac na kolor "gumowy" od tego co na normalny.

A kanister jak dla mnie nie był wcale taki zły - ukrywał i tak śladzik na tylnej płycie.

[Pafica]

Bandaży nie malowałem, bo to trochę samobójczy krok byłby - nie lubie z ex-ESCI braku wyrażnego oddzielenia tego co trzeba malowac na kolor "gumowy" od tego co na normalny.

A kanister jak dla mnie nie był wcale taki zły - ukrywał i tak śladzik na tylnej płycie.

Co do bandaży to wiem co to za ból-ja pomalowałem jedynie obrzeża kół a reszte okurzyłem, by nie było tego wiadać. Co do kanistra wymień go jednak w najbliższym cza.sie

[pioter]

Proponowalbym jeszcze na przszlosc obkleic blotniki blacha perforowana.

Mozesz wziasc w ramach oszczednosci i latwosci obrobki "sreberko" z opakowania po papierosach. Akurat w tym modelu jest to bardzo proste jako ze wszystkie badziewia sa doklejane.

[Pafica]

Tutaj na błotnikach jest dwubzdurek blachy perforowanej widać na zdj.2

[pioter]

Wiwm ze jest, tyle tylko ze nijak nie odpowiada jakimkolwiek blachom perforowanym.

Ale nie odrazu Rzym zbudowano.