Skocz do zawartości

T-80U - RPG 35001, 1:35


Skaidrus

Rekomendowane odpowiedzi

Od pewnego czasu rozmyślałem nad modelem T-80U. Pierwotnie wybrałem Trumpetera, ale akurat pojawiło się na rynku RPG z zachwycającym rysunkiem na okładce, dłuższą rurą do brodzenia na wieżą i ruchomymi gąsienicami. Każdy ma swoje kryterium wyboru ? Recenzje były obiecujące, więc decyzja zapadła szybko. Model składałem bez większych problemów. Jedynym miejsce, nad którym musiałem popracować był wydech. W mocowaniach fartuchów bocznych usunąłem kołki mocujące, bo nie zgrywały się z otworami. Detalizacja modelu jest na wysokim poziomie, blaszki dodano tam, gdzie to naprawdę potrzebne. Miłym akcentem były elementy z gumy, aczkolwiek w moim egzemplarzu fartuchy były nieco zdeformowane. Bez żalu zamontowałem zatem elementy plastikowe. Użyłem lufę i wyrzutnie granatów Abera oraz beczki na paliwo od Miniarm. Chemia to Real Color AK, lakiery VMS i różne akryle, filtry, washe i pigmenty Ammo, AK i Vallejo. Model wedle założeń miał być pokryty kurzem i zaschniętym błotem. Wyszło tak sobie, na przyszłość raczej zastosuję błoto na bazie emalii, a nie akrylu. Generalnie model wart grzechu – polecam. 

1.jpg

2.JPG

 

 

14.jpg

17.jpg

19.jpg

20.jpg

 

 

Edytowane przez Skaidrus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że zbyt duża ilość błota i kurzu skutecznie przykryła resztę twojej pracy. Paradoksalnie to błoto nie wygląda w całości źle. Na fartuchach bocznych i na płycie tylnej masz super efekt, ale już na kołach wygląda nie specjalnie. Kurz też trzeba z umiarem nakładać- zamiast dedykowanej chemii często lepiej wygląda sam pigment czy pastela. Druga sprawa- na wieży widać szew, który jest tylko na modelu, prawdziwy wóz go nie ma. Fartuchy boczne w tym modelu aż się proszą żeby je mocno powyginać (albo zdjąć :P).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za merytoryczne uwagi.

W dniu 2.01.2020 o 19:15, FAHR napisał:

Mam wrażenie, że zbyt duża ilość błota i kurzu skutecznie przykryła resztę twojej pracy. 

Zgadam się z tym, ale generalnie założeniem było pokazanie ubrudzonego pojazdu, który zdążył wyschnąć zanim został umyty. Kwestią dyskusyjną jest natomiast samo założenie. Z perspektywy czasu wydaje mi się, że faktycznie trochę pracy włożonej w „postarzanie” poszło na marne. Cały czas szukam równowagi między brudzeniem/kurzeniem a tzw. weatheringiem. Może uda się ją odnaleźć na obecnie budowanym Abramsie ?

W dniu 2.01.2020 o 19:15, FAHR napisał:

 Paradoksalnie to błoto nie wygląda w całości źle. Na fartuchach bocznych i na płycie tylnej masz super efekt, ale już na kołach wygląda nie specjalnie. Kurz też trzeba z umiarem nakładać- zamiast dedykowanej chemii często lepiej wygląda sam pigment czy pastela. 

Fartuchy i błotniki to dedykowana chemia, koła to tylko pigment i fixer.

W dniu 2.01.2020 o 19:15, FAHR napisał:

 Druga sprawa- na wieży widać szew, który jest tylko na modelu, prawdziwy wóz go nie ma.

Możesz dokładniej to wskazać ? Wstyd, że tego sam nie zauważyłem na etapie przygotowań…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.01.2020 o 14:36, Skaidrus napisał:

Możesz dokładniej to wskazać ? Wstyd, że tego sam nie zauważyłem na etapie przygotowań…

Zdjęcie 8 i 9, spojenie stropu wieży i bocznej ściany, tak mniej więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.01.2020 o 23:05, FAHR napisał:

Zdjęcie 8 i 9, spojenie stropu wieży i bocznej ściany, tak mniej więcej.

Faktycznie. Uznałem to za próbę odwzorowania pozostałości po formie odlewowej. Ale to była raczej forma wtryskowa ☹️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.